*Proximus* wrote in <news:d2n0a6$ndc$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Nie wiem czemu na czym polega jego wielkość, nie był moim autorytetem.

Na tym że wystarczy zostać papieżem by domyślnie stać się z urzędu
wielkim człowiekiem.

A watykan i media (dla swoich odbiorców kretynów) zrobiły z jego
śmierci (pewnie już w piątek) cyrk mający pobudzić wiarę wśród
owieczek (widać że czytali 'Anioły i demony', Brown powinien wystąpić
o tantiemy za wykorzystanie pomysłu). Jakieś bzdety z pisaniem
karteczek itp. - istną mitologie tworzą. I use brain & will not be
trained.

Zal dupe sciska jak sie patrzy na te całe bydło które potrzebuje
śmierci by poczuć się 'wspólnotą'. Ciesze sie ze nie należe do tej
sekty chrześcijańskiej.

--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats