Data: 2010-08-17 16:46:27
Temat: Re: Von Braun, jak on "widzi"?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 15-sierpień-10, kiedy vonBraun otworzył usta i usenet
napełnił się słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>> http://www.youtube.com/watch?v=GwGmWqX0MnM
> Tylko bardzo niewiele czynności lokomocyjnych obsługuje się świadomie.
> Jeśli idziesz ulicą rozmawiając z kolegą, najprawdopodobniej Twoja
> świadoma uwaga skierowana jest na treśc rozmowy. Wciąż jednak mijasz
> przechodniów, unikasz zderzenia z koszami na śmieci. Nogi "same" ci się
> "stawiają" w odpowiednich miejscach.
>
> Istnieją struktury mózgu, które "chętniej" uczą się czynności silnie
> wysyconych świadomością, i struktury mózgu, które "wolą" być aktywne w
> sposób pozaświadomy. Ciąg pobudzeń siatkówka->nerw wzrokowy:pasmo
> wzrokowe->wzgórze->promienistość wzrokowa=kora wzrokowa projekcyjna ma
> duży potencjał do tego aby realizować czynności świadome (choć i tak
> często "zrzeka" się tego przywileju w zadaniach wysoce zautomatyzowanych).
>
> Ciąg pobudzeń /upraszczając/ siatkówka->nerw wzrokowy->wzgórki górne
> blaszki czworaczej, ->kora V5 (związana z podtrzymywaniem obrazu
> kształtu gdy jest on w ruchu) częściej realizuje czynności mało wysycone
> czynnikiem samoświadomości. (choć nie oznacza to, że procesy tam
> realizowane są dla świadomości bezpowrotnie "nieprzenikalne".)
>
> Tak jak możemy wyrzucić poza obręb świadomości pewne zautomatyzowane
> czynności, tak samo możemy wziąc je z powrotem pod kontrolę. Są tu of
> korz pewne granice powszechnie (pomijając wyjątki) nieprzekraczalne -
> większośc z nas (jesli w ogóle ktoś) nie może zatrzymać np. tętna drogą
> samych tylko operacji umysłowych.
>
> Wracając: tak więc u wielu ludzi /możliwe, że prawie wszystkich/ może
> dojść do sytuacji, że czynnościami realizowanymi w sposób
> zautomatyzowany (np. - i bardzo często tymi - które są związane właśnie
> z lokomocja, reakcjami obronnymi) zajmują się inne struktury mózgowe niż
> te które realizują np. wyodrębnianie z tła, rozpoznawanie, nazywanie i
> porzywoływanie całej dotychczasowej wiedzy o obiektach znajdujących się
> w polu widzenia.
>
> Uszkodzenie mózgu, przy pewnym szczególnym zbiegu okoliczności może
> ograniczyć sie tylko do struktur realizujących czynności świadomego
> wyodrębniania z tła obiektów i przywoływania wiedzy o nich (celem,
> nazwania, zaktualizowania wiedzy o ich funkcjach w celach użytkowych).
>
> Jednocześnie mogą wciąż działać struktury (nawiasem nieco starsze
> filogenetycznie) związane z lokomocją, identyfikacją i doswiadczaniem
> ruchu, czy reakcjami obronnymi).
>
> Po jakimś czasie od uszkodzenia obserwowałem zresztą stopniowe branie
> przez pacjentów tych zjawisk pod świadomą kontrolę (tym łatwiejsze, że
> inne doznania wzrokowe nie angażują już ich świadomości) i
> wykorzystanie, coraz większe tych odruchowych czynności do zadań
> realizowanych z pełną świadomością. w ten sposób dochodzi zresztą do
> częściowej kompensacji deficytu.
>
> To co widzimy możliwe jest u pacjenta żyjącego już jakiś czas ze ślepotą
> korową, który nauczył się wykorzystywać i ufać resztkowym doznaniom
> wzrokowym dotyczącym wybranej klasy sytuacji. Zazwyczaj bezpośrednio po
> uszkodzerniu pacjent ze ślepotą korową nie różni się niczym od chorego
> ze ślepotą spowodowaną uszkodzeniem gałek ocznych. Różnice takie jak tu
> widzimy pojawiają sie później.
>
> Spostrzeżenie wzrokowe jest czynnością wieloaspektową. Jak widać, można
> uszkodzić się tak, że wciąż możliwe jest wykorzystanie niektórych
> aspektów reszkowych doznań wzrokowych, nawet jeśli w naszej świadomości
> nie tworzą jakiś znanych nam obiektów a wiemy o nich tylko tyle że
> "lepiej to cholerstwo ominąć"
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Dzięki serdeczne. Moja żona powiedziała, że fajnie piszesz.
|