Data: 2012-09-27 22:15:52
Temat: Re: Tłum
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 28 Wrz, 00:06, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 27 Sep 2012 14:59:35 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 27 Wrz, 23:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Thu, 27 Sep 2012 10:25:08 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> On 27 Wrz, 11:21, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Wed, 26 Sep 2012 17:31:54 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>>>> Ten twój post zostanie odczytany jako sztuczny, melodramatyczny, ale
> >>>>> zanim ktoś tak pomyśli, to może się zastanowi, że tylko dlaczego
> >>>>> wydaje się to sztuczne bo prowadzi do autentyczności.
>
> >>>> Ależ oczywiście, że zostanie tak odczytany. Podobny mechanizm widzę często,
> >>>> kiedy ludzie kpią z bogatego "przeładowanego" wizerunku nieba na
> >>>> (starych?) obrazach i śmieją się, że takiego nieba nie ma w naturze, że
> >>>> jest ono nieprawdziwe. Tymczasem wystarczy się tylko uważnie przyjrzeć
> >>>> kłębiastym chmurom przed burzą lub o zachodzie słońca niekiedy - natura
> >>>> tworzy tam takie sceny, że nawet owe "przeładowane" obrazki to bedłka w
> >>>> porównaniu z nią. Tyle że nie każdy ma tę wrażliwość, aby je w naturze
> >>>> spostrzec i zapisać w pamięci - ludzie chcą widzieć tylko gładki błękit i
> >>>> to uważają za jedyny obraz nieba...
>
> >>>> --
> >>>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> >>>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>
> >>> Tak wiem z tymi chmurami to jest różnie, zależy kto patrzy i jak
> >>> patrzy.
>
> >> Nie chodzi o samo patrzenie, ale o jego rzutowanie na OSOBISTY POGLĄD na
> >> temat tego, co jest realne/realistyczne/prawdopodobne. I odwrotnie -
> >> poglądu na patrzenie.
>
> >>>http://www.youtube.com/watch?v=TW7-AzQitt8&featur
e=youtube_gdata_player
>
> >> "Amelia" :-)
> >> No sam widzisz.
> >> Ja kiedyś nawet twarz Boga z fresku Mikelangelo widziałam w chmurze, tak
> >> wyraźnie, że aż żałuję, ze nie miałam aparatu - a przecież gdybym to
> >> umieściła w zwyczajnym pejzażu, to posądzonoby mnie niechybnie o przesadę,
> >> zdewociałe manifestowanie czegoś lub co gorsza o świrowanie.
> >> A to przecież byłaby TYLKO chmura - realna chwila, prawdziwa wizja, ciekawe
> >> ujęcie, nic więcej.
>
> >> --
> >> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> >> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> >> (by XL)
>
> > Czy ja wiem, jak były takie chumurzaste dni, to siedziałem na balkonie
> > i nawet burze wyjaśniłem, bo chmury dla mnie tworzyły latające
> > miasta , a podczas wiatru jedno miasto uciekało drugiemu miastu, aż w
> > pewnym momencie dochodziło do walki między latającymi miastami. Nawet
> > wiedziałem po grzmotach i błyskach, tonacjach dzwięku i jaskrawości
> > światła, czy walą z armat, czy już tłuką się wręcz na flankach murów.
> > Potrafiłem tak pół dnia obserwować walczące latające miasta i dziwić
> > się stategii generałów w danym momencie.;)
>
> No i widzisz, gdybyś w tamtym momencie opowiadał swoje wrażenia komuś
> przypadkowemu, w najłagodniejszym przypadku nie byłbyś zrozumiany...
> --
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> (by XL)
Jako dziecko tak, tylko później ludzie kapcanieją i brakuje im
wyobraźni.
|