| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-05 13:14:23
Temat: Trawnik- gdzie dalem ciala?Witam
bylo tak.
Spalilem chemia wszystko co roslo (nie bylo tego duzo, same male zielska do
5cm). Jak uschlo glebogryzarka przeoralem wszystko wzdluz i wszerz kilka
razy.Trzy razy walowalem i grabilem. Zasialem trawe. Wygladalo na rowno
rozsiane. Po dwoch tygodniach zaczela pokazywac sie trawa, a po trzech
zielska (chyba łoboda sie to zwie). Dzis jak na to patrze to widac ze wiecej
jest zielska niz trawy. Rece mi opadly jako ze dlugo sie do tej trawy
zabieralem i wysliku kosztowalo sporo. Potraktowac to znow jakas chemia na
zielska czy co, bo jak bede mial znow wszystko robic od nowa to chyba
zasieje beton ;-)
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-05 13:35:42
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?KrzychuT napisał(a):
> Witam
>
> bylo tak.
> Spalilem chemia wszystko co roslo (nie bylo tego duzo, same male zielska do
> 5cm). Jak uschlo glebogryzarka przeoralem wszystko wzdluz i wszerz kilka
> razy.Trzy razy walowalem i grabilem. Zasialem trawe. Wygladalo na rowno
> rozsiane. Po dwoch tygodniach zaczela pokazywac sie trawa, a po trzech
> zielska (chyba łoboda sie to zwie). Dzis jak na to patrze to widac ze wiecej
> jest zielska niz trawy. Rece mi opadly jako ze dlugo sie do tej trawy
> zabieralem i wysliku kosztowalo sporo. Potraktowac to znow jakas chemia na
> zielska czy co, bo jak bede mial znow wszystko robic od nowa to chyba
> zasieje beton ;-)
Po chemii i przeoraniu trzeba było wziąć na wstrzymanie na jakieś 2-3
tygodnie, teraz pozostaje ci jedynie kosić, kosić, kosić ....
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-05 14:03:54
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?> Po chemii i przeoraniu trzeba było wziąć na wstrzymanie na jakieś 2-3
> tygodnie, teraz pozostaje ci jedynie kosić, kosić, kosić ....
po pryskaniu dalem dwa tygodnie czasu, po oraniu juz nie. Jak bede kosil to
chwasty wypadna?
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-05 14:07:33
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?KrzychuT wrote:
> po pryskaniu dalem dwa tygodnie czasu, po oraniu juz nie. Jak bede kosil to
> chwasty wypadna?
Nie, ale będą to skoszone chwasty, równie dobre jak skoszona trawa.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-05 14:33:58
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?Michal Misiurewicz napisał(a):
> KrzychuT wrote:
>
>> po pryskaniu dalem dwa tygodnie czasu, po oraniu juz nie. Jak bede
>> kosil to
>> chwasty wypadna?
>
> Nie, ale będą to skoszone chwasty, równie dobre jak skoszona trawa.
Na kompost i koś przynajmniej raz w tygodniu. Chwasty padną.
pozdr, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-05 19:13:14
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?
"KrzychuT" <k.thomas(WYTNIJ_TO!!!)@polipol.pl> wrote in message
news:e61ajv$lpb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> bylo tak.
> Spalilem chemia wszystko co roslo (nie bylo tego duzo, same male zielska
> do
> 5cm). Jak uschlo glebogryzarka przeoralem wszystko wzdluz i wszerz kilka
> razy.Trzy razy walowalem i grabilem. Zasialem trawe. Wygladalo na rowno
> rozsiane. Po dwoch tygodniach zaczela pokazywac sie trawa, a po trzech
> zielska (chyba łoboda sie to zwie). Dzis jak na to patrze to widac ze
> wiecej
> jest zielska niz trawy. Rece mi opadly jako ze dlugo sie do tej trawy
> zabieralem i wysliku kosztowalo sporo. Potraktowac to znow jakas chemia na
> zielska czy co, bo jak bede mial znow wszystko robic od nowa to chyba
> zasieje beton ;-)
>
> pzdr
> krzychut
Koś raz w tygodniu, a nawet co piąty dzień, pierwsze zginą jednoroczne, pod
warunkiem, ze się nie nasiały, trzeba być cierpliwym przez dwa do pięciu
lat. Najtaniej wyjdzie ręczną kosiarką wrzecionową:
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=1440
A tu z napędem:
http://www.klippo.pl/lawnmaster.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-06 06:39:09
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?> Koś raz w tygodniu, a nawet co piąty dzień, pierwsze zginą jednoroczne,
pod
> warunkiem, ze się nie nasiały, trzeba być cierpliwym przez dwa do pięciu
> lat. Najtaniej wyjdzie ręczną kosiarką wrzecionową:
> http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=1440
> A tu z napędem:
> http://www.klippo.pl/lawnmaster.html
a dlaczego najlepiej wrzecionowa?
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-06 10:02:58
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?KrzychuT napisał(a):
> a dlaczego najlepiej wrzecionowa?
Czyli bebnowa? Bez paliwa kopalnego i pradu, rowniutko kosi, cichutko
(takie sobie "ekologiczne" klekotanie ;-)) i najtansza. Na male
powierzchnie jak znalazl. Robotka przyjemna. Loboda musiala sie nasiac w
ziemi i nie zniszczysz jej chemia. Koszenie ja wypleci dosc szybko, a z
czasem trawa nie pozwoli rosnac.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-06 13:29:51
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?Piotr Kieracinski wrote:
> Czyli bebnowa? Bez paliwa kopalnego i pradu, rowniutko kosi,
Kosi równiutko jeśli kosisz często. Jeśli trawa jest dłuższa,
ma tendencję skakać i kosi w falki.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-07 10:27:56
Temat: Re: Trawnik- gdzie dalem ciala?Z opisu wynika, że zakłądałeś trawnik na ziemi porolniczej lub na ugorze.
Tego typu gleba zawiera wielką ilość nasion chwastów. Ponieważ wschodzą w
różnym czasie straczy ich na lata. Właściwy sposób zakładania: pryskać co
tylko wyjdzie z ziemi przez cały sezon a w następnym robić trawnik. Ja tak
zrobiłem z kawałkiem i jest naprawdę ok. Do reszty niestety nie mam siły i z
premedytacją obsieję trawą zachwaszczoną ziemię - czyli tak jak ty. Obsługa
takiego trawnika: pryskać truciznami na dwuliścienne (Starane, Chwastox),
wyrywać co większe okazy, kosić - po 5 latach będzie ok.
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |