Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Tort Sachera [co nie tak?]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tort Sachera [co nie tak?]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-09-30 18:01:38

Temat: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Upiekłam ciasto według tego (niesprawdzonego wcześniej) przepisu (podaję
tylko składniki):

150 g gorzkiej czekolady
150 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
6 żółtek
6 białek
50 g cukru
150 g mąki
szczypta soli

Już dawno nie udało mi się zrobić takiego gniota, jak tym razem. Zakalec
straszny! Według mnie brakuje w składnikach jakiegoś spulchniacza (np.
proszku do pieczenia). Zauważyłam to przed robieniem ciasta, ale jednak
postanowiłam zaufać bardziej przepisowi niż sobie.
Jak myślicie - czy brak proszku był powodem zakalca, czy coś innego?
Piekarnik mam dobry i jeszcze ani razu w nim zakalca mi się nie udało
wyprodukować.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-09-30 19:07:34

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:gbtpkh$obt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Upiekłam ciasto według tego (niesprawdzonego wcześniej) przepisu (podaję
> tylko składniki):
>
> 150 g gorzkiej czekolady
> 150 g miękkiego masła
> 100 g cukru pudru
> 6 żółtek
> 6 białek
> 50 g cukru
> 150 g mąki
> szczypta soli
>
> Już dawno nie udało mi się zrobić takiego gniota, jak tym razem. Zakalec
> straszny! Według mnie brakuje w składnikach jakiegoś spulchniacza (np.
> proszku do pieczenia). Zauważyłam to przed robieniem ciasta, ale jednak
> postanowiłam zaufać bardziej przepisowi niż sobie.
> Jak myślicie - czy brak proszku był powodem zakalca, czy coś innego?
> Piekarnik mam dobry i jeszcze ani razu w nim zakalca mi się nie udało
> wyprodukować.
>
> Ewa

Zawsze jest jakiś pierwszy raz. Obejrzałaś inne przepisy? Głowa nie
śmietnik, nie pomieści wszystkiego...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-09-30 20:39:22

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Władysław Łoś" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <gbtpkh$obt$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
medea <e...@p...fm> wrote:

> Upiekłam ciasto według tego (niesprawdzonego wcześniej) przepisu (podaję
> tylko składniki):
>
> 150 g gorzkiej czekolady
> 150 g miękkiego masła
> 100 g cukru pudru
> 6 żółtek
> 6 białek
> 50 g cukru
> 150 g mąki
> szczypta soli
>
> Już dawno nie udało mi się zrobić takiego gniota, jak tym razem. Zakalec
> straszny! Według mnie brakuje w składnikach jakiegoś spulchniacza (np.
> proszku do pieczenia). Zauważyłam to przed robieniem ciasta, ale jednak
> postanowiłam zaufać bardziej przepisowi niż sobie.
> Jak myślicie - czy brak proszku był powodem zakalca, czy coś innego?
> Piekarnik mam dobry i jeszcze ani razu w nim zakalca mi się nie udało
> wyprodukować.
>
> Ewa

To po prostu trzeba umieć zrobić. Może to Ci pomoże:

<http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/msg/9e
bd29ab1da98bd2?hl=pl>

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-10-01 07:02:45

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Władysław Łoś pisze:

> To po prostu trzeba umieć zrobić. Może to Ci pomoże:
>
> <http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/msg/9e
bd29ab1da98bd2?hl=pl>
>

Dzięki. Nie sądziłam, że to jedno z tych ciast, do których trzeba mieć
rękę. Gdybym o tym wiedziała, robiłabym je z należytym namaszczeniem i
nie dopuszczałabym do pomocy mojej pięciolatki. ;)
No cóż, nie poddam się tak łatwo.
Czy dodanie proszku do pieczenia nie ułatwiłoby odrobinę sprawy?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-10-01 15:49:07

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Władysław Łoś" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <gbv7dk$7rc$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
medea <e...@p...fm> wrote:

> Władysław Łoś pisze:
>
> > To po prostu trzeba umieć zrobić. Może to Ci pomoże:
> >
> > <http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/msg/9e
bd29ab1da98bd2?hl=pl>
> >
>
> Dzięki. Nie sądziłam, że to jedno z tych ciast, do których trzeba mieć
> rękę. Gdybym o tym wiedziała, robiłabym je z należytym namaszczeniem i
> nie dopuszczałabym do pomocy mojej pięciolatki. ;)
> No cóż, nie poddam się tak łatwo.
> Czy dodanie proszku do pieczenia nie ułatwiłoby odrobinę sprawy?
>
> Ewa

Ma być tort Sachera, czy murzynek z dżemem morelowym?
Pamiętaj -- podstawą są dobrze ubite białka, jak na suflet.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-10-01 15:58:03

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:

> Władysław Łoś pisze:
>
>> To po prostu trzeba umieć zrobić. Może to Ci pomoże:
>>
>> <http://groups.google.pl/group/pl.rec.kuchnia/msg/9e
bd29ab1da98bd2?hl=pl>
>>
>
> Dzięki. Nie sądziłam, że to jedno z tych ciast, do których trzeba mieć
> rękę. Gdybym o tym wiedziała, robiłabym je z należytym namaszczeniem i
> nie dopuszczałabym do pomocy mojej pięciolatki. ;)
> No cóż, nie poddam się tak łatwo.
> Czy dodanie proszku do pieczenia nie ułatwiłoby odrobinę sprawy?
>
> Ewa


Nie, proszek zmieni ta gabczastosc czekoladowego ciasta. Mimo, ze bylo
to kilka lat temu, pamietam, jak robilam ten tort wedle przepisu
Wladyslawa i wyszedl bogaty, pyszny. Czy wyszedl jak ten klasyczny, nie
wiem, ale byl bardzo bogaty i sycacy.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-10-05 06:29:31

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-2E533E.17490701102008@news.onet.pl...
> Ma być tort Sachera, czy murzynek z dżemem morelowym?
> Pamiętaj -- podstawą są dobrze ubite białka, jak na suflet.

Władysławie, jakiej czekolady używałeś? Czy może być gorzka np. Wedla, czy
lepiej użyć tej z dużą zawartością kakao (firmy nie pamiętam, chyba Lindt)?
Obstawiam, że ta druga jest zdecydowanie bardziej gorzka.
Pozdrawiam
Barbara z Marysią (prawie 2 lata) i Tosią (prawie 2 miesiące)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-10-05 07:01:01

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Władysław Łoś" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <gc9msa$203$1@news.onet.pl>,
"Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> wrote:

> Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wlalos-2E533E.17490701102008@news.onet.pl...
> > Ma być tort Sachera, czy murzynek z dżemem morelowym?
> > Pamiętaj -- podstawą są dobrze ubite białka, jak na suflet.
>
> Władysławie, jakiej czekolady używałeś? Czy może być gorzka np. Wedla, czy
> lepiej użyć tej z dużą zawartością kakao (firmy nie pamiętam, chyba Lindt)?
> Obstawiam, że ta druga jest zdecydowanie bardziej gorzka.


Nie pamiętam. Na pewno nie była wyrafinowana to czekolada z wysoką
zawartością kakao. Chyba jakaś czekolada do celów kuchennych, ale dobrej
marki. Gdybym miał to dzisiaj robić, z tego co mogę kupić w pobliskim
sklepie, to wziąłbym chyba zwykłego deserowego Lindta.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-10-05 13:09:10

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-E63FF3.09010105102008@news.onet.pl...
> Nie pamiętam. Na pewno nie była wyrafinowana to czekolada z wysoką
> zawartością kakao. Chyba jakaś czekolada do celów kuchennych, ale dobrej
> marki. Gdybym miał to dzisiaj robić, z tego co mogę kupić w pobliskim
> sklepie, to wziąłbym chyba zwykłego deserowego Lindta.

Dziękuję. A jeszcze jedna rzecz: czy konfotura morelowa ma byc słodka, czy
raczej kwaśna? Mam domowej roboty konfitury morelowe, ale są mocno kwaśne.
Nie chciałabym popsuć tortu. Jeśli trzeba przesmażę jeszcze raz z większą
ilością cukru...
Pozdrawiam
Barbara z Marysią i Tosią


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-10-05 17:38:34

Temat: Re: Tort Sachera [co nie tak?]
Od: "Władysław Łoś" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <gcae9l$vk0$1@news.onet.pl>,
"Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> wrote:

> Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wlalos-E63FF3.09010105102008@news.onet.pl...
> > Nie pamiętam. Na pewno nie była wyrafinowana to czekolada z wysoką
> > zawartością kakao. Chyba jakaś czekolada do celów kuchennych, ale dobrej
> > marki. Gdybym miał to dzisiaj robić, z tego co mogę kupić w pobliskim
> > sklepie, to wziąłbym chyba zwykłego deserowego Lindta.
>
> Dziękuję. A jeszcze jedna rzecz: czy konfotura morelowa ma byc słodka, czy
> raczej kwaśna? Mam domowej roboty konfitury morelowe, ale są mocno kwaśne.
> Nie chciałabym popsuć tortu. Jeśli trzeba przesmażę jeszcze raz z większą
> ilością cukru...

Nie znam czegoś takiego jak niesłodka konfitura. Konfitura to owoce
smażone w cukrze. Ma być bardzo słodka.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dlaczego żywność jest coraz droższa ?
osmiorniczki
Re: patelnię żeliwną - jaką
ceny żywności z poszczególnych lat
DLA XL

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »