Data: 2016-07-15 12:38:46
Temat: Re: W pewnym sensie polegli
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 15 Jul 2016 11:09:10 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> W dniu 2016-07-15 o 09:33, FEniks pisze:
>> W dniu 15.07.2016 o 07:33, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2016-07-14 o 23:17, FEniks pisze:
>>>> W dniu 14.07.2016 o 23:12, FEniks pisze:
>>>>
>>>>> Ty umiesz odpowiedzieć na proste pytanie: skąd wzięło się Twoje
>>>>> pytanie?
>>>>
>>>> Bo ja się domyślam. Z dupy się wzięło. Żeby zamydlić meritum sprawy.
>>>> Typowe, no niestety.
>>>
>>> W apelu poległych, słowo polegli występuje w formie przymiotnika.
>>
>> A konkretnie - imiesłowu przymiotnikowego biernego. U niektórych starych
>> czasowników tak on wygląda (nie wdając się w szczegóły).
>>
>>> Nie zauważyłaś tego mimo podpowiedzi w formie "zginięci".
>>
>> Tak więc zauważyłam, jak widzisz. I powinieneś był to widzieć po moich
>> wcześniejszych postach, bo o tym już pisałam.
>>
>>> Nie da się tam wstawić formy od "zginąć" bez uszczerbku na powadze.
>>
>> Tylko że co to ma do rzeczy? Jeśli się nie da utworzyć poprawnej
>> analogicznej formy do "poległy" od "zginąć", to trzeba użyć słowa
>> nieadekwatnego?
>> Forma jest tu istotna, czy treść?
>
> Wreszcie doszliśmy do meritum sprawy! Pytasz co to ma do rzeczy. Więc
> odpowiadam, absolutnie nic nie ma do rzeczy i nie ma żadnego związku z
> omawianym tematem. Zafundowałem Ci taki dysonansik poprzez odezwanie się
> w Twoim temacie, nie zaprzeczając Twoim tezom, nie popierając ich,
> zadając pytanie luźno związane z tematem. Od samego początku dopytywałaś
> się o sens pytania w omawianym kontekście (normalna rekcja), równolegle
> próbując mnie sprowokować chamskimi odzywkami do tego bym zajął
> stanowisko wbrew Twojemu. Była byś w domu co ? Mogła byś pokazać jak
> walczysz w z góry wygranej sprawie.
Od dawna tu jesteś?
3-)
> Nawiązując do wątku pinokia piętro
> wyżej, może Ty masz w życiu za dużo miłości ? ;)
>
Wychodzi ona albowiem wszystkimi szwami.
|