Data: 2000-11-05 17:12:31
Temat: Re: W kinie
Od: "symbionista" <s...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "moncia" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:8u14lh$qp7$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> Użytkownik Brian w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
>
> > Chodzi mi o to, że nagle zauważyłem, że wszyscy zamilkli. A na ekranie
> > kobieta i mężczyzna mówili sobie, że się kochają. To, że się kochali
(sex)
> > nie zrobiło na widzach takiego wrażenia. I pomyślałem sobie, zę to
ważne,
> > chociaż żadko ludzi eśie do tego przyznają. Może dlatego, że to oznaka
> > słąbości.
>
> ...wazne jest tez to, ze pomimo zalewu erotyki, pokazu sily w stylu
> Rambo-Bambo, ery Internetu ..., ze pomimo tego wszystkiego nic nie zdola
nas
> odhumanizowac, ze tesknimy zawsze do tego samego, za czym uganiali sie
nasi
> przodkowie...
>
ze sie wtrace.... i tu sie nie zgadzam:-) tesknota to pojecie wzgledne:)
pozdro
symbionista
|