Trawniki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2006-06-07 07:56:03
Temat: Re: TrawnikiOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Anna Kowalska wrote:
(...)
> Szukam nasion białej koniczyny coby miejscami
> dosiać, bo ładna. Zbiorę na łące nasiona stokrotek w celu jw.
Ja przyniosłam wykopane krowie spod pyska stokrotki, niezapominajki
i fiołki. Rozsianiem zajęły się same :)
> Lubię, jak trawnik jest skoszony, bo się lepiej chodzi, zwłaszcza
> po deszczu. No i lepiej wygląda, jak się przejdzie po skoszonym,
> trawsko się nie pokłada :-)
I nóg nie moczy rano po rosie :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2006-06-07 08:45:04
Temat: Re: TrawnikiOd: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 07 Jun 2006 09:56:03 +0200, Krystyna Chiger
<k...@p...pl> wrote:
> > Szukam nasion białej koniczyny coby miejscami
>> dosiać, bo ładna. Zbiorę na łące nasiona stokrotek w celu jw.
>
>Ja przyniosłam wykopane krowie spod pyska stokrotki, niezapominajki
>i fiołki. Rozsianiem zajęły się same :)
No właśnie moje stokrotki dopiero zaczynają się siać w trawie, co
wczoraj z radością zauważyłam, ale mam spory, jak na moje
warunki, kawałek nowego ...trawnika... do szybkiego
zazielenienia. Na samej trawie nie można polegać. A na łące
widziałam takie cudne pole stokrotek. Miód!
Niezapominajki i fiołki nie chcą same wchodzić w trawę, zresztą
przypuszczam, że nie spodobałoby im się koszenie.
Pozdrawiam,
Anka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2006-06-07 09:15:44
Temat: Re: TrawnikiOd: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On 6 Jun 2006 13:10:52 -0700, j...@a...com wrote:
>(...)Tu nie chodzi aby bylo pod linijke... ale o to aby
>"krajobraz" wokol domu czy nawet ogrod nie przypominal "bigosu" czy
>grochu z kapusta... linijki nie maja nic z tym wspolnego.
Uwierz, ze to naprawdę może być kwestia gustu. Ogród
przypominający "bigos" i groch z kapustą mogą się podobać. Nie
zawsze szukam uporządkowania wokół siebie, źle bym się z tym
czuła. Nie każdy musi tworzyć wokół siebie przestrzeń
uporządkowaną.
>Cala ta dyskusja o pieknie "bigosowego trawnika" sprowadza sie do tego
>ze jest "piekny" bo wymaga MNIEJ !!! staran/zabiegow/pielegnacji i
>ludzie wole chuchac dmuchac na swoje bylinki,krzewinki i inne ogrodowe
>rarytasy.
Jest piękny, bo jest piękny. Zwłaszcza jeśli jest u mnie, bo
taki wypielony nie pasowałby mi koło domu.
Niewątpliwie mniejsza pracochłonność to dodatkowa korzyść.
Nie uwierzysz, ale kiedy mieszkałam w mieście, modliłam się, żeby
służby miejskie nie kosiły trawników. Często, na szczęście, nie
kosiły. Najfajniejsza była bioróżnorodność, uwielbiałam
wyszukiwać różne gatunki. Im więcej, tym lepiej. Po skoszeniu
zostawała tylko szczecina trawy.
Teraz, niestety, koszą częściej, może to i zdrowiej dla
alergików.
>Jak zaprosisz na obiad znajomych to nakryjesz
>poplamionym obrusem stol i bedziesz sie rozwodzic nad pieknym
>ksztaltem/odcieniem poszczegolnych plamek? Chwasty w trawniku sa czyms
>podobnym...
Nie są w niczym podobne do plam na obrusie.
Wszystko ma swoje miejsce: stokrotki w trawie, a plamy.......
właściwie nigdzie :-)
Pozdrawiam,
Anka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2006-06-07 09:27:24
Temat: Re: TrawnikiOd: Lanfear <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
> Wszystko ma swoje miejsce: stokrotki w trawie, a plamy.......
> właściwie nigdzie :-)
Jak to? Plamy doskonale wygladaja
np. na zyrafie, albo na srokatym koniu.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2006-06-07 09:27:55
Temat: Re: TrawnikiOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Anna Kowalska" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lu3d82l1r2tuk26bpbkmnn9mn6bb558j4g@4ax.com...
> On Wed, 07 Jun 2006 09:56:03 +0200, Krystyna Chiger
> <k...@p...pl> wrote:
> Niezapominajki i fiołki nie chcą same wchodzić w trawę, zresztą
> przypuszczam, że nie spodobałoby im się koszenie.
Kiedy w tym roku miałam właśnie murawę częściowo fiołkową. Nawet gdzieś
chyba zdjęcie wisi. Ciekawe, co będzie za rok, bo fiołki mają zwyczaj łazić
(razem z mrówkami).
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2006-06-07 09:30:34
Temat: Re: TrawnikiOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Darek Pakosz" <d...@a...uhc.com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.61.0606070844250.5376@ash.uhc.com.pl
...
> 4.Monokulturowy trawnik spowoduje dodatkowy 'oh' dla naszego ogrodu od
> wiekszosci gosci.
Wzgląd najzupełniej mi obcy :)
> 9.Chodzenie za kosiarka jest relaksujace dla wiekszosci ludzkiej
> populacji.
Ahem...której większości? ;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2006-06-07 09:45:28
Temat: Re: TrawnikiOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:lhvc82d28oj17armo1ahej4fumjko74pur@4ax.com Anna Kowalska
<a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Zastanawiam się, jak wyglądało to, co określiłeś jako
> "przypadkową zbieraninę cennych skądinąd roślin, która
> obserwatorowi jawi się jako zachwaszczone grządki
> warzywne".
> Dla mnie nadal brzmi atrakcyjnie, chciałabym zobaczyć, bo może
> być ciekawe. W Twoich ustach brzmi pejoratywnie. Mylę się?
>
Hejka. Się nie mylisz.
>
> Tknęło mnie, bo coś podobnego mam u siebie :-) Zbieram chabazie,
> niekoniecznie cenne, i utykam gdzie się da. Efekt jest dla mnie
> całkiem zadowalający, no, może już trochę za gęsto miejscami się
> zrobiło :-)
>
Przecież urządzasz swój ogród w sposób, który stworzy efekt jakiego sama
oczekujesz. To, że mnie się podoba coś innego, nie musi wywoływać u Ciebie
stresu. :-) Zresztą, kto wie, czy na widok Twoich kompozycji ogrodowych nie
wpadłbym w zachwyt i nie nawrócił na artystyczny nieład. :-)
Pozdrawiam persyflażowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2006-06-07 09:48:46
Temat: Re: TrawnikiOd: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:e6665s$ljc$1@inews.gazeta.pl Lanfear
<l...@p...fm> napisał(a):
>> Wszystko ma swoje miejsce: stokrotki w trawie, a plamy.......
>> właściwie nigdzie :-)
>
> Jak to? Plamy doskonale wygladaja
> np. na zyrafie, albo na srokatym koniu.
>
Hejka. Dalmatyńczyku, zebrze, motylu warszawskim ... ;-)
Pozdrawiam plastycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2006-06-07 10:11:19
Temat: Re: TrawnikiOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Anna Kowalska wrote:
(...)
> Niezapominajki i fiołki nie chcą same wchodzić w trawę, zresztą
> przypuszczam, że nie spodobałoby im się koszenie.
Niezapominajki omijam dopóki sie nie wysieją. One "mieszkają" w
cienistych katach, więc latwo w nie nie wjechac kosiarką. Koło
kęp fiołków pracowicie wycinam trawsko ręcznymi nożycami.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2006-06-07 10:13:58
Temat: Re: TrawnikiOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Kulesz wrote:
>
> > 9.Chodzenie za kosiarka jest relaksujace dla wiekszosci ludzkiej
>>populacji.
>
> Ahem...której większości? ;)
>
Tej lubiącej hałas. Jak patrzę naokoło, a właściwie słucham naokoło,
to rzeczywiście jest wiekszość :(
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |