Himera:
> skrzat siedzacy na prawym ramieniu.

Niech zgadne: w czarnej sutannie? ;D

> ja tylko potrzebuje "znieczulacza"

Tak to jest jesli nie wyciaga sie sensownych wnioskow
ze swoich porazek.

Chcesz byc tak prosta jak ludzie i kierujac sie ich 'zasadami'
pozwalac sobie na to na co oni sobie pozwalaja?
Tego wlasnie pragniesz?

Na swiecie jest tak wiele piekna, milosci i pawdy, ale ciebie
to nie pociaga, bo ty masz nieustajaca chcice, aby zyc tak
jak ludzie, co nie?

Nawet gdybys umarla nigdy juz nie bedziesz taka jak ludzie
i nigdy juz nie bedziesz mogla zyc tak jak ludzie - to cos
czego nie akceptujesz sadzac, ze to "przeklenstwo".

Nie ma wiekszego daru dla czlowieka od tego, ktory otrzymalas,
pomimo ze niektorzy ludzie marza jedynie aby nim dysponowac,
ale nie jest im dany i sa skazani na jego brak.

Ty jestes skazana na posiadanie tego daru, lecz masz go
za nic.
Jesli odpowiednio bardzo mocno zapragniesz, tak jak dotad,
aby go zniszczyc - stracisz go.
Stracisz go nieowracalnie i nigdy wiecej go nie otrzymasz.
Staniesz sie wowczas w pelni tym czym pragniesz i zamiast
niechcianego zycia zamieszka w tobie smierc, zas ludzie,
w ktorych nie ma zycia, beda w porownaniu z toba tak jak
ty teraz powinnas byc w porownaniu z nimi: jak oazy na pustyni.

Po swiecie kraza rozne opowiesci o aniolach.
Bardzo niewiele mozna w nich znalezc prawdy, bo prawie
wszystkie wymyslili ludzie, ktorzy chcieliby byc na twoim
miejscu, lecz nie moga, i wymyslaja niedorzecznosci aby
poczuc sie dzieki nim lepiej.
Widzialas to: http://www.zosia.piasta.pl/rozne/aniol-drugiej-szans
y.htm?
- ta jest bardzo prawdziwa.

Moze warto, abys zamiast sluchac krasnala-pojeba sprobowala
w ten sposob?

Tak czy tak, sama decydujesz. :)
Jak zwykle. ;)

--
Czarek