On 18 Cze, 21:26, "Jurek" <m...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:f567ef$b9q$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> >news:f5605d$8vr$1@inews.gazeta.pl...
> >> Marek Bieniek pisze:
> >>> ...się pożegnam. Doszedłem do wniosku, ze nic tu po mnie. Mam inne
> >>> rzeczy na głowie
>
> >>> Jurkowi i innym
> >>> życzę, żeby zmądrzeli, a jeśli na to już za późno, to żeby pękli z
> >>> nadmiaru smalcu w jakimś odludnym miejscu ;)
>
> >> byle w całkiem odludnym!
> >> Ale kto teraz będzie ostrzegał nowych ludzi przed tymi ich sekciarskimi
> >> praktykami? Przygotowałeś chociaż następcę?
> >> --
>
> Następcy Marka Bieńka są zupełnie zbyteczni, ponieważ lekarze w całej Polsce
> pokazują co potrafią. Nie chodzi mi o ich strajki i żądania, nie odnoszę się
> do tego. Chodzi tylko i wyłącznie o pseudo leczenie, walkę z objawami
> choroby.

Tu musisz podziekowac "roli opiekunczej panstwa". Przy tak wysokiej
skladce zdrowotnej, ktorej czesc idzie na "latanie dziur", spora na
obsluge "gryzipiorkow", a z reszty kupuje sie aspiryne, ktora leczy
sie wszystko.

Dobre imię Służby Zdrowia zapisują sobie lekarze reanimując
> chorych, operując, "walcząc" z ofiarami wypadków. Chwała im za to! Ale znam
> osoby, które chorowały na chorobę Buergera, mają obciętą nogę, są na DO, i
> mówią, żebym wiedział o żywieniu optymalnym wcześniej, miałbym obie nogi,
> ale i tak się cieszę, bo jestem zdrowy...

"Nosil wilk razy kilka, nosili i wilka"

> Pozdrawiam Jurek M.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Truskawa