Data: 2002-06-05 10:08:42
Temat: Re: USG a ciąża
Od: wg <v...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hi Magda,
Magdalena Busk napisał(a):
> Nie uwazasz, ze lekarz, ktory konczy tak trudne studia jakimi jest
> medycyna, powinien sie zajmowac o wiele powzniejszymi sprawami niz
> mierzenie dzieci poprzez USG? Poza tym, czy polozna, ktora za za soba
> 5,5 (+1 pracy) roku studiow na uniwersytecie jest gorzej kwalifikowana
> od lekarza, jesli chodzi o samo wykonanie badania i interpretacji tego
> co widzi na ekranie? Poza tym, nie kazda polozna wykonuje USG -
> konieczne jest dodatkowe ukonczenie kursow i praktyka...
>
Absolutnie nie podwazam kompetencji poloznej , ktora ukonczyla studia
uniwersyteckie oraz szereg szkolen i umie nie tylko zmierzyc dziecko ale i
ocenic morfologie plodu , wykryc wady etc. Wykonanie pomiarow
biometrycznych jest samo w sobie banalne ale nie zgodze sie , ze
interpretacja obrazu usg jest banalna . Poza tym, jak piszesz , to czego
ucza sie polozne w Polsce znacznie odbiega od tego , czego ucza sie
polozne w innych krajach. Moze to tez wypacza w jakis sposob spojrzenie
lekarza na personel sredni.
> Pamietasz, 11 miesiecy temu mialam powazne ciecie,.....
Tak, pamietam. IMHO wszyscy mieli tu duzo szczescia.....
> Masz racje, ale jaki to ma zwiazek z moim twierdzeniem, ze rutynowe
> USG jest badaniem banalnym? Nie wykonuje sie przeciez tego na ulicy
> czy w prywatnych gabinetach, tylko w klinice polozniczej, gdzie zwykle
> jest dostepny specjalista.
W tym modelu opieki jaki opisujesz, badanie usg moze wykonane przez
przeszkolona polozna , ale nie da sie tego przelozyc na warunki u nas .
Uklony,
Vlad
|