Urlop zdrowotny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-03-16 17:23:49

Temat: Urlop zdrowotny
Od: "Chwilka" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich.
Jestem nauczycielką mianowaną z 11-letnim stażem pracy, zatrudnioną na czas
nieokreślony w pełnym wymiarze godzin. Planuję wziąć roczny urlop
zdrowotny. Wiem, że spełniam wszystkie wymagania, by z niego skorzystać.
Wiem jednak, że może zdarzyć się sytuacja, że będę musiała go przerwać z
przyczyn osobistych i wrócić do pracy (ale z zamiarem jak najszybszego
przerwania stosunku pracy). I tu pojawia się problem, czy są jakieś
konsekwencje przerwania urlopu zdrowotnego? Czy może zdarzyć się sytuacja,
że po jego przerwaniu jestem zobowiązana jakiś czas przepracować w
dotychczasowej szkole, czy też mogę natychmiast po jego przerwaniu wystąpić
o rozwiązanie umowy o pracę?
Bardzo proszę o podpowiedź wszystkich zorientowanych w tym temacie. Z góry
dziękuję za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie.
Chwilka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-16 20:45:25

Temat: Re: Urlop zdrowotny
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chwilka" ...
> Witam wszystkich.
> Jestem nauczycielką mianowaną z 11-letnim stażem pracy, zatrudnioną na
> czas nieokreślony w pełnym wymiarze godzin.

Na czas nieokreślony, czy przez mianowanie?

> Planuję wziąć roczny urlop zdrowotny. Wiem, że spełniam wszystkie
> wymagania, by z niego skorzystać. Wiem jednak, że może zdarzyć się
> sytuacja, że będę musiała go przerwać z przyczyn osobistych i wrócić do
> pracy (ale z zamiarem jak najszybszego przerwania stosunku pracy). I tu
> pojawia się problem, czy są jakieś konsekwencje przerwania urlopu
> zdrowotnego? Czy może zdarzyć się sytuacja, że po jego przerwaniu jestem
> zobowiązana jakiś czas przepracować w dotychczasowej szkole, czy też mogę
> natychmiast po jego przerwaniu wystąpić o rozwiązanie umowy o pracę?

Wystąpić możesz kiedykolwiek, w trakcie trwania ulropu również. Przerwanie
nie rodzi żadnych konsekwencji.
Inna sprawa, to tryb rozwiązania umowy. Jeżeli przez mianowanie i nie
spodziewasz się, że będzie za porozumieniem stron, to i tak jesteś
przyblokowania do końca roku szkolnego.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-16 21:01:59

Temat: Re: Urlop zdrowotny
Od: "Chwilka" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Wystąpić możesz kiedykolwiek, w trakcie trwania ulropu również. Przerwanie
> nie rodzi żadnych konsekwencji.
> Inna sprawa, to tryb rozwiązania umowy. Jeżeli przez mianowanie i nie
> spodziewasz się, że będzie za porozumieniem stron, to i tak jesteś
> przyblokowania do końca roku szkolnego.

Dano mi do zrozumienia, że za porozumieniem stron jest "do zrobienia".
Obawiałam się tylko jakichś kruczków prawnych, ograniczeń spowodowanych
przerwaniem zdrowotnego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-03-16 21:16:42

Temat: Re: Urlop zdrowotny
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chwilka" ...
>> Wystąpić możesz kiedykolwiek, w trakcie trwania ulropu również.
>> Przerwanie nie rodzi żadnych konsekwencji.
>> Inna sprawa, to tryb rozwiązania umowy. Jeżeli przez mianowanie i nie
>> spodziewasz się, że będzie za porozumieniem stron, to i tak jesteś
>> przyblokowania do końca roku szkolnego.
>
> Dano mi do zrozumienia, że za porozumieniem stron jest "do zrobienia".
> Obawiałam się tylko jakichś kruczków prawnych, ograniczeń spowodowanych
> przerwaniem zdrowotnego.

Nie widzę problemu. Główny kłopot to namówić strony na porozumienie, jeżeli
dyrek jest chętny i 'do zrobienia', to nie masz się czym martwić.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-03-17 05:31:00

Temat: Re: Urlop zdrowotny
Od: "Chwilka" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie widzę problemu. Główny kłopot to namówić strony na porozumienie,
> jeżeli dyrek jest chętny i 'do zrobienia', to nie masz się czym martwić.
>
> --

Dziękuję:)
I pozdrawiam serdecznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry