Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Trwały związek

Grupy

Szukaj w grupach

 

Trwały związek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-27 17:13:55

Temat: Trwały związek
Od: "Jacek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,
hej

jestem od ponad roku w związku z kobietą i bardzo
chciałbym żeby przetrwał, jednak jak wieść niesie,
kobieta jest bardziej przywiązana gdy się ją troche olewa.
Dlatego proszę o radę - jakie zachowania bardziej wzmocnią związek -
ciągłe okazywanie swojej miłości i pokazywanie, że jest panią serca,
czy jednak zachowanie dystansu. Co robić gdy czuję się o nią zazdrosny
z różnych powodów - udawać, że to olewam, robić jej z tego powodu, wyrzuty,
obrocic to w zart? Tak zeby efekt byl jak najlepszy - tzn zniknelo jej
zainteresowanie innymi facetami.
Dodam, że gdy są między nami problemy ona milczy, nie odzywa się niemal zupełnie
a gdy w koncu, w bolach zgadza sie, zebysmy sobie cos wyjasnili - pokazuje
jak bardzo cierpiala i w zasadzie zawsze w tych momentach czuje sie bardzo
winny, chociaz patrzac w miare obiektywnie wina gdzies posrodku lezala.

Zaproponujcie jakas postawe, ktora sie oplaca dlugoterminowo - bo kobiety
jak wiadomo sa aktorkami, i jak mi mowi, ze mnie bardzo kocha, to chyba
jakoś niespecjalnie wiążące jest.

pozdrawiam,
jacek



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-27 18:10:01

Temat: Re: Trwały związek
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Jacek napisał :
>
> Zaproponujcie jakas postawe, ktora sie oplaca dlugoterminowo - bo kobiety
> jak wiadomo sa aktorkami, i jak mi mowi, ze mnie bardzo kocha, to chyba
> jakoś niespecjalnie wiążące jest.
>

A co ma Ci powiedzieć,żeby dla Ciebie znaczyło,że Cię kocha?
*Mam Cię w d...*???
To będzie wiążace??

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-27 19:15:01

Temat: Re: Trwały związek
Od: "jacek" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co ma Ci powiedzieć,żeby dla Ciebie znaczyło,że Cię kocha?
> *Mam Cię w d...*???
> To będzie wiążace??
no w pewnym stopniu masz rację,
ale uważam, że kobiety są dyplomatkami, używają zwykle
bardzo miłych i ciepłych słów, które nijak się mają do rzeczywistości.
Czy uważasz ze w kwestii uczuc jest inaczej i kobieta nigdy nie
mowi, ze kocha dla picu?

pozdrawiam,
p.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-27 19:32:10

Temat: Re: Trwały związek
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTAop.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek wrote:
> Hej,
> hej
>
> jestem od ponad roku w związku z kobietą i bardzo
> chciałbym żeby przetrwał, jednak jak wieść niesie,
> kobieta jest bardziej przywiązana gdy się ją troche olewa.
> Dlatego proszę o radę - jakie zachowania bardziej wzmocnią związek -
> ciągłe okazywanie swojej miłości i pokazywanie, że jest panią serca,
> czy jednak zachowanie dystansu. Co robić gdy czuję się o nią zazdrosny
> z różnych powodów - udawać, że to olewam, robić jej z tego powodu, wyrzuty,
> obrocic to w zart? Tak zeby efekt byl jak najlepszy - tzn zniknelo jej
> zainteresowanie innymi facetami.
> Dodam, że gdy są między nami problemy ona milczy, nie odzywa się niemal zupełnie
> a gdy w koncu, w bolach zgadza sie, zebysmy sobie cos wyjasnili - pokazuje
> jak bardzo cierpiala i w zasadzie zawsze w tych momentach czuje sie bardzo
> winny, chociaz patrzac w miare obiektywnie wina gdzies posrodku lezala.
>
> Zaproponujcie jakas postawe, ktora sie oplaca dlugoterminowo - bo kobiety
> jak wiadomo sa aktorkami, i jak mi mowi, ze mnie bardzo kocha, to chyba
> jakoś niespecjalnie wiążące jest.

Szczerze Ci współczuję takiej "miłości", w której ciągle myślisz, czy
powinieneś ją olewać, albo może okazywać uczucia...bo - nie daj boże -
Cię rzuci! Sorry, ale jeśli przejmujesz się bardziej tym co "niesie
wieść", niż tym co jest między wami.. Nie do końca kumam, po co być w
tak stresującym związku? A może po prostu masz zaniżone poczucie własnej
wartości... Ale to nic nie warte spekulacje, w każdym razie wspołczuję
Ci, jeśli w swoim związku musisz - już od roku - przejmować się takimi
pierdołami...

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-27 19:35:11

Temat: Re: Trwały związek
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTAop.pl> szukaj wiadomości tego autora

jacek wrote:
>> A co ma Ci powiedzieć,żeby dla Ciebie znaczyło,że Cię kocha?
>> *Mam Cię w d...*???
>> To będzie wiążace??
> no w pewnym stopniu masz rację,
> ale uważam, że kobiety są dyplomatkami, używają zwykle
> bardzo miłych i ciepłych słów, które nijak się mają do rzeczywistości.
> Czy uważasz ze w kwestii uczuc jest inaczej i kobieta nigdy nie
> mowi, ze kocha dla picu?

Szczerze ci współczuję, jesteś od roku w związku i nawet nie wierzysz
jej, że cię kocha, i do tego jeszcze czujesz potrzebę trwania w nim.

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-27 19:38:52

Temat: Re: Trwały związek
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


jacek napisał :

> ... uważam, że kobiety są dyplomatkami, używają zwykle
> bardzo miłych i ciepłych słów, które nijak się mają do rzeczywistości.
> Czy uważasz ze w kwestii uczuc jest inaczej i kobieta nigdy nie
> mowi, ze kocha, dla picu?
>

To zależy,jaką wagę dana osoba przywiązuje do wypowiadanych
przez siebie słów. Sądzę,że masz niemiłe doświadczenia z
dziewczynami, które naopowiadały Ci bajek, nie dotrzymały
danych obietnic,no i ogólnie ten kierunek.

Nie mogę mówić za inne dziewczyny,kobiety, ja akurat
jestem dość konkretną osobą i jeśli mówię,że kocham,
to nie po to,żeby coś tam sobie od niechcenia bąkać.

A tak w ogóle to poczekaj na opinie Twojej płci.
Ja zareagowałam *warknięciem* na zdanie,które
wydało się mnie - kobiecie - niezbyt sensowne :)

Pozdrawiam.
Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-27 20:08:49

Temat: Re: Trwały związek
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek; <3...@n...onet.pl> :

> Hej,
> hej
>
> jestem od ponad roku w związku z kobietą i bardzo
> chciałbym żeby przetrwał, jednak jak wieść niesie,
> kobieta jest bardziej przywiązana gdy się ją troche olewa.
> Dlatego proszę o radę - jakie zachowania bardziej wzmocnią związek -
> ciągłe okazywanie swojej miłości i pokazywanie, że jest panią serca,
> czy jednak zachowanie dystansu. Co robić gdy czuję się o nią zazdrosny
> z różnych powodów - udawać, że to olewam, robić jej z tego powodu, wyrzuty,
> obrocic to w zart? Tak zeby efekt byl jak najlepszy - tzn zniknelo jej
> zainteresowanie innymi facetami.
> Dodam, że gdy są między nami problemy ona milczy, nie odzywa się niemal zupełnie
> a gdy w koncu, w bolach zgadza sie, zebysmy sobie cos wyjasnili - pokazuje
> jak bardzo cierpiala i w zasadzie zawsze w tych momentach czuje sie bardzo
> winny, chociaz patrzac w miare obiektywnie wina gdzies posrodku lezala.

Fuj - milczenie jest odwrotem od sytuacji emocjonalnej - czymś w rodzaju
wyparcia emocji, i tych pozytywnych i negatywnych [bo akurat tego przy
wyparciu rozumowym nie da się kontrolować, więc jedynym sposobem jest
wyparcie wszystkich emocji]. Partner nie jest winny wyparciu, a to z
jego zastosowania bierze się część negatywnych emocji.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-27 23:10:50

Temat: Re: Trwały związek
Od: Andrzej <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Jacek wrote:

> Hej,
> hej
>
> jestem od ponad roku w związku z kobietą i bardzo
> chciałbym żeby przetrwał, jednak jak wieść niesie,
> kobieta jest bardziej przywiązana gdy się ją troche olewa.

I slusznie, jak zycie wykazalo faktem jest ze jak sie baby nie bije to w niej
watroba gnije.

> Dlatego proszę o radę - jakie zachowania bardziej wzmocnią związek -

Rada jest taka: Regularny, porzadny wpie--ol raz na tydzien sprawi ze bedzie kochala
jak nigdy przedtem.
Mozna sie zastanawiac kogo ona bedzie kochala ale po co wyprzedzac fakty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-27 23:30:41

Temat: Re: Trwały związek
Od: "path loss model" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jestem od ponad roku w związku z kobietą i bardzo (...)

zwyczajny związek zwyczajnego faceta ze zwyczajna kobietą. brak głębszej
więzi uczuciowej skłania parntnera do poszukiwania standardowych recept na
utrzymanie znajomości. kobieta też nie odkrywa się przed partnerem więcej,
niż jest to konieczne do wytworzenia w nim poczucia winy oraz przeczucia, iż
wokół roi się od męższczyzn o podobnych lub lepszych od niego walorach.
powstała w ten sposób u niego zazdrość, ma go prawdopodobnie skłonić do
większej uległości względem partnerki.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologia zemsty
Pięciolatek terroryzuje warszawskie przedszkole
Pomocy nastolatka i jej wielkie problemy
Brak Ojca w rodzinie.
Brak Ojca w rodzinie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »