W dniu 2012-04-25 11:02, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jn8cpf$hls$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-04-24 23:02, Chiron pisze:
>>> Przede wszystkim- mam głębokie przekonaie, że pamiętasz wrzutki
>>> typu: "śmieciu" (ghost, glob), czy omdlenia przy okazywaniu zbyt
>>> małej atencji Zydom-w wykonaniu Redarta, czy odniesienia takie- ot-
>>> ogólne, dowcipne, mające na celu zdyskredytowanie mnie- w wykonaniu
>>> Stalkera (pożytecznego idioty albo prowadzonego przez policję
>>> trolla). No proszę- podaj jakąś moją antysemicką wypowiedź.
>>
>> Czyli mam rozumieć, że sądzisz, że sama nie potrafię odczytywać
>> Twoich poglądów, tylko muszę bazować na interpretacjach globa,
>> Stalkera i żółtego? Może zmień nadawanie, skoro uważasz, że ciągle
>> ktoś Ci zarzuca coś, czego nie przekazujesz w swoich wypowiedziach.
> Mogę Ci przecież podać kilka przykładów. Albo znajdź je sama- choćby o
> bólu porodowym:-).

Ale o co chodzi? W wątku o bólu porodowym też coś Ci zarzucałam,
sugerując się interpretacją innych?

> Wcześniej Ci też pisałem- zarzucasz mi coś, a potem piszesz, że nie
> będziesz szukać w archiwum.

> Tyle, że w archiwum tego nie ma- bo nie było takiego postu.

W archiwum nie podejmuję się szukać niczego (zwłaszcza niekonkretnego),
bo tematy zwykle są tak wielowątkowe, tak rozbudowane, że właściwie
musiałabym poprzestać w życiu tylko na tym, bo na nic innego nie
starczyłoby już czasu. Poza tym nie zależy mi - jeśli uważasz, że nie
mam racji w moim odbiorze Ciebie w jakimś aspekcie, to trudno.

> Nie piszę po to, żeby mi ktoś przytakiwał. Jednak uważam, że brak Ci
> zainteresowania tematem- więc także rozeznania. A nagonka istnieje- z
> czym się wcale nie kryją. Zapraszam Cię naprawdę do obejrzenia choćby
> tego filmu z żydowskim profesorem w roli głównej- Normanem Finkelsteinem.
> http://www.youtube.com/watch?v=Ou_5RL_H6Kk&feature=r
elated
> a także inne jego filmy- na przykład:
> http://www.youtube.com/watch?v=L-GSfSBD-qg

Może obejrzę w wolnej chwili.

>
> Pisałem- to nie będzie pewno tak, jak w Szwajcarii.

Pytam, jak JEST, a nie jak Twoim zdaniem BĘDZIE.

Ewa