Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-11-13 13:59, glob pisze:
>
> >>> Odzieli�bym poligami� Od kastrowania , tak jak monogami� od pa�owania
> >>> ludzi krzy�em . Rozumiem , �e ciebie to boli , mnie zreszt� te� , ale
> >>> my�l� �e nas to bardziej mrozi ni� te kobiety , kt�re mniej to
czujďż˝
> >>> bo przez to przechodzi wiele i z pokolenia na pokolenie . Tak jak na
> >>
> >> Przera�asz mnie. Serio.
> >
> > Nie widz� w tym nic przera�aj�cego, zastanawiam si� dlaczego usi�ujesz
> > zrobiďż˝ ze mnie demona?
>
> Umniejszanie indywidualnego b�lu tym, �e nie jest jednostkowy?
> Zreszt�, nie chodzi tylko o b�l fizyczny. Znalaz�am to w artykule, kt�ry
> dzisiaj zacytowa�e� (�egnajcie...Orgazmy):
>
> Waris Dirie, Somalijka, kt�r� poddano rytualnej kliteroktomii - wyci�ciu
> �echtaczki i warg sromowych - pisze, �e mimo szcz�liwego zwi�zku po
> wyci�ciu �echtaczki nigdy nie prze�y�a orgazmu.
>
> A.K.: Mo�e to wina niemo�no�ci pokonania urazu psychicznego mimo
> najszczerszych ch�ci. Kastrowanie dziewczynek to potworny gwa�t.
>
> A.D.: Uraz potrafi zniszczy� �ycie seksualne. U kobiet, kt�rym usuni�to
> macic� z przyczyn nowotworowych, jest niepokoj�co wysoki wska�nik
> samob�jstw. Teoretycznie one mog� uprawia� seks. Ale kiedy si� z nimi
> rozmawia, m�wi�, �e czuj� si� niepe�nowarto�ciowe.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

A zwróciłaś uwagę na to, że na początku artykułu mamy mowę że w innych
kulturach w tym Islamskiej nie piętnuje się tak seksualności kobiety
jak w katolickiej? I to jest prawda i teraz pomyśl o tym, że ta
kobieta ma uraz po tej krzywdzie a jednak może mieć orgazmy, a w
kulturze katolickiej sama struktura obwinniania siebie za nieczystą
odbiera możliwość skupienia się na orgaźmie i tym samym jego nie
przeżywa. Czy ty na głowę moja droga upadłaś,? Seks to mózg, czyli bez
ingerencji fizycznej, kobiety usówają sobie w tej kulturze narządy
płuciowe i mnie idzie o to, że dość tego kastrowania.