Data: 2005-03-30 07:24:02
Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: Hollow Mind <h...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 30 Mar 2005 02:21:11 +0000 (UTC), Daria napisał(a):
> Malo kto na swiecie papy zaluje.
Ja współczuję.
> Ludziska na zachodzie sa zniesmaczeni i sie smieja.
No i co.
Ludziska na Twoim "zachodzie" modlą się do UFO, w wieku 12 lat ważą po 100
kilo, bo codziennie jedzą w McDonaldzie więcej niż wynosi ich waga i mają
prezydenta z którego śmieje się Europa. Dowcipy o nim są dość popularne na
starym kontynencie.
Ameryka ma niespełna 300 lat i nie ma takich tradycji katolickich jak
Polska. Tu w kraju jest wiele osób które dażą Papieża głębokim szacunkiem i
życzą mu jak najlepiej. Mogę zaryzykowac stwierdzenie, że Jan Paweł II jest
swoistym symbolem nowego nurtu w Kościele, wniósł wiele nowego do Kościoła,
więcej niż poprzednicy, ale to już OT.
> Juz mu pora na
> emeryture a modlic moze sie w domu bo on tak nie jest w stanie niczym juz
> teraz kierowac.
Jestem w stanie zgodzić się, że obowiązki głowy Kościoła mogłaby przejąć
inna osoba. To duży ciężar, nawet dla osoby zdrowej. Papieżowi życzę teraz
spokoju i jak najmniej cierpienia.
--
Pozdr. H.M.
|