Tu jest dopiero temat do rozmów.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 343

51. Data: 2010-09-20 00:52:40

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-19 23:37, Szaulo pisze:

>>> Najlepsze mleko nieUHT robi natomiast Milandia. Piję prosto z kartonu.
>> Ktoś próbował od tego producenta wyrobów z omegami 3 i 6? Warto, czy to
>> tylko ściema marketingowa (czytaj: czy jest ich więcej niż 1%;))?
> Nawet jeżeli, to zwróciłem uwagę najwyżej na walory smakowe ;)
> Milandia robi też dobre masło i przedelikatne, aksamitne serki z owocami.
> Śmietanę za to gorszą niż Piątnica, która z kolei robi również dobre twarogi
> i twarożki.

Śmietany w zasadzie nie używam, reszta do obadania :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Jakie to smutne, że niektóre kobiety nawet nie wiedzą,
że mogą marzyć o tym, co inne robią z rozkoszą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2010-09-20 04:28:18

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmĂłw.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
news:4c96a61b$0$21005$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2010-09-20 01:23, Panslavista pisze:
>> "MagduliĂąska"<m...@o...pl> wrote in message
>> news:4c968e44$0$22815$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-09-19 23:37, Szaulo pisze:
>>>> UÂżytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisaÂł w
>>>> wiadomoÂści
>>>> news:i75v25$6v0$1@news.onet.pl...
>>>>> W dniu 2010-09-19 21:53, Szaulo pisze:
>>>>>
>>>>>> Najlepsze mleko nieUHT robi natomiast Milandia. PijĂŞ prosto z
>>>>>> kartonu.
>>>>> KtoÂś prĂłbowaÂł od tego producenta wyrobĂłw z omegami 3 i 6? Warto,
>>>>> czy to
>>>>> tylko Âściema marketingowa (czytaj: czy jest ich wiĂŞcej niÂż 1%;))?
>>>> Nawet jeÂżeli, to zwrĂłciÂłem uwagĂŞ najwyÂżej na walory smakowe ;)
>>>> Milandia robi teÂż dobre masÂło i przedelikatne, aksamitne serki z
>>>> owocami.
>>>> ÂŚmietanĂŞ za to gorszÂą niÂż PiÂątnica, ktĂłra z kolei robi rĂłwnieÂż
>>>> dobre
>>>> twarogi
>>>> i twaroÂżki.
>>>>
>>>> Sz.
>>>>
>>>>
>>> Czy kÂłak, czy weÂłna.....
>>> Mi tam wszystko smakuje - nie jestem wybredna.
>>> Co nie znaczy, Âże siĂŞ obÂżeram.
>> Mam nalewkĂŞ z derenia - pychota.
>>
>>
> KawaĹ z Ciebie jelenia - pijesz nalewkÄ z derenia.

Byłaby z Ciebie "una poeta" tylko głowa nie ta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2010-09-20 07:25:13

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Zuza" <a...@g...com> wrote in message
news:25315f59-720f-4d5f-8470-1fa954bcf254@z25g2000vb
n.googlegroups.com...

"A reklamy niestety działają, nawet sama nie wiesz jak!
Tylko określone trafiają do określonej grupy. Tak są
pomyślane."

Ciagle trwa sprzeczka pomiedzy tymi co twierdza ze
reklamy na nich nie dzialaja, a tymi, ktorzy twierdza,
ze reklamy dzialaja.
Tez wydaje mi sie ze reklamy na mnie nie dzialaja.
Ale powiedzmy ze chcemy sie o tym przekonac.....
sprawdzymy to! jak?

Jak mam sprawdzic czy reklama na mnie dziala?
Przeciez nie rzucam sie na reklamowane przedmioty!
np. reklamowane margaryny uwazam za swinstwo.

Jak to sprawdzic?
Jaki mam tel. komorkowy? Samochod?
Jakie jedzenie kupuje?

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2010-09-20 13:56:08

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:25:13 +0200, Druch napisał(a):

> Jak mam sprawdzic czy reklama na mnie dziala?

Po co sprawdzać, skoro NIE działa?

> Przeciez nie rzucam sie na reklamowane przedmioty!
> np. reklamowane margaryny uwazam za swinstwo.
>
> Jak to sprawdzic?
> Jaki mam tel. komorkowy?

Na pewno nie ten z reklamy.

> Samochod?

j.w.

> Jakie jedzenie kupuje?

Majonez Kielecki - najlepszy dowód, że reklama na mnie nie działa :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2010-09-20 14:21:35

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Wrz, 15:56, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:25:13 +0200, Druch napisał(a):
>
> > Jak mam sprawdzic czy reklama na mnie dziala?
>
> Po co sprawdzać, skoro NIE działa?
>
> > Przeciez nie rzucam sie na reklamowane przedmioty!
> > np. reklamowane margaryny uwazam za swinstwo.
>
> > Jak to sprawdzic?
> > Jaki mam tel. komorkowy?
>
> Na pewno nie ten z reklamy.
>
> > Samochod?
>
> j.w.
>
> > Jakie jedzenie kupuje?
>
> Majonez Kielecki - najlepszy dowód, że reklama na mnie nie działa :-D

Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
same jak dla każdego innego podobnego produktu.

Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
chociażby to:

http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o

To który z tych panow to twój teść? ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=CTrCUNquwW8&feature=r
elated

Powyższe to przykład reklamy telewizyjnej, odwołującej sie do różnych
"słabych punktów" ew. użytkownika. Ale jest jeszcze mnóstwo innych
kanałów przekazu, jak chociażby "reklama szeptana", czyli np. to co ty
teraz robisz - polecasz innym, którzy uważają Cię za wyrocznię w
sprawach kuchni.

A tak naprawde reklama ma zrobić z klientem coś, co z tobą zrobiły
lata używania tego majonezu: PRZYWIĄZAĆ do marki. Tobie w tym
przypadku nie jest potrzebna reklama, bo ty już zostałaś przywiązana
do marki, nawet jeśli to przywiązanie wynikało tylko z tego, że kiedyś
u ciebie w sklepie był tylko majonez kielecki :-)

BTW. Siła marki to taka samonapędzająca się reklama. Swego czasu za
największy błąd marketingowy w powojennej Polsce uznano zmianę marki
CPN na Orlen.
Wprawdzie "odcięto się" od "socjalistycznych" korzeni, ale stracono
markę na miarę adidasów i dżipa. Do tej pory większość ludzi jeździ
"na cepeen", a nie na Orlen

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2010-09-20 14:44:01

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
> I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
> I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
> same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>
> Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
> chociażby to:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o

Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.

>
> To który z tych panow to twój teść? ;-)
> http://www.youtube.com/watch?v=CTrCUNquwW8&feature=r
elated

Mój teść był wieloletnim powszechnie szanowanym przez starych pracowników
(bo szanującym tych pracowników) kierownikiem laboratorium chemicznego,
recepturę opracował osobiście i wdrożył, produkowano wg niej "Majonez"
(później zwany "Kieleckim") kilkadziesiąt lat i wtedy mu ją ukradziono, a
przyznał się do niej jego najlepszy kolega (może kiedyś podam nazwisko, nic
mi to nie szkodzi) w opracowaniu historycznym na temat kieleckich zakładów
Społem.

PS. Moja starsza córka odbywając tam parę lat temu praktykę wzbudziła miłą
sensację, zbiegli się natychmiast emerytowani współpracownicy ś.p. teścia,
aby ją poznać - nie było końca wspomnieniom. Dostała nawet propozycję pracy
dzięki swoim kwalifikacjom i także, co miłe, ponieważ jest wnuczką pana
inżyniera X. Miłe. Ale nie skorzystała.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2010-09-20 15:01:17

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Wrz, 16:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> > Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
> > I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
> > I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
> > same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>
> > Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
> > chociażby to:
>
> >http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o
>
> Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.

Właśnie tak się reklamuje produkty :-)

Wprawdzie grupa docelowa twojej reklamy będzie ograniczona do: "osób
znających XL i uznających ja za autorytet w sprawach kulinarnych", ale
w obrębie tego targetu może być nawet bardzo skuteczna (ja tu już
kiedyś pisałem o mikroliderach :-) )

Stalker, a majonez kielecki jest taki sobie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2010-09-20 15:09:08

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Sep 2010 08:01:17 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> On 20 Wrz, 16:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>> Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
>>> I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
>>> I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
>>> same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>>
>>> Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
>>> chociażby to:
>>
>>>http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o
>>
>> Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.
>
> Właśnie tak się reklamuje produkty :-)
>
> Wprawdzie grupa docelowa twojej reklamy będzie ograniczona do: "osób
> znających XL i uznających ja za autorytet w sprawach kulinarnych", ale
> w obrębie tego targetu może być nawet bardzo skuteczna (ja tu już
> kiedyś pisałem o mikroliderach :-) )
>
> Stalker, a majonez kielecki jest taki sobie :-)

Dziś już znacznie odbiega od TAMTEJ receptury - dają za dużo octu,
POPRAWILI, he he. Ale i tak jest świetny - pół Polski go kupuje, więc nawet
jeśli Ci nie smakuje, nie stanowisz problemu statystycznego :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2010-09-20 15:16:23

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-09-20 16:44, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>> Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
>> I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
>> I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
>> same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>>
>> Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
>> chociażby to:
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o
>
> Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.

I to jest najlepszy przykład marketingu szeptanego.

Ale nie szkodzi, mnie kielecki smakuje, i jeszcze kętrzyński, ale ten
trudno dostać na tym zadupiu, na którym mieszkam.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2010-09-20 15:48:30

Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Wrz, 17:09, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 08:01:17 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>
>
> > On 20 Wrz, 16:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> >>> Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
> >>> I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
> >>> I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie takie
> >>> same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>
> >>> Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć sobie
> >>> chociażby to:
>
> >>>http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o
>
> >> Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.
>
> > Właśnie tak się reklamuje produkty :-)
>
> > Wprawdzie grupa docelowa twojej reklamy będzie ograniczona do: "osób
> > znających XL i uznających ja za autorytet w sprawach kulinarnych", ale
> > w obrębie tego targetu może być nawet bardzo skuteczna (ja tu już
> > kiedyś pisałem o mikroliderach :-) )
>
> > Stalker, a majonez kielecki jest taki sobie :-)
>
> Dziś już znacznie odbiega od TAMTEJ receptury - dają za dużo octu,
> POPRAWILI, he he. Ale i tak jest świetny - pół Polski go kupuje, więc nawet
> jeśli Ci nie smakuje, nie stanowisz problemu statystycznego :-)

Jak się robi reklamę, to dobrze by było mimo wszystko nie mijać się z
prawdą,
albo chociaż zadbać o podanie danych, których nie można sprawdzić :-)

"...Według stanu na koniec roku 2005 udział Majonezu Kieleckiego na
rynku wynosił 12,1% pod względem ilościowym oraz 17% pod względem
wartościowym..."

Wprawdzie dane sprzed 5 lat, ale nie przypuszczam, żeby tak
drastycznie się zmieniły, że że 12% oznacza teraz 50% :-)

Poza tym sam majonez kielecki uważa chyba że nie jest zbyt dobrze
znany, bo sobie konto na Facebooku założył :-)

http://www.facebook.com/majonezkielecki