Data: 2001-12-21 23:47:43
Temat: Re: Tynk w ranie na stole operacyjnym -prokuratura nie widzi przestępstwa
Od: "Robert Wojciechowski" <k...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Operowano juz pewnie w 100 razy gorszych warunkach i potrafiono
> > zadbać o to aby nic na głowy nie spadało.
> stary, marudzisz.... - to tytulem wstepu...
W tym przypadku miałem na myśli pracę pod przynajmniej ogniem
artyleryjskim lub bombardowaniem albo sytuację w której
brak natychmiastowej operacji grozi utratą życia pacjenta.
Pracuję już prawie dziesięć lat w przynajmniej 3 firmach i wszędzie
widze to samo - przepracowani ludzie, zbyt niskie pensje dla tych od
których pracy zależy jakość i wizerunek całego przedsiebiorstwa
-umywanie rąk i oglądanie się na innych
-przepłacanie pseudofachowców
-niedokształcanie personelu
-stada beczących owieczek.
> poza tym - pana henia mozesz do siebie z kombinerkami wolac do domku, remont
> szpitala a w szczegolnosci takiego miejsca jak sala operacyjna to naprawde
> powazna sprawa - od atestow na srubki i gwozdziki poczawszy, na meblach (stol,
> lampa, krzeselka itp skonczywszy...
Czy to w domu czy w szpitalu pozwolenie na zagrożenie życiu lub zdrowiu
człowieka jest niedopuszczalne. Tragiczne jest to że w żarty obraca się
podstawowe zasady BHP a tłumaczy się to jakąś wyższą koniecznością.
Jaką. Żeby wszystko się jakoś kręciło a wszyscy dostawali pensje.
Tak ? Niech niesprawne autobusy z pijanymi kierowcami wyjeżdżają na trasy
a co tam. A jak klimatyzacja grzeje zamiast chłodzic to nikomu
nawet nie przyjdzie na myśl zeby ją wyłączyć.
> > A jak się wali to kto o to tak dbał ?
Po diabła robi się jakieś pomiary,ustanawia sie jakieś normy.
Nic to, na rozpadającym się stole z uatestem sprzed z xlat kładzie się
pacjenta i robi sie łoperację. W łajbiemie nie można kupić nowej myszy
i nie trzeba dbać o jakikolwiek sprzęt bo od tego są fahowcy.
Nie kiwniesz palcem nawet jak będziesz widział że cegły spadają na korytarzu.
Jak poinformowałes o tym odpowiednie słuzby osoby i widzisz że nie zareagowały
to oznacz i zabezpiecz to miejsce żeby nikomu nie stała się krzywda.
Bądź najpierw człowiekiem i członkiem społeczności a dopiero później
niedopłaconym lekarzem. Przepisy nie służą do tłumaczenia nicnierobienia.
Zastanów sie, może poza utrzymaniem własnego status quo tak naprawdę
masz wszystko w tyle.
A może wszyscy są wielcy bo to fałszywie rozumiana lojalność zamyka na codzień usta.
A z pana "henia" (z małej litery ??) można drwić zamiast kupić mu narzędzia
i wysłać go na kursa żeby zrobił uprawnienia ?
Albo lepiej zatrudnić FIRMĘ której podwykonawcy są na poziomie dzieci pana Henia
ale właściciel jest kolegą organizującego PRZETARG
i to jeszcze ma jakieś papiery i referencyje z roboty ktorej udało jej sie nie
sp....
> no, jak ci powiem ze komuna, to pewnie bedziesz parskal
nie będę, nauczyła wszystkich że od myślenia są inni a pracować
należy z takimi klapkami na oczy .Wysunięcie się przed szereg
grozi oberwaniem z pepeszy.No własnie strzelaj i tak za nic nie odpowiadasz.
Ja już nawet nie chcę nikogo karać.Proponuję tylko niektórym złożenie
samokrytyki :) i rozpoczęcie samodzielnego myślenia.
Zdrowych i wesołych Świąt
Uzywanie zwrotów w 2 osobie to tylko taka figura retoryczna.
Robert
|