Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Uprawiajmy centradenię!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uprawiajmy centradenię!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-12 13:55:42

Temat: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jest to roślina z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Można ją
sklasyfikować (chyba?) jako tarasową. Ma piękne czerwonawe liście, które o
dziwo nie tracą koloru nawet przy mizernym zimowych świetle w ciemnawym
miejscu, i przyjemne bodziszkowate kwiaty w kolorze jasnofioletowym.
Niektórzy mają nawet odmiany o kwiatch pełnych. Pędy długie,
płóżąco-przewisające, doskonałe do kwiatynek.
Pierwsza zaleta centradenii polega na tym, że daje się ją łatwo przechować
przez zimę. Przetrzymała u mnie i na oknie w ciepłym pokoju, i w ciemnawym
miejscu w piwnicy, ok. 2-3 st. powyżej zera (w tym roku). Zaleta druga -
rozmnaża się łatwiej niż pelargonia. Zaleta trzecia - jest łatwa w uprawie,
niepodatna jak na razie na choroby, stosunkowo niesmakująca mączlikom. No i
jest ładna!

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-02-12 14:05:37

Temat: Re: Uprawiajmy centradenię!
Od: Sunnie <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> Jest to roślina z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Można ją
> sklasyfikować (chyba?) jako tarasową. Ma piękne czerwonawe liście, które o
> dziwo nie tracą koloru nawet przy mizernym zimowych świetle w ciemnawym
> miejscu, i przyjemne bodziszkowate kwiaty w kolorze jasnofioletowym.
> Niektórzy mają nawet odmiany o kwiatch pełnych. Pędy długie,
> płóżąco-przewisające, doskonałe do kwiatynek.


OO brzmi ciekawie :) Jaka duza rosnie, czy kwiaty pachna? No a przede
wszystkim, czy mozna ja uprawiac na stanowisku wschodnim (balkon, 4 pietro)?

Anka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-02-13 12:15:31

Temat: Re: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Ewa Grodzka" <a...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy centradenię kupujemy jako sadzonkę, bulwę, kłącze. Z informacji które
Pani podaje jest to roślinka na moje balkony. Obsadzam je werbeną płożącą,
kocanką, ''złotym deszczem'', pelargonią angielską i ulubionym moim kwiatem
aksamitkiem w różnych wysokościach i kolorach . Nie udaje mi się
sulfinia -balkony są bardzo wietrzne. Pelargonia zwisą jaca rosła u mnie
bardzo marnie mimo stosowania się do wszystkich zaleceń wyczytanych w
dostępnych czasopismach. Obsadzam balkony już 10 lat niektóre rośliny
rosną, a inne nie. Dlatego zbieram informacje o roślinach łatwych w uprawie
a jednocześnie ładnych. Bardzo lubię aksamitki, które może są popularnym
kwiatkiem ale pięknie rosną jako obwódki przy trawnikach w skrzyniach
zestawionych obok siebie dają piękne i intensywne barwy.W ubiegłym roku
mogłam coś robić na nowej działce dopiero pod koniec czerwca i obsadziłam
mój skalniak między drzewami tylko aksamitką pomarańczową a jest on nie
mały. Urosły pięknie, kwitły wspanialne podziwiane przez wszystkich. W tym
roku m myślę już o wiosnie i zastanawiam się co by tu posadzić.
Ewa Grodzka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-02-14 16:13:13

Temat: Odp: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sunnie" <s...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:3C692131.4000003@kki.net.pl...
> Basia Kulesz wrote:
>
> > Jest to roślina z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. >
>
> OO brzmi ciekawie :) Jaka duza rosnie, czy kwiaty pachna? No a przede
> wszystkim, czy mozna ja uprawiac na stanowisku wschodnim (balkon, 4
pietro)?

Pędy dorastają gdzieś do 40-50 cm długości. I raczej się płożą, niż wstają.
Na temat stanowiska wschodniego nie mam zdania, ale roślina naprawdę jest
niekłopotliwa, "łatwiejsza" niż pelargonie. Przetrwała na tzw. patelni w
gruncie. A kwiaty - niestety! - nie pachną.

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-02-14 16:19:10

Temat: Odp: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Grodzka" <a...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4dl65$stt$1@news.tpi.pl...
> Czy centradenię kupujemy jako sadzonkę, bulwę, kłącze.

Sadzonka naturalnie. Żadnych organów podziemnych poza korzeniami nie
posiada:)

Z informacji które
> Pani podaje jest to roślinka na moje balkony. Obsadzam je werbeną płożącą,
> kocanką, ''złotym deszczem'', pelargonią angielską i ulubionym moim
kwiatem
> aksamitkiem w różnych wysokościach i kolorach . Nie udaje mi się
> sulfinia -balkony są bardzo wietrzne.

Jeśli udaje się złoty deszcz, czyli uczep i aksamitki, to uda się też
centradenia.

> Pelargonia zwisą jaca rosła u mnie
> bardzo marnie mimo stosowania się do wszystkich zaleceń wyczytanych w
> dostępnych czasopismach.

Pelargonia zwisająca to moje Waterloo...nie udaje mi się jej utrzymać dłużej
niż parę tygodni.

>Bardzo lubię aksamitki, które może są popularnym
> kwiatkiem
>W tym
> roku m myślę już o wiosnie i zastanawiam się co by tu posadzić.

Aksamitki wąskolistne - w różnych kolorach. Absolutna rewelacja, nawet
zapach jest dość przyjemny. I bardzo odporne. Uczep uprawiany w gruncie
również świetnie rośnie i jest bardzo dekoracyjny, choć mało się wspomina o
takim jego zastosowaniu. I ma zwyczaj się wysiewać.
A z jednorocznych może jeszcze mało ostatnio popularne, a odporne i ładne
nagietki?

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-02-14 17:38:23

Temat: Re: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A z jednorocznych może jeszcze mało ostatnio popularne, a odporne i
ładne
> nagietki?
Taaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkk, mszyce? Kochają na nich przesiadywać.
;-)))
Pozdrawiam, Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-02-14 21:02:41

Temat: Re: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Ewa Grodzka" <a...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie dotyczące centradi pani Basi. Co do nagietka
lubi go mszyca ale na pewno nie bardziej niż nasturcję która wysiana pod
koniec lipca pięknie kwitnie jesienią nie tak nękana przez mszyca jak ta
wiosenna. Co do nagietka to ten o barwie bardziej pomarańczowej jest
stosowany w moim domu jako środek leczniczy do leczenia spękanych i
spierzchniętych rąk i pięt. Płatki świeże upycham w słoiku i zalewam oliwą
z pierwszego tłoczenia.Pozostawiam w cieple na kilka dni po zlaniu w ciemną
buteleczkę - gotowe do użytku zaręczam iż lepsze od wszelakich kremów i
reklamowanych maści. Ponieważ płatków używam jako zioła więc nie pryskam
chemią. Jestem zdecydowaną przeciwniczką chemii na wszystko; mszycę, mech w
trawniku, mniszka lekarskiego który pięknie kwitnie wiosną ;-]]]. Pozdrawiam
.

Ewa Grodzka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-02-15 09:58:07

Temat: Odp: Uprawiajmy centradenię!
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a4gsbc$525$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > A z jednorocznych może jeszcze mało ostatnio popularne, a odporne i
> ładne
> > nagietki?
> Taaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkk, mszyce? Kochają na nich przesiadywać.
> ;-)))

Nie żartuj, zeszłoroczny sezon wspominam ze zgrozą ze względu na szkodniki,
a mszyc na nagietkach wyjątkowo nie było:-))))

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Folia do oczka wodnego
Trochę nie na temat. Nawet bardzo.....
cięcie
wszyscy zdrowi???
POmocy!!!!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »