« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-13 19:48:06
Temat: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychNa stronie Ministerstwa Finansów
http://www.mofnet.gov.pl/_files_/podatki/broszury_in
formacyjne/rehabilitacja_int.pdf
znajdziemy broszurę informacyjną której motto brzmi:
"Jeżeli jesteś osobą niepełnosprawną lub masz na
utrzymaniu osobę niepełnosprawną, sprawdź, czy poniesione
przez Ciebie wydatki na cele rehabilitacyjne
oraz wydatki związane z ułatwieniem wykonywania
czynności życiowych uprawniają do ulgi w podatku
dochodowym od osób fizycznych. Jeżeli tak, to możesz
z niej skorzystać."
Chciałbym (jak co roku) dorzucić swoje trzy grosze do kwestii limitowanych
wydatków podlegających odliczeniu od dochodu do opodatkowania i nie
wymagających (zgodnie z postanowieniami ustawy) dokumentowania wysokości ich
poniesienia. Wydatki te to określone jako kwoty maksymalne możliwe do
odliczenia z tytułu użytkowania (w określony sposób) samochodu będącego
własnością albo współwłasnością ON oraz opłacenie przewodników, a także
utrzymanie psa-przewodnika osoby niewidomej. Wszystkie te przypadki jeśli
dotyczą ON uprawnionych jakkolwiek nie wymagaja dokumentowania poniesienia
wydatków, to jednak wymagają **uprawdopodobnienia**.
Takim uprawdopodobniem w przypadku samochodu jest a) kopia dowodu
rejestracyjnego z której można określić kto jest właścicielem pojazdu.
Dodatkowo powinno się mieć skierowanie (zalecenie) lekarskie do zastosowania
jakiegoś rodzaju zabiegów rehabilitacyjnych.
Uprawdopodobnienie ponoszenia wydatków na utrzymanie psa objaśnia się samo.
Psa trzeba mieć.
Zawsze kontrowersje budzi uprawdopodobnienie wydatków na przewodników. W tym
przypadku najmniej kontrowersyjne może być nagradzanie mnóstwem niewielkich
(rzędu kilku złotych) datków dla nieznanych, całkiem przypadkowych osób,
które pomagają zimą w przejściu szczególnie śliskich miejsc, pomagają w
przeniesieniu torby z zakupami do środka lokomocji, może to dotyczyć
ogromnej ilości przydatnych, a niezbyt wymagających od przewodników,
czynności ułatwiających codzienną egzystencję ludziom z mającym znaczne
ograniczenia ruchowe, bo właśnie takie ON mają prawo korzystania z takiej
ulgi. Uważam, że tego rodzaju argumentacja trafi do przekonania każdego
urzędnika kontroli skarbowej jeśli przyjdzie mu prowadzić u nas czynności
kontrolne. Na szczęście jak dotąd nie określono ani wymaganych kwalifikacji
takiego przewodnika, ani też nie ma wymagania zatrudnienia do tych czynności
jednej konkretnej osoby na czas dłuższy, bo musiałoby to skutkować zawarciem
umowy z całym dobrodziejstwem skutków wynikajacych z takiego stanu rzeczy.
Mam wrażenie, że wskazywanie członków najblizszej rodziny jako takich
przewodników nie jest najlepszym pomysłem, choć oczywiście osoby najbliższe
mogą taką rolę spełniać najlepiej.
Kwestii uprawdopodobnienia poniesienia wydatków o których wspomniałem wyżej
nie traktowałbym lekceważąco. Ta część ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych która traktuje o ulgach rehabilitacyjnych jaka jest każdy widzi.
Pewne zagadnienia są uregulowane dość mętnie i w ten sposób zostało przez
niezdecydowanego prawodawcę stworzone pole do popisu zarówno dla podatnika
jak i urzędnika skarbowego, zwłaszcza jeśli ten ostatni jest osobą z
temperamentem.
Uwaga: Poradnik do którego link na stronę Ministerstwa Finansów podałem jest
sporządzony dla roku podatkowego 2005, ale wszystkie jego elementy są
aktualne dla rozliczenia podatku za 2006 rok. Samo ministerstwo zastrzega
się, że treść takiego Poradnika nie stanowi oficjalnej wykładni prawa
podatkowego. Co w takim razie taką oficjalną wykładnią może być i po co go
umieszczono na stronie Ministerstwa? Samo Ministerstwo nie daje wykładni
prawnej dla różnego rodzaju przypadków w dziale "Interpretacje i
orzeczenia", bo cytowane tam są postanowienia regionalnych Izb i Urzędów
Skarbowych. Wobec stopnia komplikacji prawa podatkowego w Polsce, jego
częstych fluktuacji oraz żonglowania tym prawem w taki sposób, by obywatel
nie miał nigdy pewności że postępuje zgodnie z prawem nawet wówczas jeśli
stara się jak może - przedstawione problemy interpretacyjne i sposób ich
prezentacji przez źródło jakim jest MF nie może nikogo dziwić.
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-14 07:30:06
Temat: Re: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychPytanko odnosnie wydatkow zwiazanych z tytulu uzytkowania samochodu.!
W przypadku kiedy US bedzie zadal na chama "uprawdopodobnienia" poniesionych
kosztow : czy wystarczajacym argumentem moze byc dowoz dziecka samochodem
na "turnus rehabilitacyjny" (w posiadaniu np. skierowanie na turnus
rehabilitacyjny) i odliczona z tego tytulu maksymalna kwota ???
pzdr
scorpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-14 09:52:04
Temat: Re: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychNiedawno wrocilem z mojego US.
Oto ich wyjasnienie :
w ramach odliczania PIT-u na wydatki z eksploatacja samochodu osobowego ON
wystarczy :
- dowod rejestracyjny samochodu
- orzeczenie o niepelnosprawnosci
a ja drazylem dalej a "uprawdopodobnienie" poniesionych wydatkow :
- oswiadczenie ze sie ponioslo te wydatki na te cele :-)))
pzdr
scorpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-14 10:43:14
Temat: Re[2]: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychWitam serdeczne
A orietujecie sie czy moge podciagnac te ulge pod samochod siostry?
(dorosla mezatka czyli osobna rodzina).
Kilka razy w miesiacu musi jezdzic do szptala oddalonego o 50km od
naszego maista po leki dla mnie i wozic mnie na wizyty do poradni.
Marcin
s> Niedawno wrocilem z mojego US.
s> Oto ich wyjasnienie :
s> w ramach odliczania PIT-u na wydatki z eksploatacja samochodu osobowego ON
s> wystarczy :
s> - dowod rejestracyjny samochodu
s> - orzeczenie o niepelnosprawnosci
s> a ja drazylem dalej a "uprawdopodobnienie" poniesionych wydatkow :
s> - oswiadczenie ze sie ponioslo te wydatki na te cele :-)))
s> pzdr
s> scorpio
--
Pozdrowienia,
Marciu11 mailto:m...@o...pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-14 13:03:25
Temat: Re: Re[2]: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznych
Użytkownik "Marciu11 - Viper" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:11210022686.20070314114243@o2.pl...
.................
> A orietujecie sie czy moge podciagnac te ulge pod samochod siostry?
> (dorosla mezatka czyli osobna rodzina).
> Kilka razy w miesiacu musi jezdzic do szptala oddalonego o 50km od
> naszego maista po leki dla mnie i wozic mnie na wizyty do poradni.
................
Nie uda się i z pewnością będzie kwestionowane zastosowanie ulgi w takim
przypadku.
By się udało musza być spełnione dwa podstawowe warunki:
1) ON musi być właścicielem albo współwłaścicielem pojazdu (Obecnie to żaden
problem, bo siostra może na rzecz brata uczynić darowiznę w postaci
własności lub współwłasności samochodu, bez konsekwencji podatkowych, trzeba
będzie tylko współwłasność wpisać do dowodu rejestracyjnego
(najwygodniejsze)),
2) Trzeba mieć skierowanie od lekarza na zabiegi **rehabilitacyjne**,
podkreślam słowo "rehabilitacyjne", bo wożenie ON na konieczne nawet zabiegi
lecznicze, które nie mogą być uznane za rehabilitację - nie uprawnia do
skorzystania z tej ulgi (są opisane negatywne decyzje podatkowe, obejmujące
takie sytuacje, na stronie Ministerstwa Finansów, dlatego mogę taką opinię
przedstawić). Nie ma jak dotąd wymagań co do przedstawiania okresu
korzystania, czy ilości pobranych zabiegów rehabilitacyjnych, najważniejsze
jest stwierdzenie lekarza (skierowanie, zaświadczenie), że rozliczająca się
ON jest kierowana na niezbędne jej zabiegi rehabilitacyjne.
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-14 15:09:21
Temat: Re: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychja dziśiaj dzwoniłem do na informację do US i powiedziałem im że jestem
samotną osobą niepełnosprawną, i chciałbym jako ulgę rehabilitacyjną
na przewodnika, i zapytałem ich czy trzeba mieć jakiekolwiek faktury lub
rachunki , oni odpowiedzieli tak, nie trzeba mieć żadnych faktur lub
rachunków, mogę sobie odpisać, a jeśli będzie wezwanie do kontroli to
ja musiałbym wskazać to osobę, a potem urząd wezwie tą osobę i ona
będzie musiała udowodnić że od tych pieniędzy które ona odtrzymała
został zapłacony podatek, i teraz mam do was pytanie, czy ktoś z was
miał taką kontrolę, i jak ona wypadła ??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-14 17:53:23
Temat: Re: Re[2]: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznych
> 2) Trzeba mieć skierowanie od lekarza na zabiegi **rehabilitacyjne**,
> podkreślam słowo "rehabilitacyjne", bo wożenie ON na konieczne nawet
zabiegi
> lecznicze, które nie mogą być uznane za rehabilitację - nie uprawnia do
> skorzystania z tej ulgi (są opisane negatywne decyzje podatkowe,
obejmujące
> takie sytuacje, na stronie Ministerstwa Finansów, dlatego mogę taką opinię
> przedstawić). Nie ma jak dotąd wymagań co do przedstawiania okresu
> korzystania, czy ilości pobranych zabiegów rehabilitacyjnych,
najważniejsze
> jest stwierdzenie lekarza (skierowanie, zaświadczenie), że rozliczająca
się
> ON jest kierowana na niezbędne jej zabiegi rehabilitacyjne.
Osobiscie pytalem w US i dostalem taka informacje - patrz wyzej post - wiec
nie widze podstaw aby straszyc grupowiczow.
Najlepiej aby kazdy z grupowiczow pytal o interpretacje swoj US.
pzdr
scorpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-14 18:46:37
Temat: Re: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychscorpio napisał(a):
> Osobiscie pytalem w US i dostalem taka informacje - patrz wyzej post - wiec
> nie widze podstaw aby straszyc grupowiczow.
Zbyszek nie straszy, tylko ostrzega i uświadamia - to różnica.
> Najlepiej aby kazdy z grupowiczow pytal o interpretacje swoj US.
Warto od razu pytać na piśmie, z wnioskiem o wydanie wiążącej
interpretacji, bo "panienka z okienka" może mówić jedno,
a US później zdecydować co innego.
Pozdrawiam,
Gerard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-03-14 19:03:59
Temat: Re: Re[2]: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznych
Użytkownik "scorpio" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:et9d22$5ek$1@nemesis.news.tpi.pl...
............................
> Osobiscie pytalem w US i dostalem taka informacje - patrz wyzej post -
> wiec
> nie widze podstaw aby straszyc grupowiczow.
............................
Odpowiadam, bo wycięty cytat był z mojego posta. Nie zawierał on żadnych
treści mogących wywołać u kogoś strach. Nikomu też nie groziłem, toteż nie
ma podstaw do twierdzeń o "straszeniu grupowiczów". Doradzam dokładne
przeczytanie tej części ustawy która określa do jakiego celu ma być użyty
samochód żeby można było skorzystać z ulgi.
==============
> Najlepiej aby kazdy z grupowiczow pytal o interpretacje swoj US.
............................
Takie rozwiązanie jest tymczasem najlepsze, tyle tylko, że to co powie pani
Krysia czy Zosia z US nie ma absolutnie żadnego znaczenia w przypadku
kontroli skarbowej, dlatego tym najlepszym w istocie rozwiązaniem jest
uzyskanie pisemnej odpowiedzi na zadanie pytanie w sprawie interpretacji
przepisów podatkowych. W innym przypadku nie ma możliwości skutecznego
powływania się na uzyskane informacje z US. Jeśli ktokolwiek nie przewiduje,
że kiedykolwiek zostanie skontrolowany, to może postąpić jak chce i wcale
nie musi pytać o radę innych.
Ponadto jeśli czegoś nie jestem pewny, to nie zabieram głosu, a jeśli tak,
to zastrzegam się, że jest to moje domniemanie i nie jestem o czymś
przekonany, czy pewny i w żadnym przypadku nie jest moim zamiarem
przestraszenie kogokolwiek.
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-03-15 10:55:43
Temat: Re: Ulgi rehabilitacyjne w podatku od osób fizycznychUżytkownik "Gupik" <gupik25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał w wiadomości
news:et931c$jsn$1@news.interia.pl...
> ja dziśiaj dzwoniłem do na informację do US i powiedziałem im że jestem
> samotną osobą niepełnosprawną, i chciałbym jako ulgę rehabilitacyjną na
> przewodnika, i zapytałem ich czy trzeba mieć jakiekolwiek faktury lub
> rachunki , oni odpowiedzieli tak, nie trzeba mieć żadnych faktur lub
> rachunków, mogę sobie odpisać, a jeśli będzie wezwanie do kontroli to ja
> musiałbym wskazać to osobę, a potem urząd wezwie tą osobę i ona będzie
> musiała udowodnić że od tych pieniędzy które ona odtrzymała został
> zapłacony podatek, i teraz mam do was pytanie, czy ktoś z was miał taką
> kontrolę, i jak ona wypadła ??
No cóż - można wskazać blondyna z niebieskimi oczami w pluszowym kapeluszu i
pulchną brunetką z dużym biustem - i niech ich wzywają ;-)
Jak ktoś słusznie zauważył na grupie - mogą to być liczne drobne wydatki
przekazane anonimowym osobom, które Ci pomagały. Na zasadzie: "dam panu
dychę, jak mi pan pomoże wejść na drugie piętro bez windy".
W ustawie jest "opłacenie przewodników" - w liczbie mnogiej - zatem mogło
być ich wielu :-)
Można by zapewne wskazać niejakiego Mbwene Ubanga z Burkina Faso, który
akurat przebywał w Polsce i opiekował się tobą (z zaznaczeniem, że to on
podał Ci to nazwisko, nie sprawdzałeś w paszporcie) - niech go znajdą i
przesłuchają na wspomnianą okoliczność ;-)
Generalnie - ponieważ nie ma obowiązku udokumentowania, więc samemu ON
niewiele mogą zrobić - trzeba tylko nie dać się głupio zaskoczyć - tj. np.
wskazać sąsiada, czy kogoś z rodziny, kogo za chwilę pociągną do
odpowiedzialności za nieumieszczenie tego przychodu w swojej deklaracji
podatkowej.
LM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |