Data: 2001-12-05 12:39:25
Temat: Re: Urlopy maciezynskie - jak to jest
Od: "Lukasz" <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Nie jestem zwolenniczk? skracania urlopów macierzyńskich, ale powrót do
>pracy po 16 tygodniach wcale nie przeszkadza w karmieniu piersi?. Ja i mój
>zupełnie przeciętny (wówczas) niemowlak jeste?my tego dowodem. Moje dziecko
>mimo mojego powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim było karmione piersi?
>przez 1,5 roku. Nie dramatyzujmy, akurat powrót do pracy nie jest w tym
>żadn? przeszkod?.
No coz to akurat zalezy od charakteru pracy... :-))
Moja zona np. pracuje w laboratorium i nie ma mowy by pracowala podczas
karmienia. Poza tym ciekaw jestem jak to robisz technicznie: bierzesz
dziecko do pracy czy co kilka godzin jedziesz na karmienie do domu? :-))
Wracajac do urlopow - zlobki (przynajmniej u nas) sa niedostosowane do
przyjmowania tak malych dzieci (wymog by potrafilo przynajmniej samo jesc)
wiec pozostaje opiekunka (ok. 600zl/m-c) lub babcie...
ciekaw jestem coz jeszcze wymysli nasz wspanialy rzad by oddzielic dziecko
od rodzicow...
pozdrawiam
Lukasz
|