Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Trawniki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Trawniki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 120


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2006-06-07 11:08:23

Temat: Re: Trawniki
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra <m...@m...pl> wrote in
news:1bncaldreknia.9wkefisz74mw$.dlg@40tude.net:

> Gdybym miała mały domek z małym ogródkiem na pewno byłby tam trawnik
> równy, gładki i zieloniutki jak pod londyńską Tower. Moje marzenie to
> zamienić połacie tego czegoś zielonego, które systamatycznie koszę i
> co niektórzy nazywają trawnikiem w ogród, "ścieżki" w ścieżki a
> niewielki kawałek w prawdziwy trawnik a "łąkę" w łąkę. Koszenie małych
> fragmentów nawet sprawia mi przyjemność, większych zaczyna już
> irytować. Uzasadnienie dla wersji a) jest proste: po skoszeniu trawy
> ogród wygląda zupełnie inaczej, pełniej, efektowniej. To taka kropka
> nad i.

Hmm.. mam maly domek z malym ogrodkiem.. Trawnik jest miejscem odbicia
dla grzadek bylinowych. Jest kropka nad i. I koniczyny mu w tym zupelnie
nie przeszkadzaja :-)

Mam w ogole wrazenie, ze dyskutuje sie tutaj o kilku roznych rzeczach -

a) trawniku, jak to slicznie zostalo nazwane, wylizanym, czyli wypranym z
innych roslin, w moim subiektywnym (co podkreslam, zeby nie bylo)
odbiorze bezgranicznie nudnym, nawet jako tlo;
Moze pamietacie, kiedys pisal na grupe szczesliwy posiadacz, ktory mial
taki typny wylizany trawnik.. podlewany, nawozony co tydzien, koszony co
trzy dni na wys 2.8 cm.. zwrociliscie uwage na jego rabaty?
Oczywiœcie jezeli kogos pasja jest uprawianie trawnika, to dlaczego nie..
ale mam wrazenie, ze to trawnik ma byc dla mnie, a nie ja dla niego, a
kwiatki mnie jakos bardziej ciesza :-)

b) trawniku wzbogaconym (trawniko-chwastniku?), czyli trawa plus
koniczyna, komonica itd. ale minus osty, ostrozenie i inne takie, z tym
ze na nie wystarczy raz na miesiac przejsc sie z wycinarka do chwastow i
je zgrabnie z w/w utworu wykrecic; koszenie zaleznie od warunkow
raz/tydzien lub 2 tygodnie.
Mam takie cos w ogrodzie (bez komonicy :-) ) i bardzo sobie chwale -
mozna sie polozyc, mozna ganiac, kwiatki na nim sa samoobslugowe i
odporne na deptanie, wiec nie stresuja, a bzykacze nad kwitnaca koniczyna
sa dla mnie zrodlem radosci i jeszcze nie udalo mi sie zadnego
przydeptac. A uczulenie na osy i pszczoly mam pecha miec, wiec od razu
bym wiedziala :-)

c)lace - z zalozenia koszonej 1-2 razy w roku, gdzie sa trawy, rozne
byliny, ogolnie bogactwo zycia. Ale tego sie nie uprawia z nastawieniem
tarzania sie po niej ew. grillowania, lecz raczej podziwiania z pewnej
odległosci

d) chwastniku totalnym, gdzie zycie weszlo dowolnie i rosnie, co chce.
Nie mylic z kwietna laka, nawet zdegradowana. To faktycznie moze wygladac
nieciekawe, szczegolnie po koszeniu, a i preforacja powlok pewna po
probie biegania boso po takim skoszonym... :-)

A co jest najwazniejszym elementem ogrodu.. nie jestem w stanie w moim
ogrodzie czegoœ takiego wskazać. Wszystko ma swoje znaczenie i swoje
zadanie, po to moj ogrod tworzylam. Nie mial byc miejscem kultu trawnika,
bobu czy innej fontanny, tylko dawac mi radosc i odpoczynek :-)
Jakby zapytac mojego st.. znaczy Kol. Malzonka, to odpowiedz moze byc
inna, np ze do niedawna byly to jego ulubione kwitnace piwonie, w tej
chwili ogolnie najwazniejsza jest grzadka z truskawkami... No i jak to
odniesc do trawnika?

> A jaka tu filozofia? Kosić, nawozić, podlewać, kosić, nawozić,
> podlewać... I tak przez 300 lat:)

Ee.. mysle, ze jednak bylabym w stanie te 300 lat lepiej wykorzystac ;-D
A ze zamiast 300 mamy przewaznie 60-80, to tym bardziej trzeba to
przemyslec :-D
Pozdrowienia - Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2006-06-07 12:53:53

Temat: Re: Trawniki
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:

>> 9.Chodzenie za kosiarka jest relaksujace dla wiekszosci ludzkiej
>> populacji.
>>
> Hejka. No, właśnie. :-)
> Pozdrawiam oczywiście Ja...cki
> PS Onegdaj, po raz pierwszy kosiłem nasz trawniczek nowozakupioną
> elektryczną kosiarką. Ale daliśmy czadu... i ten podziw sąsiadów. ;-)

Ale chodzenie za kosiarką spalinową to tak jak bieganie za rurą
wydechową samochodu :-(

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2006-06-07 17:19:48

Temat: Re: Trawniki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 7 Jun 2006 08:20:11 +0200, Basia Kulesz napisał(a):


>> Patrząc na to co uprawiam w ogrodzie to trawnik na pewno nie jest w nim
>> priorytetem. Nie mam takiego ciśnienia by był:)
>
> A mnie jeszcze coś przyszło do głowy, że właściwie możliwe, że rozmawiamy o
> różnych rzeczach:), i że należałoby przeprowadzić studia porównawcze.
> Powiesić gdzieś w sieci po parę zdjęć - trawnik bądź chwastnik z odległości
> oraz kilka widoków z bliska, żeby podziwiać bioróżnorodność lub jej brak.
> Wraz z informacją, ile tej płaszczyzny zielonej w sumie jest. Przyznaję, że
> chętnie oglądnęłabym to, co wszyscy nazywamy trawnikami :D

Bioróżnorodność mojej zielonej płaszczyzny mogę powiesić, nie ma problemu:)

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2006-06-07 17:32:02

Temat: Re: Trawniki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 7 Jun 2006 11:08:23 +0000 (UTC), Ewa Szczęœniak napisał(a):


> Mam w ogole wrazenie, ze dyskutuje sie tutaj o kilku roznych rzeczach -
>
> a) trawniku, jak to slicznie zostalo nazwane, wylizanym, czyli wypranym z
> innych roslin, w moim subiektywnym (co podkreslam, zeby nie bylo)
> odbiorze bezgranicznie nudnym, nawet jako tlo;
>

Zdziwisz się, ale własnie taki kawałek mi się marzy - wyprany i wylizany.
Mam tyle powierzchni, że nie ma tam miejsca na nudę.
I jeszcze jedno, widziałam dwa ogrody własnie z takimi trawnikami, jeden
całkiem malutki, drugi ciut większy - wypielęgnowany trawnik IMO dodawał
wdzięku kompozycjom na rabatach.
Moja połać jest za duża, czasu za mało i pewnie trawnik jw pozostanie w
sferze marzeń. Inna sprawa, że nie wydaje by mi się chciało.

>
> b) trawniku wzbogaconym (trawniko-chwastniku?), czyli trawa plus
> koniczyna, komonica itd. ale minus osty, ostrozenie i inne takie, z tym
> ze na nie wystarczy raz na miesiac przejsc sie z wycinarka do chwastow i
> je zgrabnie z w/w utworu wykrecic; koszenie zaleznie od warunkow
> raz/tydzien lub 2 tygodnie.
> Mam takie cos w ogrodzie (bez komonicy :-) ) i bardzo sobie chwale -
> mozna sie polozyc, mozna ganiac, kwiatki na nim sa samoobslugowe i
> odporne na deptanie, wiec nie stresuja, a bzykacze nad kwitnaca koniczyna
> sa dla mnie zrodlem radosci i jeszcze nie udalo mi sie zadnego
> przydeptac. A uczulenie na osy i pszczoly mam pecha miec, wiec od razu
> bym wiedziala :-)

Kończyna jest the best w trawniku, ale na jego skraju rozrasta się do
jakichś monstrualnych rozmiarów i włazi w kwiatki, tego nie lubię.
Ale zanabyłam kg nasion różnych koniczynek i dosiewam, tylko właśnie nie
mogę jej przekonać by rosła w środku.
Właściwie u mnie jest miejsce na wszystko poza skalniakami, których nie
lubię i egzotami, które tam nie pasują. Zresztą jeden głupi wybryk sama
naocznie widziałaś<lol>

>
> c)lace - z zalozenia koszonej 1-2 razy w roku, gdzie sa trawy, rozne
> byliny, ogolnie bogactwo zycia. Ale tego sie nie uprawia z nastawieniem
> tarzania sie po niej ew. grillowania, lecz raczej podziwiania z pewnej
> odległosci


