Strona główna Grupy pl.sci.psychologia To ci dopiero preferencje!

Grupy

Szukaj w grupach

 

To ci dopiero preferencje!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 241


« poprzedni wątek następny wątek »

211. Data: 2010-06-15 12:17:43

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
> news:hv7qbr$hb$1@news.onet.pl...
>> zażółcony pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
>>> news:hv7nup$ov8$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Nie sądzę, aby to była u mnie jakaś naleciałość środowiskowa,
>>>> ale prawdopodobnie wyjaśnienia w tej kwestii odbiorą mi
>>>> kolejną część popularności, o ile jeszcze mi jakaś pozostała.
>>>
>>> Prawdopodobnie nie odbiorą, o ile. Więc ?
>>
>> No więc jeśli nie naleciałość to co pozostaje?
>> To co sam wymyślisz to twoje,
>> bo mi przecież i tak nie uwierzysz, a tylko pewnie zanegujesz.
>
> Czy ja mam manierę negowania twoich osobistych doświadczeń
> (faktów) ? Nawet w negowaniu Twoich osobistych ocen tychże
> raczej się wstrzymuję (choć się nie zgadzam w kilku sprawach dot.
> Twojej oceny podejscia do związku z TŻ).
> W końcu Twoje osobiste doświadczenia(fakty) to nie ulotki od
> lekarstw. Masz tu monopol.

Ale pomyśleć sam przecież możesz i metodą eliminacji dojść samodzielnie
do jakichś wniosków, zwłaszcza, że wcale tak wiele możliwości
do eliminacji tu nie zostało?
Poza tym jesteś w stosunku do mnie nastawiony wyłącznie na negację
wszelkich moich ocen i wartości, choć pewnie wcale ich
nie rozumiesz, a swoje kryteria masz IMO bardziej zdegenerowane od moich.
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


212. Data: 2010-06-15 12:20:22

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hv7npk$g2e$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Sender pisze:
>>
>>> A poza tym nie przyszło ci do głowy, że tego typu leki
>>> przyjmuje się pod okiem lekarza i jeśli występują
>>> nadmierne działania niepożądane, to lekarz jakoś reaguje?
>>
>> Czasami mówi "coś za coś"
>> Jeżeli skutkiem ubocznym zamienników są gorsze reakcje (gorączka,
>> kłopoty z oddychaniem itp) to wzrost masy ciała jest mniejszym problemem.
>>
>> Fajnie by było, gdyby wszystko było takie proste, jak o tym piszesz.
>
> Otoż to. Może być też np. tak: tyjemy i śpimy spokojnie,
> albo odpaamy fajkę od fajki, nerwica, bezsenność a może nawet
> lekkie omamy.
> Albo moze jakiś inny lek - ale wtedy ryzyko zakrzepicy. Albo nadmierne
> owłosienie.
> Do tego zakaz prowadzenia pojazdów. itp.
> Wybory nie są proste.

Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
żeby potrzebować leczenia.
Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.
S.

--
edt. i EOT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


213. Data: 2010-06-15 12:36:21

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Jun 2010 10:13:06 +0200, Sender napisał(a):

> zażółcony pisze:
>
>> BTW. Poczytaj sobie ulotki od leków, albo wrzuć
>> w google np. taką frazę 'działania niepożądane przyrost masy ciała'
>
> BTW ja ciebie pytałem o konkretną ulotkę leku, które w większości
> są przecież dostępne w necie.
> Dlaczego wg ciebie mam wyszukać w google np. taką frazę:
> 'działania niepożądane przyrost masy ciała'

Bardzo mnie zastanawia ten eufemistyczny i wieloznaczny zwrot w ulotkach -
o przyroście masy ciała. Bo co on oznacza tak naprawdę? - przyrost z powodu
nadprodukcji tłuszczu czy zatrzymania wody? Bo jeżeli tłuszczu, to jest to
jakaś ekwilibrystyka ukryta - bo skad ten dodatkowy tłuszcz niby miałby się
brać przy zachowaniu dotychczasowej diety i dlaczego wobec tego producent
nie ostrzega przed zmianą metabolizmu w organizmie, zamiast tego pisząc
ulotnie o przyroście masy ciała, co już nie brzmi tak ostrzegawczo, jak
zaburzenie matabolizmu prowadzące do otyłosci? A jeśli przyrost miałby
nastąpić z powodu nadmiernego nawodnienia organizmu, to znaczy, ze tutaj
producent powinien napisać "obrzęki" a nie przyrost masy ciała. No ale
obrzęki już źle się kojarzą, nie? Bo oznaczają zaburzenie pracy nerek, a
takiego leku nikt nie kupi...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


214. Data: 2010-06-15 12:42:24

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



zażółcony napisał(a):
> U�ytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisa� w wiadomo�ci
> news:hv7mcq$jvj$1@news.onet.pl...
>
> > No jak Cepuďż˝, ta biedna ofiara twojej nachalnej tolerancji
> > sie nie zg�osi zaraz z uwag�, to b�d� chyba musia�
> > pogodziďż˝ siďż˝ tu z waszďż˝ obiektywnďż˝ opiniďż˝ :-))
>
> Bardzo cz�sto u�ywasz zwrot�w typu "chyba b�de musia�",
> "to b�de zmuszony". Skad masz t� nalecia�o�� ?
> Kt�rys z twoich rodzic�w tak m�wi�, czy naci�gn��e�
> to w innym �rodowisku ?
>
> Po��czenie przypuszczenia/chybania i przymusu
> - bardzo charakterystyczne u Ciebie, wyra�ane w r�nych
> formach.
>
> Kojarzysz kogoďż˝ ze swojego otoczenia, kto tak samo gada ?

Eee .....nie o to chodzi, on mówi " barokowo" a barok to przerost
formy nad teścią, jakbyś zredukował tą całą jego paplaninę na grupie,
to byś zawęził wszystko do jednego posta treści.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


215. Data: 2010-06-15 12:51:46

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sender pisze:
>
> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
> żeby potrzebować leczenia.
> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.

Głupiś, niestety, jak but.
Spośród osobiście znanych mi przypadków, leczenia psychotropami wymagali
ludzie, których dotknęla jakaś tragedia. Czasem stres pourazowy wyzwala
nerwice, depresję.
I tak leczy się antydepresantami chorych na raka (to już wlaściwie
standard), często takiego wsparcia wymagają też ich bliscy.
Również ludzie po śmierci ich bliskich - mężów, żon czy dzieci.

Ja tam Ci nie życzę, by Cię cokolwiek z powyższych dotknęlo, ale nie daj
Panie, jak Ci na czerwonym świetle pijany kierowca śmiertelnie potrąci
Twoje dziecko idące do szkoy to - rozumiem z tego co piszesz - w żadnym
stopniu Cię to nie dotknie.

Nie wiem czy jest się czym chwalić. Dla takich, ktorych nic nie dotyka
też są specjalne oddziały...

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


216. Data: 2010-06-15 12:52:10

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 15 Jun 2010 10:13:06 +0200, Sender napisał(a):
>
>> zażółcony pisze:
>>
>>> BTW. Poczytaj sobie ulotki od leków, albo wrzuć
>>> w google np. taką frazę 'działania niepożądane przyrost masy ciała'
>> BTW ja ciebie pytałem o konkretną ulotkę leku, które w większości
>> są przecież dostępne w necie.
>> Dlaczego wg ciebie mam wyszukać w google np. taką frazę:
>> 'działania niepożądane przyrost masy ciała'
>
> Bardzo mnie zastanawia ten eufemistyczny i wieloznaczny zwrot w ulotkach -
> o przyroście masy ciała. Bo co on oznacza tak naprawdę? - przyrost z powodu
> nadprodukcji tłuszczu czy zatrzymania wody? Bo jeżeli tłuszczu, to jest to
> jakaś ekwilibrystyka ukryta - bo skad ten dodatkowy tłuszcz niby miałby się
> brać przy zachowaniu dotychczasowej diety i dlaczego wobec tego producent
> nie ostrzega przed zmianą metabolizmu w organizmie, zamiast tego pisząc
> ulotnie o przyroście masy ciała, co już nie brzmi tak ostrzegawczo, jak
> zaburzenie matabolizmu prowadzące do otyłosci? A jeśli przyrost miałby
> nastąpić z powodu nadmiernego nawodnienia organizmu, to znaczy, ze tutaj
> producent powinien napisać "obrzęki" a nie przyrost masy ciała. No ale
> obrzęki już źle się kojarzą, nie? Bo oznaczają zaburzenie pracy nerek, a
> takiego leku nikt nie kupi...

IMO celowo jest to właśnie napisane tak ogólnie i w ten sposób.
No bo załóżmy, że ja biorę taki lek.
Więc zamiast zastanawiać się, czy mi się odkłada tłuszcz, czy woda,
po prostu staję na wagę i sprawdzam, czy wystąpiły skutki uboczne.
Jeśli tak i są bardzo niepokojące, np. bardzo duży i szybki przyrost
masy, to nie mam co filozofować, tylko zasuwam do lekarza.
Przecież nie będę brał leku, który mi zwiększy masę do jakiegoś
alarmującego, czy wręcz krytycznego stanu.
Ale taki potencjalny idiota najwyraźniej tym ostrzeżeniem usprawiedliwi
swój przyrost masy ciała i w dodatku będzie ten przyrost zwiększać,
bo przecież to właściwość leku, więc wszystko jest w porządku i tak być
musi.
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


217. Data: 2010-06-15 12:53:58

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
news:hv7r5j$2ja$3@news.onet.pl...

> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
> żeby potrzebować leczenia.
> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.

No właśnie. Ja też się dziwię - dlaczego ludzie umierają
a wcześniej chorują ... I dlaczego protestują przed podnoszeniem
wieku emerytalnego ... Co za świat, jakby nie można było
PO PROSTU PROŚCIEJ.

A najbardziej mnie dziwi, dlaczego eskimosi tak tyją.
Chyba od nic nie robienia albo coś.

Z drugiej zaś strony - alkoholicy zazwyczaj chudzi...
Ciekawe ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


218. Data: 2010-06-15 12:56:56

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:


> jakaś ekwilibrystyka ukryta - bo skad ten dodatkowy tłuszcz niby miałby się
> brać przy zachowaniu dotychczasowej diety i dlaczego wobec tego producent
> nie ostrzega przed zmianą metabolizmu w organizmie, zamiast tego pisząc
> ulotnie o przyroście masy ciała, co już nie brzmi tak ostrzegawczo, jak
> zaburzenie matabolizmu prowadzące do otyłosci?

I co z tego? Po 1. zwykle ulotki zawierają takiego typu ostrzeżenia (te
papierowe, obszerniejsze niż te w internecie). Nie zmienia to faktu, że
z dnia na dzień, po przeczytaniu ulotki będziesz jeść połowę czy 3/4
mniej niż zwykle.

To TY sie opasłaś z obżarstwa i lakomstwa, żarcia tortów bez ograniczeń.
I To ty byłaś tak durna, by nie wiedzieć, że obżarstwo skutkuje
przyrostem wagi.

Teraz się nie rzucaj i nie sądź, że wszystcy tyją w tak durny sposób jak
Ty. Bo gdybyś wówczas - nieszczęśliwie - była chora np. na astmę i
dodatkowo brala leki zmniejszające przemianę materii - pewnie by Cię w
internecie pokazywali, jako najgrubszą kobietę w kraju.

E., brzydzi mnie twój sposób na wybielanie siebie kosztem innych

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


219. Data: 2010-06-15 12:59:11

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę E. wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Sender pisze:
>>
>> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
>> żeby potrzebować leczenia.
>> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
>> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
>> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
>> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
>> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.
>
> Głupiś, niestety, jak but.
> Spośród osobiście znanych mi przypadków, leczenia psychotropami wymagali
> ludzie, których dotknęla jakaś tragedia. Czasem stres pourazowy wyzwala
> nerwice, depresję.
> I tak leczy się antydepresantami chorych na raka (to już wlaściwie
> standard), często takiego wsparcia wymagają też ich bliscy.
> Również ludzie po śmierci ich bliskich - mężów, żon czy dzieci.
>
> Ja tam Ci nie życzę, by Cię cokolwiek z powyższych dotknęlo, ale nie daj
> Panie, jak Ci na czerwonym świetle pijany kierowca śmiertelnie potrąci
> Twoje dziecko idące do szkoy to - rozumiem z tego co piszesz - w żadnym
> stopniu Cię to nie dotknie.
>
> Nie wiem czy jest się czym chwalić. Dla takich, ktorych nic nie dotyka też
> są specjalne oddziały...


Dla idealnych? Zapewne także idealne, a nie jakieś prymitywne zakłady
opieki, jak dla wszystkich pozostałych ułomnych, utytych i wykolejonych.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


220. Data: 2010-06-15 13:07:40

Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę E. wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Sender pisze:
>>>
>>> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
>>> żeby potrzebować leczenia.
>>> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
>>> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
>>> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
>>> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
>>> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.
>>
>> Głupiś, niestety, jak but.
>> Spośród osobiście znanych mi przypadków, leczenia psychotropami
>> wymagali ludzie, których dotknęla jakaś tragedia. Czasem stres
>> pourazowy wyzwala nerwice, depresję.
>> I tak leczy się antydepresantami chorych na raka (to już wlaściwie
>> standard), często takiego wsparcia wymagają też ich bliscy.
>> Również ludzie po śmierci ich bliskich - mężów, żon czy dzieci.
>>
>> Ja tam Ci nie życzę, by Cię cokolwiek z powyższych dotknęlo, ale nie
>> daj Panie, jak Ci na czerwonym świetle pijany kierowca śmiertelnie
>> potrąci Twoje dziecko idące do szkoy to - rozumiem z tego co piszesz -
>> w żadnym stopniu Cię to nie dotknie.
>>
>> Nie wiem czy jest się czym chwalić. Dla takich, ktorych nic nie dotyka
>> też są specjalne oddziały...
>
>
> Dla idealnych? Zapewne także idealne, a nie jakieś prymitywne zakłady
> opieki, jak dla wszystkich pozostałych ułomnych, utytych i wykolejonych.
>
> Qra

Ależ zwiększaj swoją masę ciała spokojnie kochanie, nic nie bojaj,
po Twoich tableteczkach na pewno będzie Ci lepiej ;-)
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to bedzie w lipcu?
nuda
Dotyk
Hierarchia katolicka szkodliwą psychosektą?
wyczytane w gazecie dla hipochondryków

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »