Data: 2001-11-30 23:01:38
Temat: Re: Transgresja
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aleksander Nabagło" <...@w...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:9u7rd6$qt0$1@info.cyf-kr.edu.pl...
Ja bardzo czesto stosuje wobec reklam.
Swiadomie odrzucam tresc reklamy -- jestem jednak
notorycznie nia atakowany na poziomie percepcji.
Mysle pare chwil nad nia -- odkrywam tresc odwrotna
do zamierzen reklamodawcy. Od tej chwili reklama
mniej drazni, utrwala we mnie niechec do reklamowanego
znaku towarowego, stopniowo przestaje nia nia
reagowac. (Istota reklamy jest "2w1", idea "2w1" nie dotyczy
tylko proszku do prania -- jest nieredukowalna wlasciwoscia
reklamy jako takiej i nalezy z tego korzystac wbrew
intencjom reklamodawcy.)
Świetnie powiedziane :)
Wnętrze głowy reklamodawcy można w kilka sekund prześwietlić. I jedynie dobra
jakość towaru każe
mi go kupować, po próbie.
Gdy pojawiły się pierwsze kolorowe reklamy w tv, patrzyłam na nie jako na ładne,
urozmaicające
drobiażdżki.
Teraz jedynie jak na zakłócenie i stratę czasu telewidza.
A na dodatek ta ich agresywność i powtarzalność.
Zauważam reklamy ciekawe, jak np. ostatnia reklama "szeptana" w radio (chyba jakichś
ubezpieczeń;)) - nie zapamiętałam jakich i druga - daewo, z ostatnich dni.
Natomiast co do tego RedBula z innego postu, to musiałam długo sobie przypominać. Po
prostu nie
używam RedBula do dodawania sobie skrzydeł:)
Eva
|