Data: 2002-04-12 01:50:49
Temat: Re: VILKACORA?
Od: m...@a...com (MrufkaYY)
Pokaż wszystkie nagłówki
Subject: Re: VILKACORA?
From: "Jaba" j...@p...wp.pl
Date: 4/11/02 5:46 PM Eastern Daylight Time
Message-id: <a951fj$oa4$1@news.tpi.pl>
U?ytkownik Basia <b...@p...onet.pl> w wiadomo?ci do grup
dyskusyjnych napisa?:a912uq$h3e$...@n...tpi.pl...
>
> U?ytkownik "Jaba" <j...@p...wp.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:a90vl4$eka$2@news.tpi.pl...
> > Witam!
> > Czy warto braae Vilcacor??
> > Jesli tak, to od jakiego producenta?
>
> co to znaczy - od jakiego producenta? W Polsce Vilcacora nie jest
> dopuszczona do obrotu i mozna j? sprowadzac wysy?kowo z W.Brytanii z
jednej,
> konkretnej firmy.
>
> pozdrawiam
> Basia
>
Co to za firma i jaka jest wartosc jej produktow?
Pozdrawiam
JB
---------------------------------------------
Ktos tu wspomnial, ze vilcacora nosi tez nazwe "koci pazur" jesli tak to powiem
wam, ze w amerykanskiej TV ostrzegano, ze przed "kocim pazurem" ma on jakies
podle dzialania uboczne i przy niektorych schorzeniach wrecz nie wolno
przyjmowac tego specyfiku. Niestety nie pamietam juz o co tam chodzilo niezbyt
mnie to interesowalo. Warto wiec zainteresowac sie przed zakupem jakie te ziola
moga miec dzialania uboczne. Podobnie ostrzegano przed ziolami "St. John's
Words" oraz przed "ehinacea". "koci pazur stoi w New York pod rzad we
wszystkich drogeriach i aptekach i nie ma po niego kolejki podobnie jak inne
podobno "cudowne" specyfiki. Myle, ze w Anglii zajela sie rozprowadzaniem tzw
vilcacory jakas agencja pPolakow weszac dobry interes. Mysle, ze nie jest ona
jedyna. Warto podchodzic z rezerwa do przeroznych "cudow". w oddzielnym temacie
podaje scan z cenami m.in vilcacory czyli "cat's clow" inaczej "koci pazur".
Jak widac w USA jest specyfik tani jak barszcz i nie wiem dlaczego w Anglii tag
drogo kosztuje.........
Kto chce niech przecyta
Mrufka
|