Uczulenie na łokciu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-07-18 09:54:01

Temat: Uczulenie na łokciu
Od: "Yawn" <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
od ponad pół roku mam uczelenie (wysypkę) na lewym łokciu. Nie swędzi. Byłam
u dermatologa, ale pani nie miała kompletnie pomysłu, jak mi pomóc.
Przepisalą maść Bepanthen. Nic to nie pomogło. Pieniądze na wizytę wydałam,
a rezultatów brak.
Czy może ktoś miał podobny problem? Co zrobić? Iść do innego lekarza?
Yawn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-18 20:28:05

Temat: Re: Uczulenie na łokciu
Od: "poradniawkamieniu" <p...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yawn" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbfu7n$glv$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> od ponad pół roku mam uczelenie (wysypkę) na lewym łokciu. Nie swędzi.
> Byłam u dermatologa, ale pani nie miała kompletnie pomysłu, jak mi pomóc.

Nie każde rozpoznanie da się postawić na pierwszej wizycie.
Trzeba było iśc na kontrolę i po prostu powiedzieć, że nie pomogło.

> Przepisalą maść Bepanthen. Nic to nie pomogło. Pieniądze na wizytę
> wydałam, a rezultatów brak.

Jak wyżej.

> Czy może ktoś miał podobny problem? Co zrobić? Iść do innego lekarza?
> Yawn

Jak wyżej. Nie rozumiem jak można czekać pół roku na efekt smarowania jedną
maścią...
Oczywiście, ze iść do lekarza. Może być "do innego"
Po pół roku nie ma to już zadnego znaczenia. i tak diagnostyke trza zacząć
od początku.