In article <3NUB4.18968$Ob.616880@news.tpnet.pl>, RainDog wrote:
>Dlaczego ewidentni głupcy, prostacy, a niekiedy zwykła hołota, tak dobrze sobie
>radzi w kwestiach materialnych, finansowych? Dlaczego taki jeden z drugim

Masz rację - najlepszy przykład to Bill Gates - dokładnie podchodzi pod
Twój opis.

>nuworysz patrzy na mnie z góry i dowodzi, że to on ma rację, bo ma pieniądze..?
>eh... wiem, że to MÓJ problem, ale chciałem go wyartykułować...
>Jakby ktoś miał receptę, jak dojść do zadowalającej sytuacji finansowej, bez
>wikłania się w konszachty z wyżej wymienionymi typami ludzkimi oraz bez
>manipulacji własną podświadomością (Silva, afirmacje, i tym podobne), to chętnie
>sobie poczytam...

Nie należy się oglądać że ten czy tamten kretyn zrobił G$$$, tylko
"robić swoje", mieć jakąś ideę wyższą w tym wszystkim, niż nachapanie
się jak najwięcej kasy w ciągu najbliższych 6 miesięcy a dalej to mi wisi,
bo nie wiem co będzie. Iść do przodu, nie przejując sie aktualnym stanem swojego
konta, a jedynie realizajcą zamierzeń/zadowoleniu klienta/dokonania czegoś.
To działa i w pewnym momencie przynosi relane korzyści, choć na ten moemnt można
długo czekać...
Ale warto.

Nie chodzi o to aby złapać króliczka (zarobić dużą kasę), ale go gonić.
Przecież to przynosi satysfakcję, a nie wielocyfrowa liczba na wyciągu z
banku.

--
_____________________________________________
Miernik / / mailto:m...@i...com
/ / tel.: +48 602 454 731
________________/___/ http://www.elka.pw.edu.pl/fundusz/miernik/