Fragile napisał(a):
> On 16 Lis, 17:08, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>
>>[...]
>>
>
> Interesuje mnie w sumie jedno... Co kierowalo Toba, gdy zakladalas ten
> watek?


Trzy rzeczy:
Rozmyślania nad wielkim lejem w ziemi, który zobaczyłam w tej wiosce...
Pytanie, skąd się biorą ludzie skłonni do TAKIEJ agresji?
Wstrząs tym, co widzę u Bluzgacza - jako reprezentanta licznej, jak
przypuszczam, grupy ich broniącej.

Mam teorię: wszyscy oni wywodzą się z grona sympatyków gier
komputerowych, gdzie jest wiele "żyć" do wykorzystania oraz z grona tzw
bluzgaczy... dwa w jednym. Szok (jednak!!! - to mówi o słuszności moich
dalszych przypuszczeń) - to u nich tylko wynik zaskoczenia, że życie,
które odebrali, okazało się, "kurwa", prawdziwe.

Fra, a zastanawiałam się niedawno, kto mnie dziś sprowokuje do napisania
trzeciego i ostatniego postu w tym dniu...


--
XL wiosenna

"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka