Data: 2016-03-07 11:00:30
Temat: Re: USA to też KOD?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Chiron c...@o...pl ...
>>>>> OMG, OMG, OMG, obrażą się, że nie chcemy, aby nam obcy "decydenci"
>>>>> układali Konstytucję - no i, co najgorsze, Obama do nas nie
>>>>> przyjedzie, buuuu!
>>>>>
>>>>>:-D
>>>>>:-D
>>>>>:-D
>>>>
>>>> Tylko stara głupia nauczycielka moze się cieszyć z ego, ze sie
>>>> sojusznik na nas podejrzanie patrzy...
>>>
>>> Tylko debil może wierzyć, że USA to nasz sojusznik...
>>
>> No fakt, my tylko wrogów mamy - wszyscy sie czepiają...
>
> A wiesz, co Anglicy mówią o sojuszach? Anglia nie ma trwałych
> sojuszników- tylko trwałe interesy. To się nazywa pragmatyzm
Oczywiście ze wiem.
W sumie dlatego jestem spokojny, ze nie wyjda z UE. Boje sie natomiast ze
swoimi quasi negocjacjami zrobili furtke innym krajom.
Ale my tu nie o tym :)
Ad meritum: gdyby tylko nasze zachowanie było pragmatyczne...
Ale gdzie tu pragmatyzm? Widze coś dokładnie odwrotnego - przez głupi upór
w sprawie TK juz duzo stracilismy a obawiam się ze to dopiero poczatek.
> Chociaż są (patrząc historycznie) sojusznicy- bo na przestrzeni wieków
> nie walczyli, a (w większości) sobie pomagali. Niewiele takich państw
> w Europie. To na czele Polska i Węgry, i Portugalia i Anglia
|