Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Trufle

Grupy

Szukaj w grupach

 

Trufle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-06 16:22:48

Temat: Trufle
Od: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora

Sluchajcie. Szukam przepisów na trufle, znaczy sie takie czekoladowe
nadziewane. Zamierzam sprezentowac takie mojej rodzinie na swieta, wiem, ze
mam jeszcze chwile, ale ja uwielbiam swieta i juz chce sie zaczac
przygotowywac (wiecie, testy, tego... ;-)). Juz kupilam forme do ciasta w
ksztalcie Mikolaja, no i mam wlasnie ochote popróbowac trufli.

Macie moze jakies fajne przepisy?

--
Maya
When God made man, she was only testing

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-06 19:23:47

Temat: Re: Trufle
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam przepis na rewelacyjne tysiace razy wyprobowane trufle (moge wklepac w
kazdej chwili), ale nie sa nadziewane. Moje to takie male kuleczki z bardzo
kruchego ciasta "upaprane" w czekoladdzie i potem w tartych cytrynowych
waflach. Jakie maja byc Twoje? Moze tak samo nazywamy rozne przysmaki.

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 07:27:05

Temat: Re: Trufle
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Bozena <b...@s...pw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9s9dcc$d6k$...@s...icm.edu.pl...
> Mam przepis na rewelacyjne tysiace razy wyprobowane trufle (moge wklepac w
> kazdej chwili), ale nie sa nadziewane. Moje to takie male kuleczki z
bardzo
> kruchego ciasta "upaprane" w czekoladdzie i potem w tartych cytrynowych
> waflach. Jakie maja byc Twoje? Moze tak samo nazywamy rozne przysmaki.
>
a ja gdzieś w starych gazetach miałam dwa przepisy na trufle z czekolady i
innych rzeczy. Obtaczało się takie małe kulki w wiórkach czekoladowych,
kokosie albo kakao i wkładało do papierowych malutkich foremek. Moge
pogrzebać i podać jak chcecie.

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 08:24:40

Temat: Re: Trufle
Od: "asia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszka Nowak <i...@r...com.pl> wrote in message
news:06fd01c166df$e3a70ac0$e007fea9@hppcvnmvhhid...
> Sluchajcie. Szukam przepisów na trufle, znaczy sie takie czekoladowe
> nadziewane. Zamierzam sprezentowac takie mojej rodzinie na swieta, wiem,
ze
> mam jeszcze chwile, ale ja uwielbiam swieta i juz chce sie zaczac
> przygotowywac (wiecie, testy, tego... ;-)). Juz kupilam forme do ciasta w
> ksztalcie Mikolaja, no i mam wlasnie ochote popróbowac trufli.
>
> Macie moze jakies fajne przepisy?
>
> --

W jakiejs gazecie kulinarnej mam kilka stron przepisow na male cudenka. Moge
wklepac przepisy - jesli sa chetni. Nigdy jednak nie wyprobowalam tych
przepisow, wiec nie moge zagwarantowac co z nich bedzie. Wygladaja pieknie.
Moge ci tez wyslac xero kolorowe - latwiej chyba zrobic to widzac jaki ma
byc rezultat.

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 09:32:44

Temat: Re: Trufle
Od: oshin <b...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) napisal(a) nam tak:
>Sluchajcie. Szukam przepisów na trufle, znaczy sie takie czekoladowe
>nadziewane. Zamierzam sprezentowac takie mojej rodzinie na swieta, wiem, ze
>mam jeszcze chwile, ale ja uwielbiam swieta i juz chce sie zaczac
>przygotowywac (wiecie, testy, tego... ;-)). Juz kupilam forme do ciasta w
>ksztalcie Mikolaja, no i mam wlasnie ochote popróbowac trufli.

hehehe ten sam pomysl mialam :))))))
mam przepisy w domku, jutro wezme i wklepie (duzo ich)
ale opanuj sie z robota, bo to nie moze dlugo lezec (konkretnie pisza
cos o 3 dniach), tez myslalam, ze juz zaczne... no ale jeszcze nie


oshin
http://szanty.art.pl/~bydnorz
kliknij i nakarm glodne dzieci! http://www.pajacyk.pl
--
Charles Baudelaire
W milosci irytujace jest to, ze jest ona zbrodnia
wymagajaca wspolnika.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 10:40:16

Temat: Re: Trufle
Od: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora

From: Wkn <w...@w...pl>

> a ja gdzieś w starych gazetach miałam dwa przepisy na trufle z czekolady i
> innych rzeczy. Obtaczało się takie małe kulki w wiórkach czekoladowych,
> kokosie albo kakao i wkładało do papierowych malutkich foremek. Moge
> pogrzebać i podać jak chcecie.

Chcemy !!!! Chcemy !!!!

I te Bożenki też chcemy !!!

--
Maya
When God made man, she was only testing


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 14:04:09

Temat: Trufle Bozenki (nie nadziewane)
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam teraz chwile, wiec wklepie. Sa bardzo proste do zrobienia - nie moga sie
nie udac, moze troche pracochlonne, ale efekt jest wart tego :o), zreszta w
robieniu moga pomagac wszyscy, nawet dzieci. Przepis jest "testowany" juz od
wielu wielu lat przez cala ogromna rodzinke. To by bylo tyle tytulem wstepu
:o)

Ciasto:
5 ugotowanych jajecznych zoltek
2-3 lyzki smietany
1/2 lyzeczki proszku do piecz. lub sody
2 szkl. maki
250gr margaryny

Zoltka dobrze rozetrzec ze smietana i proszkiem do piecz.
Schlodzona margaryne zetrzec na tarce i wymieszac z maka.
Polaczyc obie masy i zagniesc ciasto. Z ciasta robic male kulki (ok. 1-1,5
cm) i ukladac na blache. Piec w 180-200 C az beda zolciutkie.

Masa czekoladowa:
3 lyzki kakao
50 gr masla (nie margaryny)
3 lyzki mleka
1 szkl cukru

Wszystko polaczyc (radze kakao wymieszac z cukrem - nie bedzie grudek) i
podgrzewac (nic strasznego, jezeli sie zagotuje), az cukier sie rozpusci i
bedzie jednolita masa. Lekko ostudzic.

Do posypania najlepiej pasuje cos kwaskowatego, w tym jest caly smak
baaardzo kruche, topniejace w ustach ciasto, slodka czekolada i kwaskowata
posypka. W Wilnie to sa takie wafelki cytrynowe jak np. wedlowskie tylko
nadzienie maja cytrynowe, super sie nadaja do trufli. Te wafelki trzeba
zetrzec na najdrobniejszej (ziemniaczanej) tarce. Gdyby nie udalo sie
znalezc takich, to jest wersja zastepcza (wyprobowana, gdy ze sklepow
zniknely cytrynowe). Mozna na takiej tarce zetrzec takie suche wafle bez
zadnego nadzienia, aby byly kwaskowate, mama dosypywala troche kwasku
cytrynowego. Jeszcze jedna wersja, to wiorki kokosowe lub drobno posiekane
orzechy, tyle ze wtedy nie sa kwaskowate.

Gdy juz wszystko mamy, przystepujemy do polaczenia naszych "polfabrykatow"
;o). Mniammm... Najsmaczniejsza czesc pracy ;o) mozna czesto lizac palce,
tylko - uwaga! - nie za czesto.... Tu moze pomagac cala rodzinka. A wiec
bierzemy, kulke wrzucamy do czekolady, potem do posypki, gdy jest juz cala
piekna wykladamy na balche aby zastygla, potem znow bierzemy kulke, wrzucamy
do czekolady.... i td. Czekolade trzeba czasami lekko podgrzewac, bo dosyc
szybko zastyga. Mam kilka usprawnien tego procesu. Radze nie wrzucac kulek
do calego garnka z czekolada, a wziasc lyzke i maczac w lyzce, mniej
czekolady zostaje na palcach i laduje w brzuszku, wiec jest wieksza szansa,
ze wystarczy na wszystkie kulki ;o). To samo z posypka, ja wsypuje czesciami
na jakis nieduzy talerzyk. Rowniez dobrze gdy jedna osoba jest od czekolady,
a inna od posypki, bo gdy robie to sama, czesto musze oblizywac palce - duzo
posypki przykleja sie na czekolade i palce staja sie grube (nie nazekam ;o),
ale szybko koncza sie skladniki i zostaja same kulki). To wszystko. Prawda,
ze proste? :o)

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 14:04:09

Temat: Trufle Bozenki (nie nadziewane)
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam teraz chwile, wiec wklepie. Sa bardzo proste do zrobienia - nie moga sie
nie udac, moze troche pracochlonne, ale efekt jest wart tego :o), zreszta w
robieniu moga pomagac wszyscy, nawet dzieci. Przepis jest "testowany" juz od
wielu wielu lat przez cala ogromna rodzinke. To by bylo tyle tytulem wstepu
:o)

Ciasto:
5 ugotowanych jajecznych zoltek
2-3 lyzki smietany
1/2 lyzeczki proszku do piecz. lub sody
2 szkl. maki
250gr margaryny

Zoltka dobrze rozetrzec ze smietana i proszkiem do piecz.
Schlodzona margaryne zetrzec na tarce i wymieszac z maka.
Polaczyc obie masy i zagniesc ciasto. Z ciasta robic male kulki (ok. 1-1,5
cm) i ukladac na blache. Piec w 180-200 C az beda zolciutkie.

Masa czekoladowa:
3 lyzki kakao
50 gr masla (nie margaryny)
3 lyzki mleka
1 szkl cukru

Wszystko polaczyc (radze kakao wymieszac z cukrem - nie bedzie grudek) i
podgrzewac (nic strasznego, jezeli sie zagotuje), az cukier sie rozpusci i
bedzie jednolita masa. Lekko ostudzic.

Do posypania najlepiej pasuje cos kwaskowatego, w tym jest caly smak
baaardzo kruche, topniejace w ustach ciasto, slodka czekolada i kwaskowata
posypka. W Wilnie to sa takie wafelki cytrynowe jak np. wedlowskie tylko
nadzienie maja cytrynowe, super sie nadaja do trufli. Te wafelki trzeba
zetrzec na najdrobniejszej (ziemniaczanej) tarce. Gdyby nie udalo sie
znalezc takich, to jest wersja zastepcza (wyprobowana, gdy ze sklepow
zniknely cytrynowe). Mozna na takiej tarce zetrzec takie suche wafle bez
zadnego nadzienia, aby byly kwaskowate, mama dosypywala troche kwasku
cytrynowego. Jeszcze jedna wersja, to wiorki kokosowe lub drobno posiekane
orzechy, tyle ze wtedy nie sa kwaskowate.

Gdy juz wszystko mamy, przystepujemy do polaczenia naszych "polfabrykatow"
;o). Mniammm... Najsmaczniejsza czesc pracy ;o) mozna czesto lizac palce,
tylko - uwaga! - nie za czesto.... Tu moze pomagac cala rodzinka. A wiec
bierzemy, kulke wrzucamy do czekolady, potem do posypki, gdy jest juz cala
piekna wykladamy na balche aby zastygla, potem znow bierzemy kulke, wrzucamy
do czekolady.... i td. Czekolade trzeba czasami lekko podgrzewac, bo dosyc
szybko zastyga. Mam kilka usprawnien tego procesu. Radze nie wrzucac kulek
do calego garnka z czekolada, a wziasc lyzke i maczac w lyzce, mniej
czekolady zostaje na palcach i laduje w brzuszku, wiec jest wieksza szansa,
ze wystarczy na wszystkie kulki ;o). To samo z posypka, ja wsypuje czesciami
na jakis nieduzy talerzyk. Rowniez dobrze gdy jedna osoba jest od czekolady,
a inna od posypki, bo gdy robie to sama, czesto musze oblizywac palce - duzo
posypki przykleja sie na czekolade i palce staja sie grube (nie nazekam ;o),
ale szybko koncza sie skladniki i zostaja same kulki). To wszystko. Prawda,
ze proste? :o)

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
=================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
=================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-07 21:48:43

Temat: Re: Trufle
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Wkn" <w...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, November 07, 2001 8:27 AM
Subject: Re: Trufle
> a ja gdzieś w starych gazetach miałam dwa przepisy na trufle z czekolady i
> innych rzeczy. Obtaczało się takie małe kulki w wiórkach czekoladowych,
> kokosie albo kakao i wkładało do papierowych malutkich foremek. Moge
> pogrzebać i podać jak chcecie.
>
> Wkn
>
CHCECIE - zdecydowanie :-)
Herbatka nalog czekoladowy
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-08 07:52:27

Temat: Re: Trufle
Od: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora

From: oshin <b...@a...krakow.pl>

> hehehe ten sam pomysl mialam :))))))
> mam przepisy w domku, jutro wezme i wklepie (duzo ich)
> ale opanuj sie z robota, bo to nie moze dlugo lezec (konkretnie pisza
> cos o 3 dniach), tez myslalam, ze juz zaczne... no ale jeszcze nie

A ja czytałam, że jeżeli są polewane czekoladą, to moga i tydzień. A
popróbować chcę już, bo uwielbiam czekoladę i inne słodkości, więc wiesz...
Przyjemne z pożytecznym ;-))

W każdym razie czekam na przepisy.

--
Maya
When God made man, she was only testing

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakies inspiracje kulinarne?
Pasta Zara - Warszawa
jak ktos nie lubi odsmarzanych ziemniaczkow:-)
SZCZECIN I OKOLICE- ZGLOSIC SIE!
RE: Chyba rocznica...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »