« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-08 09:46:23
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>
> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci (rowniez
> szkolnych)
> narasta.
> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze dyskredytuje,
> ale
> jest to niewykluczone.
>
> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
> ludzi rosnie!
> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja? Nie
> sadze.
>
> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
> rosnie",
> a jest coraz gorzej.
> Duch
>
Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-08 09:57:34
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]
"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:1194515183.872334.101870@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
> On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>>
>> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci (rowniez
>> szkolnych)
>> narasta.
>> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
>> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze
>> dyskredytuje,
>> ale
>> jest to niewykluczone.
>>
>> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
>> ludzi rosnie!
>> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
>> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
>> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja?
>> Nie
>> sadze.
>>
>> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
>> rosnie",
>> a jest coraz gorzej.
>> Duch
>>
> Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
>
> --
> Fragile
Ale są czynniki inicjujace - telewizja i komputery, zbyt mało światła
dziennego - dzieci (też ludzie!!!) zbyt wiele czasu poświecają na
przebywanie w pomieszczeniach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-08 10:17:29
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:1194515183.872334.101870@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
> Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
Ale sa rozne rodzaje depresji - podloze biologiczne i podloze psychiczne.
Psychiczne spowodowane przyczynami - jesli depresja u maluchow rosnie,
to znaczy ze powstaja przyczyny (spoleczne?).
Nie wydaje mi sie zeby to byl tylko status materialny. Wrecz przeciwnie
mysle,
lepszy status i chec jeszcze lepszego - powoduje rzucienie sie w gonitwe
szczurow i poobijanie
(np. wyjazdy za granice za praca i rozwalenie rodziny).
To juz moze byc przyczyna.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-08 10:22:42
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]On 8 Lis, 10:57, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:1194515183.872334.101870@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
>
>
>
> > On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> >> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>
> >> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci (rowniez
> >> szkolnych)
> >> narasta.
> >> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
> >> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze
> >> dyskredytuje,
> >> ale
> >> jest to niewykluczone.
>
> >> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
> >> ludzi rosnie!
> >> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
> >> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
> >> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja?
> >> Nie
> >> sadze.
>
> >> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
> >> rosnie",
> >> a jest coraz gorzej.
> >> Duch
>
> > Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
>
> Ale są czynniki inicjujace - telewizja i komputery, zbyt mało światła
> dziennego - dzieci (też ludzie!!!) zbyt wiele czasu poświecają na
> przebywanie w pomieszczeniach.
>
Zgoda. Zdrowy tryb zycia ma tu niemale znaczenie, i w zapobieganiu, a
czesto i w leczeniu zaburzen depresyjnych, jsli stan chorego na to
pozwala (i tu rodzice maja pole do wykazania sie), jednak nie zawsze
zapobiegnie pojawieniu sie depresji.
Depresji jest wiele. Psychogenna, endogenna, lękowa, sezonowa, czy
choroba afektywna dwubiegunowa, ze wymienie tylko pare. Czasami
depresja jest efektem badz towarzyszy innym chorobom, np.zaburzeniom
hormonalnym, chorobom serca lub innym zaburzeniom psychicznym,
np.fobii spolecznej, tak czesto spotykanej u dzieci itp. Czasami
wywoluje ja stosowanie lekow na inne choroby. Nierzadko jednak trudno
jest ustalic przyczyne depresji, zwlaszcza u dziecka. Czesto jest ona
wynikiem kumulacji paru czynnikow. Dlatego tez pod zadnym pozorem nie
nalezy lekcewazyc jej symptomow, (i zwalac wine na telewizji czy
pogode) jesli juz uda nam sie zauwazyc jakies zmiany w zachowaniu badz
nastroju dziecka. Zawsze nalezy wykluczyc powazniejsze przyczyny i
zaburzenia. No i nalezy pamietac, ze dziecko nie zawsze zasygnalizuje
nam zle samopoczucie... , wiec podwojna ostroznosc jest wskazana... A
im szybciej dziecko otrzyma pomoc w cierpieniu, tym wieksze beda
szanse na powodzenie leczenia.
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-08 13:37:13
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fgumkm$n3t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
> news:1194515183.872334.101870@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
>> On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>>> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci
>>> (rowniez
>>> szkolnych)
>>> narasta.
>>> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
>>> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze
>>> dyskredytuje,
>>> ale
>>> jest to niewykluczone.
>>>
>>> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
>>> ludzi rosnie!
>>> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
>>> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
>>> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja?
>>> Nie
>>> sadze.
>>>
>>> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
>>> rosnie",
>>> a jest coraz gorzej.
>>> Duch
>>>
>> Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
>>
>> --
>> Fragile
>
> Ale są czynniki inicjujace - telewizja i komputery, zbyt mało światła
> dziennego - dzieci (też ludzie!!!) zbyt wiele czasu poświecają na
> przebywanie w pomieszczeniach.
>
Dokladnie tak samo jak przy innych CHOROBACH. Czynnikiem inicjujacym katar
moze byc zbyt 'lekki' ubior, kurz a niejednokrotnie i przebywanie w
pomieszczeniach klimatyzowanych.
Inga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-08 15:40:05
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]Fragile pisze:
> On 8 Lis, 10:57, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>> "Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
>>
>> news:1194515183.872334.101870@e34g2000pro.googlegrou
ps.com...
>>
>>
>>
>>> On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>>>> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>>>> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci (rowniez
>>>> szkolnych)
>>>> narasta.
>>>> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
>>>> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze
>>>> dyskredytuje,
>>>> ale
>>>> jest to niewykluczone.
>>>> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
>>>> ludzi rosnie!
>>>> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
>>>> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
>>>> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja?
>>>> Nie
>>>> sadze.
>>>> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
>>>> rosnie",
>>>> a jest coraz gorzej.
>>>> Duch
>>> Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
>> Ale są czynniki inicjujace - telewizja i komputery, zbyt mało światła
>> dziennego - dzieci (też ludzie!!!) zbyt wiele czasu poświecają na
>> przebywanie w pomieszczeniach.
>>
> Zgoda. Zdrowy tryb zycia ma tu niemale znaczenie, i w zapobieganiu, a
> czesto i w leczeniu zaburzen depresyjnych, jsli stan chorego na to
> pozwala (i tu rodzice maja pole do wykazania sie), jednak nie zawsze
> zapobiegnie pojawieniu sie depresji.
> Depresji jest wiele. Psychogenna, endogenna, lękowa, sezonowa, czy
> choroba afektywna dwubiegunowa, ze wymienie tylko pare. Czasami
> depresja jest efektem badz towarzyszy innym chorobom, np.zaburzeniom
> hormonalnym, chorobom serca lub innym zaburzeniom psychicznym,
> np.fobii spolecznej, tak czesto spotykanej u dzieci itp. Czasami
> wywoluje ja stosowanie lekow na inne choroby. Nierzadko jednak trudno
> jest ustalic przyczyne depresji, zwlaszcza u dziecka. Czesto jest ona
> wynikiem kumulacji paru czynnikow. Dlatego tez pod zadnym pozorem nie
> nalezy lekcewazyc jej symptomow, (i zwalac wine na telewizji czy
> pogode) jesli juz uda nam sie zauwazyc jakies zmiany w zachowaniu badz
> nastroju dziecka. Zawsze nalezy wykluczyc powazniejsze przyczyny i
> zaburzenia. No i nalezy pamietac, ze dziecko nie zawsze zasygnalizuje
> nam zle samopoczucie... , wiec podwojna ostroznosc jest wskazana... A
> im szybciej dziecko otrzyma pomoc w cierpieniu, tym wieksze beda
> szanse na powodzenie leczenia.
>
> --
> Fragile
>
>
To jesteś tym psych... ?
Jesteś, jesteś :-D
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-08 15:43:10
Temat: Re: Uwaga: Dziecieca depresja... [z Onetu]Fragile pisze:
> On 8 Lis, 09:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:fgo11u$d4l$1@news.onet.pl...
>>
>> Juz od pewnego czasu (pare lat) wdze teksty ze depresja u dzieci (rowniez
>> szkolnych)
>> narasta.
>> Tylko po pierwsze - czy tak jest rzeczywiscie?
>> Bo byc moze to po prostu psychologia szuka klientow - wiem ze dyskredytuje,
>> ale
>> jest to niewykluczone.
>>
>> Ale zakladam ze to prawda. Tylko jesli tak to dziwne - status materialny
>> ludzi rosnie!
>> Wystaczy zobaczyc liczbe samochodow na drogach.
>> Wiec dziwia mnie tlumaczenia ze to problem pieniedzy i pracy.
>> Po II wojnie nie bylo co do gara wlozyc - czy tam byla masowa depresja? Nie
>> sadze.
>>
>> Wyglada na to ze z roku na rok budujemy nowy, lepszy swiat, "postemp
>> rosnie",
>> a jest coraz gorzej.
>> Duch
>>
> Duchu drogi, nalezy pamietac, ze depresja to _choroba_...
>
> --
> Fragile
>
>
...albo obniżenie terenu(?) poniżej poziomu morza, potraktowane troszkę
mniej dosłownie, troszkę mniej zgodnie z geograficznym rozumieniem
pojęcia...
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |