Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tęsknota za ukochana.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tęsknota za ukochana.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-27 00:03:35

Temat: Tęsknota za ukochana.
Od: "Zakochany" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich. W końcu po długim czasie to wspaniale uczucie milosci
dosiegnelo i mnie. Zakochalem sie, z wzajemnoscia.Z poczatku nie moglem w to
uwierzyc, ze ktos moze pokochać mnie, ale w koncu uwierzylem.Wszystko bylo
by pieknie, ale.....
Gdy jestem sam to caly czas ogarnia mnie smutek i tesknota, za Ta Jedyną.
Spotykamy sie praktycznie co dzień po min. 3-4godz od prawie 4 miesiecy.
Jednak gdy sie rozstajemy to po krotkim czasie robi sie mi smutno i nie moge
sie na niczym skupic. Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz do
nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to? czy to normalne. Zjawisko to
nasililo sie od momentu gdy wyznalismy sobie miłość. Gdy miesiąc temu
napisałem o tym na jedna z grup, to grupowicze stwierdzili ze mi to minie.
Niestety, uczucie tęsknoty narasta. Od samego rana nie mogę o niczym innym
mysleć tylko o niej.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-03-27 08:39:35

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "spider" <s...@p...bydg.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Zakochany <z...@k...net.pl>

> Niestety, uczucie tęsknoty narasta. Od samego rana nie mogę o niczym innym
> mysleć tylko o niej.

Skoro nie mozecie byc non-stop to rzadziej sie z nia widuj.
Na poczatku moze byc trudno...

--
spider.
s...@p...bydg.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 09:38:09

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Andrzej Borucki" <b...@u...przed.spamem> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zakochany" <z...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a7rubj$1q3$3@news.onet.pl...
> Witam wszystkich. W końcu po długim czasie to wspaniale uczucie milosci
> dosiegnelo i mnie. Zakochalem sie, z wzajemnoscia.Z poczatku nie moglem w
to
> uwierzyc, ze ktos moze pokochać mnie, ale w koncu uwierzylem.Wszystko bylo
> by pieknie, ale.....
> Gdy jestem sam to caly czas ogarnia mnie smutek i tesknota, za Ta Jedyną.
> Spotykamy sie praktycznie co dzień po min. 3-4godz od prawie 4 miesiecy.
> Jednak gdy sie rozstajemy to po krotkim czasie robi sie mi smutno i nie
moge
> sie na niczym skupic. Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz
do


Ech, tylko pozazdrościć...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 10:04:42

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Bart" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niestety, uczucie tęsknoty narasta. Od samego rana nie mogę o niczym innym
> mysleć tylko o niej.

Chłopie!!! Uwazaj bo Cie z roboty wywala!!! ;-)

A tak powazniej - na to nie marady.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 12:45:55

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Sonda" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Zakochany <z...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a7rubj$1q3$...@n...onet.pl...
> Witam wszystkich. W końcu po długim czasie to wspaniale uczucie milosci
> dosiegnelo i mnie. Zakochalem sie, z wzajemnoscia.Z poczatku nie moglem w
to
> uwierzyc, ze ktos moze pokochać mnie, ale w koncu uwierzylem.Wszystko bylo
> by pieknie, ale.....
> Gdy jestem sam to caly czas ogarnia mnie smutek i tesknota, za Ta Jedyną.
> Spotykamy sie praktycznie co dzień po min. 3-4godz od prawie 4 miesiecy.
> Jednak gdy sie rozstajemy to po krotkim czasie robi sie mi smutno i nie
moge
> sie na niczym skupic. Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz
do
> nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to? czy to normalne. Zjawisko to
> nasililo sie od momentu gdy wyznalismy sobie miłość. Gdy miesiąc temu
> napisałem o tym na jedna z grup, to grupowicze stwierdzili ze mi to minie.
> Niestety, uczucie tęsknoty narasta. Od samego rana nie mogę o niczym innym
> mysleć tylko o niej.
>
>
>
>
>
moze to juz obsesja;>>>?

popracuj nad soba, bo cos jest nie tak

Sonda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 13:23:22

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zakochany" napisal:
> Z poczatku nie moglem w to uwierzyc, ze ktos moze
> pokochać mnie, ale w koncu uwierzylem.

Hmmm... cos mi sie zdaje, ze wielu tak uwaza. Ciekawe skad to sie bierze
:)

> Wszystko bylo by pieknie, ale.....

Ludzie to zawsze sobie jakies ale znajda. W lato to im za cieplo. Gdy
przyjdzie zima to marudza bo za zimno. Gdy slonko przypieka to zle bo
udaru mozna dostac - deszcz by sie przydal. Gdy pada to narzekaja, ze
deszcz pada i nie mozna nawet na piknik sie wybrac ;)

> Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz do
> nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to?

Tak sie zastanawiam... jakby Ci to powiedziec?... Zdam sie na Antoine de
Saint-Exupéry. On chyba lepiej wyjasni:

"Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w
tym samym kierunku."


;)


pozdrowka
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 13:45:36

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3ca1ca7d@news.vogel.pl...
> Użytkownik "Zakochany" napisal:
> > Z poczatku nie moglem w to uwierzyc, ze ktos moze
> > pokochać mnie, ale w koncu uwierzylem.
>
> Hmmm... cos mi sie zdaje, ze wielu tak uwaza. Ciekawe skad to sie bierze
> :)
>
> > Wszystko bylo by pieknie, ale.....
>
> Ludzie to zawsze sobie jakies ale znajda. W lato to im za cieplo. Gdy
> przyjdzie zima to marudza bo za zimno. Gdy slonko przypieka to zle bo
> udaru mozna dostac - deszcz by sie przydal. Gdy pada to narzekaja, ze
> deszcz pada i nie mozna nawet na piknik sie wybrac ;)
>
> > Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz do
> > nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to?
>
> Tak sie zastanawiam... jakby Ci to powiedziec?... Zdam sie na Antoine de
> Saint-Exupéry. On chyba lepiej wyjasni:
>
> "Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w
> tym samym kierunku."

Tak ?
A znasz może pamiętnik żony
Antoina de S-E , zwanej Różą, jak nie trudno się domyślić....
Jeśli nie znasz, to posłuchaj - codziennie w Trójce o 14.15.
A najlepiej przeczytaj tę książkę.

Eva


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 13:51:52

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
> >
> > > Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz do
> > > nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to?
> > "Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz
> > patrzeć razem w tym samym kierunku."
> Tak ?

Moze :) Niczego nie stwierdzam - staram sie brac pod uwage wszystkie
mozliwosci. To i tak Zakochany musi sie z tym uporac :)

> A znasz może pamiętnik żony Antoina de S-E , zwanej Różą,

No gdziezbym smial czyjes pamietniki czytac??? I to jeszcze mezatki! ;)

> jak nie trudno się domyślić...

Kobieta zbyt szczesliwa nie byla? :-P

> Jeśli nie znasz, to posłuchaj - codziennie w Trójce o 14.15.

Zyje w dosc spartanskich warunkach - radio u mnie to luksus, ktorego nie
posiadam ;-P

> A najlepiej przeczytaj tę książkę.

Jesli nie zapomne to poszukam :)


dzieki i pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 14:27:24

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Greg"
"EvaTM"

> > > > Wciąz przed oczami stoi ONA, ta jedyna. I tak wciaz do
> > > > nastepnego spotkania. Macie jakas rade na to?
> > > "Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz
> > > patrzeć razem w tym samym kierunku."

> > Tak ?
>
> Moze :) Niczego nie stwierdzam - staram sie brac pod uwage wszystkie
> mozliwosci. To i tak Zakochany musi sie z tym uporac :)

Noto może jednak najpierw Na siebie nawzajem, a dopiero później w tym samym
kierunku;) ?

>
> > A znasz może pamiętnik żony Antoina de S-E , zwanej Różą,
>
> No gdziezbym smial czyjes pamietniki czytac??? I to jeszcze mezatki! ;)

A warto, warto... bo
wszysko jest wzgłędne. Również ocena związku każdego..

> > jak nie trudno się domyślić...
>
> Kobieta zbyt szczesliwa nie byla? :-P

Koniecznie przeczytaj, jeśli chcesz uważać się za znawcę A.de S-E..
Bo owszem, miłość to była szalona,
tylko że jak każdy Medal, tak i ten, oprócz Aversu miał Revers..

A z tego reversu, cóż widać ?
Wizerunek hrabiego nieco przypomina...
markiza de S-AdE, niestety;)


> > Jeśli nie znasz, to posłuchaj - codziennie w Trójce o 14.15.
>
> Zyje w dosc spartanskich warunkach - radio u mnie to luksus, ktorego nie
> posiadam ;-P
>
> > A najlepiej przeczytaj tę książkę.
>
> Jesli nie zapomne to poszukam :)
> dzieki i pozdrawiam
> Greg

Ja również:)
Eva



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-27 16:09:46

Temat: Re: Tęsknota za ukochana.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkowniczka "EvaTM" napisala:
>
> > Moze :) Niczego nie stwierdzam - staram sie brac pod
> > uwage wszystkie mozliwosci. To i tak Zakochany musi
> > sie z tym uporac :)
> Noto może jednak najpierw Na siebie nawzajem, a dopiero
> później w tym samym kierunku;) ?

Mnie pasuje, ale nie jestem Zakochany ;)

> > Kobieta zbyt szczesliwa nie byla? :-P
> Koniecznie przeczytaj, jeśli chcesz uważać się za
> znawcę A.de S-E..

A mozna wogole byc znawca jakiegos czlowieka? Ale z ciekawosci... aby
lepiej zrozumiec tego czlowieka :)



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szpital w Zlotoryji
[Profet][pl] Troche informacji o NUW Religion
malomownosc..czy to sie da jakos wyeliminowac?
Wścibstwo
klebuszek nerwow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »