Data: 2010-09-06 09:55:06
Temat: Re: Uroda świata
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 6 Sep 2010 10:05:37 +0200, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1hw9gg5nkzoka.n4jvrxu6dxd7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 3 Sep 2010 12:30:08 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> Wlepię wam jeszcze to, dla urody życia, i .... zniknę na troszki.
>>>
>>> http://www.styleicharaktery.eu/strona-glowna/75-go-s
low.html
>>>
>>> Jakie to ładne:
>>> " Oddychałam kolorami, karmiłam się urodą i życzliwością ludzi. Ludzi
>>> bez
>>> zakończeń nerwowych. Mimo że naokoło bieda, śmieci, chaos, nieporządek,
>>> nieczęsto można zobaczyć agresywnego Hindusa. Na ogół mają temperament
>>> pogodnych much w smole."
>>>
>>
>> Też bym taki (temperament) miała, gdybym miała ciągle równo upał za oknem
>> i
>> jakikolwiek brak konieczności i aspiracji życiowych. To wcale nie pogodne
>> muchy w smole - to muchy pozbawione nadziei (i już nawet ochoty) na
>> wyjście
>> z niej - ot, godzą się ze smolnym żywotem, w smole się wylęgły i w smole
>> zginą, ich los nie obchodzi nikogo...
>>
> O tam, pomyśl o prostym życiu, prostym uśmiechu, prostym i innym spojrzeniu
> na życie i innej filozofii życia. Nie wtłaczaj Hindusów w nasze zachodnie
> realia.
>
> Tak jakby nasz los kogokolwiek, oprócz naszych rodzin, obchodził.
>
Nie wtłaczam: to są ICH realia. Bieda w Indiach jest NIEBOTYCZNA i nikt,
ale to zupełnie nikt się tam tym nie zajmuje. Ludzie umierają na ulicach, o
dzieciach ulicy się głośno nie mówi, a sa ich chmary, bieda aż piszczy,
wraz z chmarami szczurów na śmietniskach otwartych, wprost na ulicy.
Turystów się starannie oprowadza z dala od takich miejsc. Pewnie dlatego,
żeby wracali stamtąd rozmarzeni i mieli tylko takie refleksje, jak Ty...
Ot, płacisz - masz.
|