| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-01 13:38:31
Temat: Trza sie bylo sluchac...... Michala Mi. Ale ja sie posluchalem. Pokrzywy mi przeszkadzaly przy
ogrodzeniu. Do reszty sie zeszwabilem. Co mi tam bedzie chwast sterczal pod
iglakami?! Co sasiedzi powiedza? No to polazlem wyrywac. A Michal mowil, ze
chwast tez roslina. I teraz chodze z podbitym okiem, bo przy wyrywaniu
wyrznalem o ogrodzenie. Cos tam pocieklo a ja myslalem ze to pot. Wlazlem
potem na kosiarke i sobie jezdze az mnie sasiadka zobaczyla i malo nie
zemdlala. Pol twarzy mi krwia zalalo. Dobrze, ze wlasnej geby nie widzialem,
bo chyba bym tez zemdlal. Ja Wam mowie - sluchajcie sie Michala i nie tepcie
chwastow!
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-01 20:11:34
Temat: Re: Trza sie bylo sluchac..."Irek Zablocki" <i...@w...de> writes:
> Ja Wam mowie - sluchajcie sie Michala i nie tepcie chwastow!
Tak jest.
Pozdrawiam,
Grzesiek, z rymelikiem na poparcie
--
Łotrzyk pewien powożąc rydwanem
W ścianę domu wyrżnął łbem nad ranem.
Widząc ów przypadek
Rzekł pewien świadek:
,,Czaszka pękła, cóż, nie jest taranem''.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |