Data: 2003-11-19 08:39:11
Temat: Re: Trema?
Od: nonnocere <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piter wrote:
> Ostatnio zauważyłem u siebie niepokojące zjawisko.
> Na ogół rozmowa z kimś mnie nie tremuje. Kiedy jednak zanosi się że będę
> musiał powiedzieć dłuższy monolog (np.
> opowiedzieć kawał), lub publicznie coś odczytać na głos to zaczynam się
> mocno denerwować. Głos mi się łamie i ciśnienie
> mi podskakuje. To jest denerwujące. Co to może być i jak z tym walczyć.
> Zdarza się to bardzo często.
Ja Ci moge opowiedzieć jak ja z tym walczyłam :) Strałam się to
przełamywać powolnymi kroczkami, to znaczy znajdywałam taką rzecz, która
sprawia mi trudność, ale wiedziałam że jestem w stanie sobie z tym
poradzić. Czyli na przykład wystąpinie w gronie osób, które dobrze znam
i czuję się wśród nich bezpiecznie. Starałam się robić to jak
najczęściej, aż stało się normalnością :) Potem podnosiłam poprzeczkę :)
Za niecałe trzy tygodnei będę prowadzić 4-godzinne szkolenie dla 40
nieznanych mi osób. I czuję, że powinnam dać sobie radę :) Trema zaczęła
mnie mobilizować do jeszcze większego wysiłku, bo by ją przełamać muszę
być świetnie przygotowana.
Powodzenia :)
--
Pozdrawiam, Madzia
|