Tort Napoleon dla Izy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-08 18:26:29

Temat: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Napoleon - tort, ktorym Twoja rodzina bedzie zachwycona :)

Ciasto:
3 szkl. maki,
300 ml kwasnej smietany,
250 g margaryny,
1 plaska lyzeczka sody,
1 lyzka octu.

Przesiac make na stolnicy, dodac margaryne, ktora nalezy posiekac
na drobno nozem, wlac lyzeczke sody rozpuszczonej w lyzce octu,
smietane i szybko zarobic ciasto rekoma.
Odlozyc go na 2 godz. do lodowki.
Po wyjeciu podzielic na 6-7 czesci, kazda z nich rozwalkowywac
cieniutko na wymiar prostokatnej blachy (pozostale kawalki ciasta
trzymac wowczas w lodowce), upiec na zloty kolor.
Wyjmowac placki ostroznie tak, aby ich nie polamac, ukladac na
rownej powierzchni (desce), aby sie nie powyginaly.

Krem:
0,5 l mleka,
6 zoltek,
1,5 szkl. cukru,
2 lyzki maki,
300 g masla,
olejek zapachowy.

Utrzec zoltka z cukrem na kogiel-mogiel.
Mleko podgrzewac powoli na malym ogniu.
Polaczyc zoltka z cieplym mlekiem, ciagle mieszajac go lyzka,
dodac 2 lyzki maki, nadal ciagle mieszac, aby sie nie przypalilo
(masa latwo przywiera do dna).
Gdy masa bedzie juz gesta, wowczas zdjac ja z ognia i wystudzic.
Utrzec maslo na krem mikserem i ucierajac nadal, dodawac
stopniowo po lyzce zimna mase jajeczna.
Gdy skladniki sie juz polacza, dodac kilka kropli olejku zapachowego
(np. waniliowy, cytrynowy lub pomaranczowy).

Smarowac kazdy placek kremem i ukladac je jeden na drugim,
oprocz ostatniego. Ten zas pokruszyc w rekach i okruchami posypac
wierzch tortu.
Owinac tort w papier, a nastepnie wlozyc w folie i odlozyc na dol
do lodowki na kilka godz. (np. na noc).

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-03-11 01:17:19

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

> Napoleon - tort, ktorym Twoja rodzina bedzie zachwycona :)

Niestety jak na razie imprezy odlozone - druga szwagierka wyladowala w sobote
rano w szpitalu i po 2 godzinach operowali ja - miala uszkodzony dysk.
Totez z imprezami na razie sobie poczekamy az bedzie troche zdrowsza.

Ale nie omieszkam doniesc gdy go zrobie.

Dzieki

iza

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-11 03:25:54

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Slavek Siegmund" <s...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Lilla" <l...@f...krasnik.pl> wrote in message
news:a6b027$v4a$1@news.lublin.pl...
> Napoleon - tort, ktorym Twoja rodzina bedzie zachwycona :)
>
> Ciasto:
> 3 szkl. maki,
> 300 ml kwasnej smietany,
> 250 g margaryny,
> 1 plaska lyzeczka sody,
> 1 lyzka octu.
>
> Przesiac make na stolnicy, dodac margaryne, ktora nalezy posiekac
> na drobno nozem, wlac lyzeczke sody rozpuszczonej w lyzce octu,

Cos tu nie gra: kwas i zasada to od razu zacznie produkcje dwutlenku wegla

pozdrawiam,

Slav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-11 06:40:57

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Slavek Siegmund <s...@s...ca> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:
> > 1 plaska lyzeczka sody,
> > 1 lyzka octu.
> >
> > Przesiac make na stolnicy, dodac margaryne, ktora nalezy posiekac
> > na drobno nozem, wlac lyzeczke sody rozpuszczonej w lyzce octu,
>
> Cos tu nie gra: kwas i zasada to od razu zacznie produkcje dwutlenku wegla

A czy to cos zlego? W wyniku ugaszenia sody octem powstanie syczaca
piana z babelkami, ale zabieg ten ma na celu jedynie zniwelowanie smaku
sody w ciescie.

Mala korekta przepisu: sprawdzilam w domu notatki i nalezy dodac do
ciasta jedynie pol lyzeczki sody, ugaszonej w pol lyzki octu.

Napoleon jest ciastem, ktore robilam juz wielokrotnie i efekt na gosciach
jest zawsze murowany! To ciasto trudno zepsuc, a jego smak po odczekaniu
kilku godz. z cala pewnoscia wynagrodzi trud wlozony w upieczenie tych
kilku cieniutkich i delikatnych jak mgielka plackow... :)

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-11 06:46:59

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@y...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisała:
> Niestety jak na razie imprezy odlozone - druga szwagierka wyladowala w sobote
> rano w szpitalu i po 2 godzinach operowali ja - miala uszkodzony dysk.
> Totez z imprezami na razie sobie poczekamy az bedzie troche zdrowsza.

Fatalnie sie zlozylo, ze konieczna byla az operacja w szpitalu, to przykre
dla calej rodziny i oczywiscie w tej sytuacji swietowanie trzeba odlozyc
na potem...

> Ale nie omieszkam doniesc gdy go zrobie.

Bede czekac na Twoje wrazenia, Izo :)
Nie zapomnij tylko naniesc poprawki w skladnikach ciasta; ma byc:
pol lyzeczki sody i pol lyzki octu.

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-15 07:12:55

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Skorzystałam z Twojego przepisu i wczoraj zrobiłam...
Siedzę teraz w pracy i myślę jak będzie smakował.
Czy nie jest konieczne zwilżanie placków?
A może orzechy do masy? lub kakao?
Pozdrawiam
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:a6b027$v4a$1@news.lublin.pl...
> Napoleon - tort, ktorym Twoja rodzina bedzie zachwycona :)
>
> Ciasto:
> 3 szkl. maki,
> 300 ml kwasnej smietany,
> 250 g margaryny,
> 1 plaska lyzeczka sody,
> 1 lyzka octu.
>
> Przesiac make na stolnicy, dodac margaryne, ktora nalezy posiekac
> na drobno nozem, wlac lyzeczke sody rozpuszczonej w lyzce octu,
> smietane i szybko zarobic ciasto rekoma.
> Odlozyc go na 2 godz. do lodowki.
> Po wyjeciu podzielic na 6-7 czesci, kazda z nich rozwalkowywac
> cieniutko na wymiar prostokatnej blachy (pozostale kawalki ciasta
> trzymac wowczas w lodowce), upiec na zloty kolor.
> Wyjmowac placki ostroznie tak, aby ich nie polamac, ukladac na
> rownej powierzchni (desce), aby sie nie powyginaly.
>
> Krem:
> 0,5 l mleka,
> 6 zoltek,
> 1,5 szkl. cukru,
> 2 lyzki maki,
> 300 g masla,
> olejek zapachowy.
>
> Utrzec zoltka z cukrem na kogiel-mogiel.
> Mleko podgrzewac powoli na malym ogniu.
> Polaczyc zoltka z cieplym mlekiem, ciagle mieszajac go lyzka,
> dodac 2 lyzki maki, nadal ciagle mieszac, aby sie nie przypalilo
> (masa latwo przywiera do dna).
> Gdy masa bedzie juz gesta, wowczas zdjac ja z ognia i wystudzic.
> Utrzec maslo na krem mikserem i ucierajac nadal, dodawac
> stopniowo po lyzce zimna mase jajeczna.
> Gdy skladniki sie juz polacza, dodac kilka kropli olejku zapachowego
> (np. waniliowy, cytrynowy lub pomaranczowy).
>
> Smarowac kazdy placek kremem i ukladac je jeden na drugim,
> oprocz ostatniego. Ten zas pokruszyc w rekach i okruchami posypac
> wierzch tortu.
> Owinac tort w papier, a nastepnie wlozyc w folie i odlozyc na dol
> do lodowki na kilka godz. (np. na noc).
>
> Pozdrawiam
> Lilla
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-15 11:54:34

Temat: Re: Tort Napoleon dla Izy
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jeannette <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisała:
> Skorzystałam z Twojego przepisu i wczoraj zrobiłam...

No to ciesze sie... i siedzi teraz w lodowce?

> Siedzę teraz w pracy i myślę jak będzie smakował.

Bedzie smakowal jak ... lody? ;-)

> Czy nie jest konieczne zwilżanie placków?

W zadnym wypadku; one i tak beda dosc miekkie od tej masy
budyniowej, ktora zostaly obficie przelozone w srodku.

> A może orzechy do masy? lub kakao?

Orzechy do lekkiej masy budyniowej? Chyba nie za bardzo to
pasuje. Nie smakowala Ci ta masa? Przeciez mialas okazje
sprobowac ja po zrobieniu...
Jezeli wolisz z kakao, to mozesz go dodac, ale tylko na wlasne
ryzyko ;-)

Pozdrawiam
Lilla