To jak?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 219
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2010-08-09 17:14:48
Temat: Re: To jak?Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Marchewka pisze:
> Ikselka pisze:
>> I rozumiem, że gdyby to Paulinie zginęła cała rodzina w katastrofie,
>> to ona
>> po prostu chciałaby od tego uciec, nie dociekałaby przyczyn, bo to
>> absurd!
>
> Zginela ci cala rodzina w katastrofie?
> Komus w ogole _cala_ rodzina zginela? Nawet kaczce nie, mamusia mu
> jeszcze zostala. I siostrzenica, o ktore sobie nagle przypomnial.
I kot!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
212. Data: 2010-08-09 19:27:57
Temat: Re: To jak?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 9 Aug 2010 15:26:51 +0200, Chiron napisał(a):
> Tak, byli to polscy patrioci. Nie byli oni częściowymi patriotami. Nie można
> służyć 2 panom. Bogu świeczkę- diabłu ogarek- niech żyje nowy Kościół
> Świętego Spokoju.
W rodzinie MŚK byli Polacy o wybitnie niemieckobrzmiącym nazwisku, którzy
odmówili podpisania volkslisty i trafili do obozów koncentracyjnych. Wg
Vilar to idioci przecież, bo powinni kochać i Niemcy, i Polskę, i życie
uratować. Dla nich jednak było oprócz życia coś ważniejszego :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2010-08-09 21:06:14
Temat: Re: To jak?Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Vilar pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i3n61a$alc$11@node2.news.atman.pl...
>>
>> Jest.
>> Chiron rozmawiasz z innym pokoleniem. To nie jest tak, jak widzi XL,
>> że młodzi ludzie to intelektualna i mentalna sieczka, że nam wszystko
>> jedno. Mi nie jest wszystko jedno. Znam historię, przekazuję ją swoim
>> dzieciom, ale zdaję też sobie sprawę, że moje dzieci na hasło
>> Marszałek Piłsudski wzrusza ramionami. I to jest normalne!
>> Ja nie chcę budować patriotyzmu na Smoleńsku.
>> --
>>
>> Paulinka
>>
> Masz rację, to może być różnica pokoleniowa.
> Ale z drugiej strony, realnie spokojnie dogaduję się ze wszystkimi
> "pokoleniami". Czy to starszymi, czy młodszymi.
Ja również. Kiedy na tapecie pojawia się temat polityki albo religii,
wycofuję się rakiem. Nie ma sensu próbować godzić wody z ogniem.
> Ale odmienność zawsze jest wyzwaniem.
> Czasami przekraczającym nasze zasoby cierpliwości i siły? (ale to już
> kwestia treningu. Jak na razie poległam tu na Pimpku i w dodatku wcale
> mi nie wstyd :-))). Nie trawię gościa, nie czytam go, uważam za totalnie
> nieciekawą jednostkę. )
Ja nie ukrywam, że wiele rzeczy mnie denerwuje i że głośno to
manifestuję. Nie trzymam w sobie złych emocji, bo te prędzej czy później
znajdą ujście najczęściej niekontrolowane.
Pimpek jest małym i mało zabawnym klaunem. Teatrzyk w którym gra jest
chyba słabo opłacany, bo jego rola do wybitnych tutaj nie należy.
Jedyne co Pimpek potrafi to strzelać ślepakami zza krzaka. W osobistej
konfrontacji _zawsze_ leży i kwiczy.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2010-08-10 06:08:27
Temat: Re: To jak?Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Sender wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Sender wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Do zobaczenia w Twoim kaefie.
>>>>> Qra
>>>>
>>>> Sorry, ale obawiam się, że jesteś zbyt beznadziejna,
>>>> żeby nawet tam się dostać.
>>>> Nie mogę zarzucić ci chyba niczego, do czego w ogóle byłabyś zdolna.
>>>> S.
>>>
>>> Rozumiem. Bywa, iż osądza się innych podług sobie, należy to uszanować.
>>>
>>> Qra
>>
>> Gdybym ciebie oceniał, to chyba niewiele różniłbym się tu od cbneta.
>
> Ależ nie wymagam od Ciebie, byś tak się z antagonistą bratał.
Powiedziałby raczej, że szmacił tak jak on inwektywami,
na których zasadność nie masz raczej wpływu.
>> Ja jedynie stwierdzam fakty, które starasz się interpretować
>> trochę opacznie.
>
>
> Fakty-cznie. Fakty tutaj mocno widać, natomiast z dostrzeżeniem
> interpretacji jakąś trudność mam. Może powinnam lustereczko przetrzeć.
>
> Qra
Wyjaśnijmy sobie może jedno i prosiłbym ciebie tutaj o odrobinkę
skupienia. Otóż antypatia twojej koleżanki do mnie stanowi co prawda
marną, ale zawsze to jakąś rekompensatę za obrzydzenie intelektualne,
które we mnie wzbudziła i wzbudzała już od jakiegoś czasu.
I tylko dlatego doceniam poniekąd twoją miernotę, którą przynajmniej nie
jesteś w stanie nikogo rozczarować.
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2010-08-10 06:19:05
Temat: Re: To jak?Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Marchewka napisał:
> Marchewka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> I rozumiem, że gdyby to Paulinie zginęła cała rodzina w katastrofie,
>>> to ona
>>> po prostu chciałaby od tego uciec, nie dociekałaby przyczyn, bo to
>>> absurd!
>>
>> Zginela ci cala rodzina w katastrofie?
>> Komus w ogole _cala_ rodzina zginela? Nawet kaczce nie, mamusia mu
>> jeszcze zostala. I siostrzenica, o ktore sobie nagle przypomnial.
>
> I kot!
> I.
o Jezu, ep ep
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2010-08-10 06:21:22
Temat: Re: To jak?Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Marchewka napisał:
> Paulinka pisze:
>> Chwila oddechu od p.s.p. i nadal mam wrażenie, że dla niektórych opary
>> absurdu są naturalnym środowiskiem...
>
> Ja tez po chwili oddechu wdeplnelam tutaj. I sie okazuje, ze w niezle
> gowienko.
> I.
>
to wszytsko za duza wilgotnosc w powietrzu
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
217. Data: 2010-08-10 07:35:56
Temat: Re: To jak?Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i3ovmt$2dd$1@news.onet.pl...
>
>
> Łódzcy przemysłowcy mówili o sobie per "lodziermensh"- mieli niemieckie
> pochodzenie i często niemiecki był ich jedynym językiem. W czasie 2 wojny
> często spokojnie wyjaśniali hitlerowskim urzędnikom, że oni mówią tylko po
> niemiecku, ale ich serce jest polskie. Niektórzy zapłacili za to cenę
> najwyższą.
> Tak, byli to polscy patrioci. Nie byli oni częściowymi patriotami. Nie
> można służyć 2 panom. Bogu świeczkę- diabłu ogarek- niech żyje nowy
> Kościół Świętego Spokoju.
>
> --
> Chiron
>
To kawałek mojej historii rodzinnej i mój pra-pra-pra dziadek.
Pra-pra-babcia była już warszawska.
Jedno co mnie dziwi, to to, że oni jakoś koligacili się w obrębie
niemieckiej wspólnoty. Np. córka pra-pra-babci wyszła za pra-dziadka o
niemieckich korzeniach już w Warszawie. Zastanawiałam sie kiedyś, czy
istniała tu jakaś mniejszość, enklawa niemiecka. Może kiedyś pogrzebię i
sprawdzę.
Także widzisz Chironie, no kulą w płot. Kulą w płot. Jak zwykle?
MK
PS. A a'propos ogarka. Jak się miewają Twoje horoskopy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
218. Data: 2010-08-10 07:36:35
Temat: Re: To jak?Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1qoo0llk5z5vw.w8b1r5et9a4x.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 9 Aug 2010 15:26:51 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Tak, byli to polscy patrioci. Nie byli oni częściowymi patriotami. Nie
>> można
>> służyć 2 panom. Bogu świeczkę- diabłu ogarek- niech żyje nowy Kościół
>> Świętego Spokoju.
>
> W rodzinie MŚK byli Polacy o wybitnie niemieckobrzmiącym nazwisku, którzy
> odmówili podpisania volkslisty i trafili do obozów koncentracyjnych. Wg
> Vilar to idioci przecież, bo powinni kochać i Niemcy, i Polskę, i życie
> uratować. Dla nich jednak było oprócz życia coś ważniejszego :->
>
I widzisz Ixi, znowu wyszłaś... na Ixi.
Odsyłam do postu wyżej.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
219. Data: 2010-08-10 21:03:58
Temat: Re: To jak?Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
gazebo pisze:
> Użytkownik Marchewka napisał:
>> Paulinka pisze:
>>> Chwila oddechu od p.s.p. i nadal mam wrażenie, że dla niektórych opary
>>> absurdu są naturalnym środowiskiem...
>>
>> Ja tez po chwili oddechu wdeplnelam tutaj. I sie okazuje, ze w niezle
>> gowienko.
>> I.
>>
>
> to wszytsko za duza wilgotnosc w powietrzu
To pewnie ten drewniany krzyz tak paruje.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |