| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-06 08:47:04
Temat: Re: Tępymiłbami rozbijam mur głupoty..."Przewodas" <b...@b...pl>
news:638f.000009a9.48e9b0e9@newsgate.onet.pl...
> ...żeby wreszcie dotarło, że Zasada Zachowania Wolnej Woli stanowi jedyny
> ratunek religii w czasach masowej laicyzacji.
>
> Alternatywą są fanatycy i debile pokroju TorPana i Jaworskiego, czyli nie ma
> alternatywy.
>
> Analogicznie ZZWW chronić będzie naukę w okresach dominacji religijnego
> irracjonalizmu. Wreszcie bowiem na gruncie filozofii udało się wyznaczyć nie
> sztywną granicę, ale stan równowagi między nauką a religią.
>
> Zawsze możecie spróbować zrobić to lepiej ode mnie. Potraficie?
> Pozdrawiam
> Przewodas
Istnieją religie bez Boga np. postmodernizm i wiara w moc Alefa Zerowego,
który jest przeliczalny i nieskończony z założenia. Alefici raz stosują granicę
papierowego boga Alefa, a innym razem sami sobie zaprzeczają mówiąc,
że ich bóg nie ma granicy. To klasyczna głupota i jak słusznie zauważyłeś:
fanatyzm religijny - a więc brak konsekwencji.
Po co bronić takiej religii, która blokuje wiernym swobodę myślenia narzucając
samozaprzeczające się paradoksy nowomowy?
pozdrawiam rozsądnie,
Edward Robak* z Nowej Huty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |