Data: 2002-05-13 12:48:21
Temat: Re: Torbielka opony pajeczej sierpu mozgu.
Od: "Grzegorz" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Spodkal sie ktos z czyms takim?
>
> Owszem, nie raz.
Aha czyli jak twierdzi lekarz nie jest to tak zadkie jak mu sie zdaje..on
tego nigdy nie widzial ale co tam.
>
> > Chcialbym wiedziec co to jest czy wada jakas wrodzona, czy pourazowe i
co
> z
> > tym zechca lekarze zrobic (nie zmienilo wielkosci przez 8 miesiecy i nie
> > daje objawow klinycznych) zostawia czy beda kroic?
>
> Z reguly wykrywa sie to przypadkiem. Mozna zakladac, ze jest 'wrodzone'.
> To zalezy od tego kto zajmuje sie chorym. W naszym osrodku nie operuje sie
> takich rzeczy.
>
> BTW - Jezeli nie daje objawow - to po co bylo wykonane TK i MRI?
> Teraz zdrowy czlowiek czuje sie chory, bo ma torbiel w mozgu. Rece opadaja
> czlowiekowi...
Chory trafil na zakazny z objawami zapalenia opon mozgowych - skierowanie z
pogotowia. Jako ze owego zapalenia sie nie doszukano, ale chory przyznal sie
ze brat zmarl w wieku 15 lat na raka mozgu lekarz zalecil TK. No i tam
wyszla ta torbielka. Zanim to stwierzilic choremu dawno wszystko przeszlo i
to bez specjalnego leczenia farmakologicznego (prawdopodobnie zatrucie + za
duzo nerwow dalo takie objawy) Po konsultacji z neurochirurgiem stwierdzono
ze kontrolne badanie MRI za pol roku. MRI bylo robione gdzie indziej i caly
korowod od nowa sie zaczal.
Pozdrawiam
Grzegorz
|