Data: 2004-08-21 17:13:27
Temat: Re: Tradzik i co dalej.....
Od: Rafał <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Czy Roaccutane to nie przypadkiem ten lek, ktory mieli wycofac w USA za
> > skutek uboczny ktory pojawial sie u duzej ilosci pacjentow. Byly to
proby
> > samobojcze? Jak tak to lek ten jest lekiem juz napewno starym a nie
> > najwoczesniejszym. Chyba ze u Nas jest on najnowoczesniejszy? ....juz
> > znalazlem to na 100% o tym leku bylo pare lat tak glosno.
> Nie wiem czy go wycofano w USA, u nas jest modny i oceniany jako
skuteczny-
> podaję Ci wyniki badań- " w okresie 10-letniej obserwacji88 chorych z
> ciężkiem trądzikiem lub trądzikeim nie reagującym na tradycyjną terapię
> antybiotykową i otrzymujących dawki izotretioniny uzyskano 61% całkowitych
> wieloletnich remisji. U 16 % osób u których nastąpiły nawroty
wystarczająca
> była terapia anytbiotykowa, a u 23% przprowadzono drugą turę leczenia.
> Autorzy francuscy obserwując 188 chorych uzyskali podobne wyniki tzn 62%
> całkowitych remisji. Po ponownej terapii odsetek osób u których udało się
> uzyskać całkowitą , długotrwałą remisję wynosił 88%" Leczenie trwało sr 7
> miesięcy.
Ja stosuje Roaccutane. Lek jet skuteczny ale i wieclce silny. Izotertynoina
jest pochodną kwasu witaminy A. W wielu przypakach ma to związek ze zmianą
zachowań pacjentów, ale nie możemy mówić o depresji, bo mogą być one różne.
|