« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-11 17:36:37
Temat: Trzymanie reki w kieszeni.....Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
was zna wyjaśnienie tego faktu?
ps....... zakładam że wykładowca nie bał się o swój "interes" i dlatego
trzymał rekę w pobliżu :)
Pozdrawiam
P@olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-11 20:22:17
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....
Użytkownik Paolo <2...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ao727a$g9s$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
> kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
> wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
> was zna wyjaśnienie tego faktu?
> ps....... zakładam że wykładowca nie bał się o swój "interes" i dlatego
> trzymał rekę w pobliżu :)
"wyciągnij ręke z kieszeni, świntuchu!"
--
"Szukam i szukam, a tam wciąż pusto."
Lukasy: cosiarz (na) wp.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-11 20:32:55
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....
Użytkownik "Paolo" <2...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ao727a$g9s$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
> kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
> wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
> was zna wyjaśnienie tego faktu?
Być może to jakiś nerwowy odruch.
Mój dyrektor np dłubie w nosie, nie od czasu do czasu ale non stop. W
dodatku naprzemiennie dwoma rękami. Pominąwszy fakt, że wszyscy mają
kosmiczny ubaw to jednak mu współczuję.
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-11 20:58:29
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....> Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
> kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
> wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
> was zna wyjaśnienie tego faktu?
>
moja teoria zakłada że pański wykładowca się masturbuje na wykładach, można
to rozpoznać po tym że ,jak wspomniano, 1 ręka jest w spodniach, 2 lata w
powietrzu tzn macha nią albo drapie się po łysinie.
czy w pierwszym rzędzie jest jakaś seksowna laska???
V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-11 20:58:56
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....
"Vicky" <b...@a...pl> wrote in message
news:ao7cq8$oba$1@news2.tpi.pl...
> Mój dyrektor np dłubie w nosie, nie od czasu do czasu ale non stop. W
> dodatku naprzemiennie dwoma rękami. Pominąwszy fakt, że wszyscy mają
kosmiczny ubaw to jednak mu współczuję.
ja wspolczuje osobie ktora codziennie musi sie z nim witac;)
--
"Only the dead have seen the end of war"
Plato
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-11 21:54:52
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni....."Paolo" <2...@i...pl> dnia 11 paź 2002 napisał/a:
> Może ktoś z was zna wyjaśnienie tego faktu?
> ps....... zakładam że wykładowca nie bał się o swój "interes" i
> dlatego trzymał rekę w pobliżu :)
Lubi trzymac ręke na pulsie;)
pozdrawiam ---- Kreska
--
Trzeba pogodzić się z tym, że szczerość czasem szkodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-12 00:48:08
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....Użytkownik "Paolo" <2...@i...pl> napisał w wiadomości
> Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
> kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
> wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
> was zna wyjaśnienie tego faktu?
Hmm.. wytłumaczenie najpewniej jest prostrze niż sie wydaje.. pewnie gacie
go uwierały ;)
--
A...@F...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-12 10:10:52
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....
Użytkownik Paolo <2...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ao727a$g9s$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Siedząc dziś na wykładzie zobaczyłem jak wykładowca często wkłąda rękę do
> kieszeni w spodniach. Zacząłem sie zastanawiać czy to jest jakiś odruch,
> wynikający z jakiś kompleksów a może z czegoś innego....... Może ktoś z
> was zna wyjaśnienie tego faktu?
> ps....... zakładam że wykładowca nie bał się o swój "interes" i dlatego
> trzymał rekę w pobliżu :)
Moze musi sie podrapac?
A moze w ten sposob sygnalizuje pewnosc siebie?
Vesemir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-12 10:17:55
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....Viadro napisał :
> moja teoria zakłada że pański wykładowca się masturbuje na wykładach, ...
Gdyby przyjąć za Kopalińskim, że "precyzyjna skomplikowana praca ręczna" to
manipulacja, to facet istotnie może coś w gaciach manipulować. ;))
Generalnie jest to zwyczaj anglosaski (tzn. trzymanie rąk w kieszeniach a nie
masturbacja). ;)
Zainteresowanym polecam ciekawostkę (pseudobadania) :
http://jj.wp.pl/niechec.html
Bacha.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-12 13:45:42
Temat: Re: Trzymanie reki w kieszeni.....Może będzie to śmieszne albo niegrzeczne, ale mój wykładowca jak wkłada rękę
do spodni to sobie "poprawia image malego", nie zebym byl homo, ale wszyscy
studenci na moim roku to zauwazyli.......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |