i...@g...pl pisze:
> On 9 Sie, 00:34, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:
>> michal pisze:> adamoxx1 wrote:
>>>> http://pl.youtube.com/watch?v=AbASOcqc1Ss
>>>> Niesamowite
>>> Fakt. Nie zrozumiałem tylko ostatnich fragmentów o jego dziciństwie. Coś
>>> mu się stało? Jakiś wypadek?
>>> Musiałbym z pięć razy to oglądać, żeby załapać.
>> Jako dziecko mial kilka ataków padaczki ktore spowodowały trwałe zmiany
>> w mozgu.
>> Tam jest kilka czesci, dalej wyjasniają na czym to polega. W jego
>> przypadku pojawilo sie zjawisko zwane synestezją. Np slysząc jakis
>> dzwiek, przed oczami pojawia ci sie kolor.
>
> Moja młodsza córka (bardzo muzykalne dziecko, jak się POTEM okazało) w
> wieku 2 lat znając już kolory, w tymże (2 lata) wieku będąc,
> samorzutnie komentowała zasłyszane utwory muzyczne, a raczej ich
> fragmenty, i nie pojedyncze dźwięki, lecz frazy i nieco większe,
> lakonicznym stwierdzeniem w rodzaju: "cerwona muzyka", "o, niebieska
> muzyka", "o, fioletowa muzyka", a niektórych zupełnie nie chciała
> słuchać, krzycząc i płacząc lub krzywiąc się z niezadowoleniem...
> Hmmm, może mi to ktoś kiedyś wiarygodnie wyjaśni...

no wlasnie, zjawisko synestezji. Wielu wielkich artystów mialo ta
przypadlosc. Na pewno nie jest to wada, tylko ogromna zaleta.
Obejrzalem juz wszystkie kawałki o tym gosciu i naukowcom zaparlo dech w
piersiach. (tak swjoa drogą ten neurolog w rozowej koszuli przypadł mi
bardzo do gustu.. ogladałem nagranie z konferencji z 2006 pt. Beyond
Belief i tak miedzy innymi mial wyklad. Dotyczyła religii, wiary,
istnienia boga, mozgu, psychologii, fizyki kwantowej itd).
Ja uważam że kazdy "normalny" człowiek, tj bez fizycznych uszkodzeń
mozgu może nauczyc sie niesamowitych rzeczy poprzez odpowiedni trening.
Trzeba tylko wiedzieć jak. Zdarzają sie losowe przypadki że ktos posiada
jakas zdolnosc znikąd, tak po prostu i chwała za to, bo dzieki tym
przypadkom otwierają nam sie oczy i jestesmy żadni poszukiwań i dalszych
dociekań.
Wszelkie niewyjasnione zjawiska.. typu porwania przez obcych, OOBE,
lucid dreaming, deja-vu... to wszystko wynik chwilowych zaburzen
funkcjonowania mozgu. I wszelkie działania typu medytacja, koncentracja,
hipnoza, uniesienia religijne stymulują obszary mozgu odpowiedzialne za
te doznania.

--
"Obłęd polega na powtarzaniu tych samych zachowań w nadziei, że dadzą
inne rezultaty."