Data: 2010-01-13 22:55:24
Temat: Re: Trzy filary Bytu: ja - JA - Chaos
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
środa, 13 stycznia 2010 22:56. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.filozofia with the
following letter:
> Po co ci religia idź do komunistów i też zaprzeczysz sobie i będziesz
> my, towarzyszu, reinkanacja, poprzednie wcielenia, wiesz masz młotek
> pod ręką to się nim strzel może wrócisz do siebie.
Ważne jest w tej chwili, co osiągnął ten Hindus o którym pisała pani
David-Neel. Tylko nie mów "też bym tak potrafił", bo się nie nauczyłeś tej
umiejętności. Wszedł w ciało drugiego umierającego człowieka i przejął
część jego tożsamości --- doświadczenia seksu, których nie mógł zdobyć jako
sannyasin --- w tym celu, żeby zaszachować przeciwników zwyciężyć dysputę.
Oczywiście były tego i złe strony, sam prawie nie umarł z tego powodu. Ale
ostatecznie nauczył się za tę cenę czegoś i co ważne odniósł sukces w
sporze, więc było to przydatne. Więc nie było to w żadnym wypadku
strzelenie do siebie, ale celowa działalność. W wyniku której przeciwnicy
zostali przekonani do porzucenia domów, żon i zostania sannyasinami ---
załatwił ich na cacy bez jednego wystrzału ;) A ty mi glob mówisz, że to do
dupy. To się w końcu zdecyduj.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|