Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-for-mail
From: Aleksander Nabagło <...@w...krakow.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Troche dziwne pytania
Date: Fri, 14 Sep 2001 10:12:41 +0200
Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
Lines: 31
Message-ID: <9nse5q$ktk$1@info.cyf-kr.edu.pl>
References: <9nr2nn$1tq4$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: adm-gate.wsp.krakow.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: info.cyf-kr.edu.pl 1000455162 21428 149.156.24.29 (14 Sep 2001 08:12:42 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Sep 2001 08:12:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:102550
Ukryj nagłówki
!
Użytkownik "roblop" <r...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nr2nn$1tq4$1@news2.ipartners.pl...
> Czy w tych trzech przypadkach mogli zawinic ojcowie lub ich brak ?
> Czy matki samotnie wychowujace chlopakow moga ich wychowac na mezczyzn ?
Brak ojca jest tez brakiem partnera dla matki -- zatem
ta stale mysli o synu, szczegolnie, gdy to jedynak.
Nie chodzi o to, ze nie moze sama wychowac.
Problem polega na tym, ze nie ma nic innego do
roboty, jak tylko zajmowac sie WSZYSTKIMI
aspektami zyacia potomka; nie dociera do niej,
ze tem ma juz 16, 18, 25, 30 lat -- w jej umysle
stale jest malym dzieckiem. Jezeli oboje rodzice sa
razem, to zostawiaja duzo wiecej swobody synowi
-- i to wystarcza, aby wszyscy mieli wystarczajace
poczucie bezpieczenstwa, rzeczy same sie
ukladaja poprawnie.
Zupelnie inaczej bywa, kiedy samotna matka
wychowuje wielu synow -- wtedy w wiekszosci
wypadkow przegina w druga strone (z wyjatkiem
najmlodszego syna, ktorego traktuje podobnie
jak jedynaka). Z kolei w takich rodzinach starsi
bracia miewaja bardzo negatywny wplyw na zwiazki
mlodszych -- ingeruja w nie bardzo negatwnie.
--
A.
|