O tym samym pisałam - łąka w sensie łąka - oczywiście ze starannie
dobranymi do rodzaju gleby roślinami, koniec kropka i nie ma się nad czym
rozwodzić:)

> d) chwastniku totalnym, gdzie zycie weszlo dowolnie i rosnie, co chce.
> Nie mylic z kwietna laka, nawet zdegradowana. To faktycznie moze wygladac
> nieciekawe, szczegolnie po koszeniu, a i preforacja powlok pewna po
> probie biegania boso po takim skoszonym... :-)

Z powodów jw ja mam niestety tę wersję d) w większym stopniu.
I z lenistwa, braku ambicji tudzieć odpowiedniego imperatywu.
Mam kocyk i dobre buty to powłoka jakoś się trzyma;)



> Jakby zapytac mojego st.. znaczy Kol. Malzonka, to odpowiedz moze byc
> inna, np ze do niedawna byly to jego ulubione kwitnace piwonie, w tej
> chwili ogolnie najwazniejsza jest grzadka z truskawkami... No i jak to
> odniesc do trawnika?

No nijak:)
Ja pozwolę sobie nie zamieszczać cytatów z tego pana co to go amm w
dowodzie.

>
>> A jaka tu filozofia? Kosić, nawozić, podlewać, kosić, nawozić,
>> podlewać... I tak przez 300 lat:)
>
> Ee.. mysle, ze jednak bylabym w stanie te 300 lat lepiej wykorzystac ;-D
> A ze zamiast 300 mamy przewaznie 60-80, to tym bardziej trzeba to
> przemyslec :-D

Ja mam przewagę, mój trawnik ma już ponad 100 lat:)

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2006-06-07 17:53:59

Temat: Re: Trawniki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 07 Jun 2006 12:53:53 GMT, Michal Misiurewicz napisał(a):

> Ale chodzenie za kosiarką spalinową to tak jak bieganie za rurą
> wydechową samochodu :-(
>


Przesadzasz.
Są kosiarki z katalizatorem na benzynę bezołowiową.
Moja nie dymi.
Znacznie więcej smrodu wydobywa się z kominów sąsiednich domów.

http://www.zgniew.man.pl/marta/

Na zdjęciu nr 008 jest wycinek tego co nazywam trawnikiem, znajdź mi model
ekologicznej kosiarki, która ta temu radę i nie będzie powodowała u mnie
zakwasów:)
I na marginesie, nie zamienię tego w łakę kwietną - wokół sa rabaty z
bylinami i wyglądałyby nieco dziwnie:)

Pozdrawiam,
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2006-06-07 18:32:53

Temat: Re: Trawniki
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra wrote:

>> Ale chodzenie za kosiarką spalinową to tak jak bieganie za rurą
>> wydechową samochodu :-(
>
> Przesadzasz.
> Są kosiarki z katalizatorem na benzynę bezołowiową.
> Moja nie dymi.

W tym kraju używa się wyłącznie benzyny bezołowiowej, zarówno
do samochodów jak i do kosiarek. A od kosiarek smród jest
straszliwy.

> Znacznie więcej smrodu wydobywa się z kominów sąsiednich domów.

Współczuję.

> Na zdjęciu nr 008 jest wycinek tego co nazywam trawnikiem, znajdź mi model
> ekologicznej kosiarki, która ta temu radę i nie będzie powodowała u mnie
> zakwasów:)

Jeśli kosisz co tydzień, elektryczna da radę tak samo dobrze
jak spalinowa.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2006-06-07 19:54:46

Temat: Re: Trawniki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 07 Jun 2006 18:32:53 GMT, Michal Misiurewicz napisał(a):

>>
>> Przesadzasz.
>> Są kosiarki z katalizatorem na benzynę bezołowiową.
>> Moja nie dymi.
>
> W tym kraju używa się wyłącznie benzyny bezołowiowej, zarówno
> do samochodów jak i do kosiarek. A od kosiarek smród jest
> straszliwy.

Bo nie ma 20-letnich maluchów i palenia butelek PET w ogrodzie.


>> Na zdjęciu nr 008 jest wycinek tego co nazywam trawnikiem, znajdź mi model
>> ekologicznej kosiarki, która ta temu radę i nie będzie powodowała u mnie
>> zakwasów:)
>
> Jeśli kosisz co tydzień, elektryczna da radę tak samo dobrze
> jak spalinowa.

Zazwyczaj raz na tydzień wiosną i wczesnym latem, potem rzadziej.
Powinam skonstruować takie zadanie: jakiej długości winien być kabel ect,
ale to dla Ciebie byłoby zbyt proste:)


Pozdrawiam,
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2006-06-07 19:58:09

Temat: Re: Trawniki
Od: j...@a...com szukaj wiadomości tego autora



> To i grupa dyskusyjna o trawnikach i kosiarkach
> też by się miała dobrze


Podejrzewam ze masz racje.

Skoro w Polsce zapanowala moda na trawniki (jak wielu z was twierdzi)
to nic w tym dziwnego ze sporo ludzi pisze na ta grupe na ten temat bo
dla przecietnego czlowieka trawnik jest czescia skladowa ogrodu a
osobnej grupy na ten temat nie ma. Nie zdaja sobie oczywiscie sprawy
owe osoby ze spore grono najbardziej aktywnych osob na tej grupie ma
trawnik "gdzies"... i takie posty ich bardzo irytuja... a na pytania o
sposoby na ladny/zadbany trawnik maja zawsze jedna i ta sama odpowiedz
(jaka to chyba nie musze pisac;)))
Boje sie ze jak zapanuje w Polsce moda na sadzenie drzew to tez co
niektorych na tej grupie beda irytowaly posty na ich temat i beda
domagaly sie aby ze sprawami zwiazanymi z drzewami zglaszac sie na
grupy pl.rec.las, pl.rec.sad, pl.rec.drzewa ;-)))
Jezeli mnie nie interesuje jakis topik na tej grupie i opatrzony jest
on odpowiednim tytulem ( "Co posadzic na balkonie na dziesiatym
pietrze") to ani do glowy nie przychodzi mi domagac sie stworzenia
grupy pl.rec balkon bo wiem ze ogrody zakladane sa czasem nawet na
coniektorych dachach Chicagoskich wiezowcow a pozatym nikt i nic nie
zmusza mnie do otwarcia tego watku ani odpowiadania na pytania w nim
zawarte.

Jezeli ktos zna w miare angielski to proponuje zajrzec na forum
gardenweb.com na ktorym znajdziecie z setke grup na najbardziej szeroki
zakres tematow... jeat tam osobno forum Lawns (trawnik) jak i osobno
LawnMowers (kosiarki trawnikowe... obydwa forum zyja i sa calkiem
aktywne ale oprocz tych tak bardzo nie lubianych przez was tematow
mozna znalezc takie jak "perenials"(byliny), Salvia, Clematis i pare
tuzinow innych specjalnosci.

Pozdrowienia,
JanuszB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2006-06-07 20:30:23

Temat: Re: Trawniki
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Góra napisał:
> Dnia Tue, 06 Jun 2006 23:49:35 +0200, Barbara Miącz napisał(a):
>
>
>>Użytkownik Marta Góra napisał:
>>
>>
>>>Bez przesady, utrzymanie ładnego trawnika nie jest wielką filozofią
>>
>> Jestem cały czas za opcją b/ :-)
>>
>>
>
> Ależ ja nie próbuję Cię agitować.

Ależ ja Cię o to nie posądzam i przepraszam, że tak namotałam.
Dla mnie nie ma znaczenia, jaki kto ma trawnik / chociaż marzy mi się
taka zielona, wijąca się wstęga a tu brak miejsca na 300 qm/.
Jestem tylko wrogiem kosiarek spalinowych na działkach ROD i stąd moja
reakcja :muszą mieć trawnik, piszą posty o trawnikach gdzie tylko 1
takson ma prawo być, toby sobie o trawie i kosiarkach na specjalnej
grupie mogli pogadać- i nie powtarzałyby się może tak często pytania z
tym tematem związane.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2006-06-07 20:39:56

Temat: Re: Trawniki
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:e67ct9$f25$1@inews.gazeta.pl Barbara Miącz
<s...@i...te.ria.pl> napisał(a):
>
> muszą mieć trawnik, piszą posty o trawnikach gdzie
> tylko 1 takson ma prawo być, toby sobie o trawie i kosiarkach na
> specjalnej grupie mogli pogadać- i nie powtarzałyby się może tak
> często pytania z tym tematem związane.
>
Hejka. Tak. Specjalna grupa przydałaby się dla kilku osób -
niekoniecznie wielbicieli trawniczków. ;-)
Pozdrawiam diagnostycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

siewnik
Perukowiec
Pytania o nasiona z wysp kanaryjskich
cos w tym roku słabe winorośla..:(
Wiesci z Ledzinskiego ogródka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »