Strona główna Grupy pl.sci.psychologia W rocznicę śmierci Cybulskiego...

Grupy

Szukaj w grupach

 

W rocznicę śmierci Cybulskiego...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2008-01-08 17:27:00

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Jan 2008 08:13:54 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 8 Sty, 16:28, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 8 Jan 2008 03:57:52 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 8 Sty, 12:24, "Panslavista" <p...@p...onet.pl> wrote:
>>>> "Sky" <s...@o...pl> wrote in messagenews:flufhq$d7c$1@news.onet.pl...
>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>news:1ovkh8gpcfb16.adjzh5ps09tf.dlg@40tude.net.
..
>>
>>>>>> > Znów przy pichceniu oglądasz TV po nocy?
>>>>>> > Co tym razem? Przecież po świętach ;P
>>
>>>>>> Nie pichcę - mam dość. Piszę Bardzo Ważne Rzeczy Dla Potomności :-)
>>
>>>>> W pamiętniku czy jednak to co tu widać na grupach? ;)
>>
>>>>> Swoją drogą nie rozumiem dlaczego Cybulskiego tak brązowią.
>>>>> Wszak aktorsko był mierny. Miał jedną pozę+te swoje
>>>>> okularki i na tym jechał wszystkie role...
>>
>>>> Dokładnie. I co jest ciekawe - Polak zabity na kanadyjskim lotnisku był
>>>> troche podobny do Cybulskiego... Czyżby też parchaty?
>>
>>> Zastanawiam sie, co taka mila i kulturalna ISKIELKA "widzi" w takim
>>> bucu jak Ty?
>>
>>> J-23
>>
>> :-)
>> JA widzę w ludziach rzeczy, których inni oraz oni sami w sobie (co
>> najważniejsze) nie widzą, podobnie ON - to cecha nielicznych
>> uprzywilejowanych :-)
>> To, co ktoś )w tym JA i ON) pisze (o sobie i w ogóle) w necie, ma się nijak
>> do jego wnętrza... może nie jestem miła ani kulturalna, ani nawet ładna? a
>> ON ani buc, ani antysemita? Każdy się tu kreuje i sztuka wyłowić TO
>> właściwe, lub się TEGO słusznie domyślać, i to wcale nie między wierszami,
>> to znacznie głębiej siedzi... JA to potrafię, ON to potrafi, parę innych
>> osób tutaj też, żeby nie było - i dlatego mamy dystans, choć niektórzy
>> zarzucają nam coś zupełnie przeciwnego. To ICH widzenie nas - nasz dystans
>> do tego sprawia, że to widzenie nam zwisa...
>> Sorry.
>> Ale to, co napisałeś, było i owszem, interesujące, i godne szczegółowej
>> odpowiedzi z mojej strony :-)
>> ;-P
>
> Nie interesuje mnie ani czyjes wnetrze, ani tez czyjes wysilki
> zwiazane z wlasna autokreacja. Uwagi swoje odnosze li tylko do
> wartosci merytorycznej danej wypowiedzi. Istotne jest tez jakiej ideii
> broni moj interlokutor. Przy czym wzgledy ideowe moga nas roznic, ale
> wazniejsze jest by w rozmowie poslugiwal sie racjonalna argumentacja.
> A kol. Slavi. nudzi. Na kazdy temat ma jedno skojarzenie, jak jaki
> deliryk wszedzie widzi Zydow. Co w jego wypowiedzi dotyczacej
> tworczosci Z.Cybylskiego jest ciekawego? Ze ktos tam, do kogos jest
> podobny, i ze to pewnikiem jest Zyd. Niczego nie powiedzial o rolach,
> tej waznej dla polskiej kultury postaci. Nic nie powiedzial,

Ja wiem, co pomyślał. Co napisał - to zupełnie inna inszość ;-)

> nic,
> pustka prosze Pani, i dluzyzny.

Jasne, bo to tylko napisy na ekranie - jak mur. Niektórzy stawiają mur
tylko po to, by się wciąż przekonywać, czy znajdzie się ktoś, kto go będzie
chciał pokonać...
Ale to już insza inszość... temat, żtp. pozaekranowy ;-P

> A ze slepy i gluchy jestem na watpliwy
> urok starych i nudnych dziadow,

Nic nie wiem o jego uroku, mam tylko jakieś wyobrażenie o swoim, może to
wystarcza - rozumiesz?
:-)

> to stad moje zdziwienie. Ale jak
> mowia, milosc jest slepa i glucha.
>
> J-23

Tak mówią tylko ci, co byli tylko zauroczeni. Zauroczenie jest ślepe i
głuche, a miłość dostrzeże każdą najdrobniejszą skazę, trwając pomimo
spostrzeganych coraz to nowych :-)
No i - skąd akurat słowa o miłości? Bardziej uniwersalne słowo AKCEPTACJA;
nie może ona być oczywiście bezwarunkowa i aby sie na nia porwać wobec
kogoś, trzeba umieć wyłuskać z góry śmieci schowany w nich dobry pretekst,
ale - to ma byc też ten WŁAŚCIWY pretekst...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2008-01-08 17:35:57

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Jan 2008 17:58:40 +0100, Panslavista napisał(a):
którzy miast

> podyskutować na tematy relacji polsko-parchatych

Wiesz, mnie też trochę razi to określenie, choć nie jestem Żydówką. Mógłbyś
sobie je czasem darować. Ono wzbudza w ludziach złe emocje. Wobec Ciebie,
nie wobec Żydów. I wtedy przegrywasz dyskusję u startu...

> wolą wyzywać mnie od
> antysemitów, choć sami żadnymi Semitami nie są.

Czy nie są? - bym się zastanowiła... ale to akurat nie w tym wątku... poza
tym dla mnie akurat, jak mówiłam, nie ma większego znaczenia, kto Żyd, a
kto nie (jak widać) jednak nie pozwolę sobie zasłaniać oczu czyimiś
piąstkami. Każdy ma swoje - oczy i piąstki. Kto chce soje oczy zasłaniać,
niech sobie własne piąstki w nie wsadzi. Dla mnie to tylko lepiej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2008-01-08 17:51:39

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Sty, 17:58, "Panslavista" <p...@p...onet.pl> wrote:
> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
>
> news:65877620-155b-4739-acc8-debe2b615210@q77g2000hs
h.googlegroups.com...
>
> He..he, pacan!
>
> Wróć do IV klasy szkoły podstawowej, bo już tam wymaga się czytania ze
> zrozumieniem. A mój wtręt o parchach to na użytek tych, którzy miast
> podyskutować na tematy relacji polsko-parchatych wolą wyzywać mnie od
> antysemitów, choć sami żadnymi Semitami nie są.

Jak Ty bedziesz pisal ze zrozumieniem, a nie to ci ci slina na jezyk
przyniesie, to moze da sie zrozumiec twoja wypowiedz!

J-23

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2008-01-08 17:59:17

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: "Panslavista" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:oojhc080p6m8.vuqf964xd9v8.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Jan 2008 17:58:40 +0100, Panslavista napisał(a):
> którzy miast
>
>> podyskutować na tematy relacji polsko-parchatych
>
> Wiesz, mnie też trochę razi to określenie, choć nie jestem Żydówką.
> Mógłbyś
> sobie je czasem darować. Ono wzbudza w ludziach złe emocje. Wobec Ciebie,
> nie wobec Żydów. I wtedy przegrywasz dyskusję u startu...
>
>> wolą wyzywać mnie od
>> antysemitów, choć sami żadnymi Semitami nie są.
>
> Czy nie są? - bym się zastanowiła... ale to akurat nie w tym wątku... poza
> tym dla mnie akurat, jak mówiłam, nie ma większego znaczenia, kto Żyd, a
> kto nie (jak widać) jednak nie pozwolę sobie zasłaniać oczu czyimiś
> piąstkami. Każdy ma swoje - oczy i piąstki. Kto chce soje oczy zasłaniać,
> niech sobie własne piąstki w nie wsadzi. Dla mnie to tylko lepiej.

Więc ci krótko wyjaśnię - sama wiesz, że nie można mnie sprowadzic na
manowce... Stąd te nawroty i prowokacje - bo to są prowokacje.
Część ich mógłbym nazywać moskami - bo mają religię, ale jak nazwać realnych
bezpaństwowców, choć formalnie mają jakieś, czasem wielokrotne obywatelstwa.
Jak nazwać ateuszy, materialistów, komunistów - którzy sami i kłamliwie na
dodatek nazywają siebie Żydami. Uczestniczyłbym wtedy w ich kłamstwie
nazywając ich Żydami. Dla takich mam jedną nazwę "śmieci", ale nie chcę
chodzić po sądach, które są używane do zamykania ust adwersarzom. Ogólnie są
z pochodzenia Aszkenazi - ale ta nazwa też jest zwyczajowa, bowiem są to
Chazarzy. Tylko, że w takim przypadku wali się to ich budowane na ich użytek
komercyjny Imperium Kłamstwa, znacznie większe niż był ZSRR czy obecnie
ZSRE, czyli dokładniej IV Rzesza.
Ponieważ nie są moralnie, etycznie czyści nazywam ich parchami -
adekwatnie do tego, co robią. Bowiem to, co robią w Polsce to jest
wielopoziomowa agresja przeciwko Polsce i Polakom, zupełnie nowy rodzaj
wojny, który zapoczątkował dr Gebbels - też parch.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2008-01-08 18:07:05

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Jan 2008 18:59:17 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:oojhc080p6m8.vuqf964xd9v8.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Jan 2008 17:58:40 +0100, Panslavista napisał(a):
>> którzy miast
>>
>>> podyskutować na tematy relacji polsko-parchatych
>>
>> Wiesz, mnie też trochę razi to określenie, choć nie jestem Żydówką.
>> Mógłbyś
>> sobie je czasem darować. Ono wzbudza w ludziach złe emocje. Wobec Ciebie,
>> nie wobec Żydów. I wtedy przegrywasz dyskusję u startu...
>>
>>> wolą wyzywać mnie od
>>> antysemitów, choć sami żadnymi Semitami nie są.
>>
>> Czy nie są? - bym się zastanowiła... ale to akurat nie w tym wątku... poza
>> tym dla mnie akurat, jak mówiłam, nie ma większego znaczenia, kto Żyd, a
>> kto nie (jak widać) jednak nie pozwolę sobie zasłaniać oczu czyimiś
>> piąstkami. Każdy ma swoje - oczy i piąstki. Kto chce soje oczy zasłaniać,
>> niech sobie własne piąstki w nie wsadzi. Dla mnie to tylko lepiej.
>
> Więc ci krótko wyjaśnię - sama wiesz, że nie można mnie sprowadzic na
> manowce... Stąd te nawroty i prowokacje - bo to są prowokacje.
> Część ich mógłbym nazywać moskami - bo mają religię, ale jak nazwać realnych
> bezpaństwowców, choć formalnie mają jakieś, czasem wielokrotne obywatelstwa.
> Jak nazwać ateuszy, materialistów, komunistów - którzy sami i kłamliwie na
> dodatek nazywają siebie Żydami. Uczestniczyłbym wtedy w ich kłamstwie
> nazywając ich Żydami. Dla takich mam jedną nazwę "śmieci", ale nie chcę
> chodzić po sądach, które są używane do zamykania ust adwersarzom. Ogólnie są
> z pochodzenia Aszkenazi - ale ta nazwa też jest zwyczajowa, bowiem są to
> Chazarzy. Tylko, że w takim przypadku wali się to ich budowane na ich użytek
> komercyjny Imperium Kłamstwa, znacznie większe niż był ZSRR czy obecnie
> ZSRE, czyli dokładniej IV Rzesza.
> Ponieważ nie są moralnie, etycznie czyści nazywam ich parchami -
> adekwatnie do tego, co robią. Bowiem to, co robią w Polsce to jest
> wielopoziomowa agresja przeciwko Polsce i Polakom, zupełnie nowy rodzaj
> wojny, który zapoczątkował dr Gebbels - też parch.

Aha. No to - rozumiem. czyli nie chodzi Ci o Żydów. Aha. Tylko że o
Chazarach to ja czytałam m. in. tu:
http://chazaria.blox.pl/html/1310721,262146,13.html?
336655 //polecam,
ciekawe!
no i w ogóle staram się czegoś więcej dowiedzieć, i trochę mi nie pasuje to
wszystko, wzięte do kupy... Poczytam, zobaczę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2008-01-08 18:15:30

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Jan 2008 19:07:05 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Tue, 8 Jan 2008 18:59:17 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
>> news:oojhc080p6m8.vuqf964xd9v8.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Jan 2008 17:58:40 +0100, Panslavista napisał(a):
>>> którzy miast
>>>
>>>> podyskutować na tematy relacji polsko-parchatych
>>>
>>> Wiesz, mnie też trochę razi to określenie, choć nie jestem Żydówką.
>>> Mógłbyś
>>> sobie je czasem darować. Ono wzbudza w ludziach złe emocje. Wobec Ciebie,
>>> nie wobec Żydów. I wtedy przegrywasz dyskusję u startu...
>>>
>>>> wolą wyzywać mnie od
>>>> antysemitów, choć sami żadnymi Semitami nie są.
>>>
>>> Czy nie są? - bym się zastanowiła... ale to akurat nie w tym wątku... poza
>>> tym dla mnie akurat, jak mówiłam, nie ma większego znaczenia, kto Żyd, a
>>> kto nie (jak widać) jednak nie pozwolę sobie zasłaniać oczu czyimiś
>>> piąstkami. Każdy ma swoje - oczy i piąstki. Kto chce soje oczy zasłaniać,
>>> niech sobie własne piąstki w nie wsadzi. Dla mnie to tylko lepiej.
>>
>> Więc ci krótko wyjaśnię - sama wiesz, że nie można mnie sprowadzic na
>> manowce... Stąd te nawroty i prowokacje - bo to są prowokacje.
>> Część ich mógłbym nazywać moskami - bo mają religię, ale jak nazwać realnych
>> bezpaństwowców, choć formalnie mają jakieś, czasem wielokrotne obywatelstwa.
>> Jak nazwać ateuszy, materialistów, komunistów - którzy sami i kłamliwie na
>> dodatek nazywają siebie Żydami. Uczestniczyłbym wtedy w ich kłamstwie
>> nazywając ich Żydami. Dla takich mam jedną nazwę "śmieci", ale nie chcę
>> chodzić po sądach, które są używane do zamykania ust adwersarzom. Ogólnie są
>> z pochodzenia Aszkenazi - ale ta nazwa też jest zwyczajowa, bowiem są to
>> Chazarzy. Tylko, że w takim przypadku wali się to ich budowane na ich użytek
>> komercyjny Imperium Kłamstwa, znacznie większe niż był ZSRR czy obecnie
>> ZSRE, czyli dokładniej IV Rzesza.
>> Ponieważ nie są moralnie, etycznie czyści nazywam ich parchami -
>> adekwatnie do tego, co robią. Bowiem to, co robią w Polsce to jest
>> wielopoziomowa agresja przeciwko Polsce i Polakom, zupełnie nowy rodzaj
>> wojny, który zapoczątkował dr Gebbels - też parch.
>
> Aha. No to - rozumiem. czyli nie chodzi Ci o Żydów. Aha. Tylko że o
> Chazarach to ja czytałam m. in. tu:
> http://chazaria.blox.pl/html/1310721,262146,13.html?
336655 //polecam,
> ciekawe!
> no i w ogóle staram się czegoś więcej dowiedzieć, i trochę mi nie pasuje to
> wszystko, wzięte do kupy... Poczytam, zobaczę...

No i - np. Parnicki o Chazarach:

"Zdawałem sobie jednak sprawę z moich mocno ogra­niczonych już możliwości:
i przez wiek, i inny przez całe lata sposób pisania. Jak to zrobiłem,
jakiej użyłem for­my - nad tym nie będę się rozwodził. Każdy kto zechce
sięgnąć do książki Kordoba z darów, sam to oceni. Nato­miast chciałem
zwrócić uwagę, że główną postacią jest Chazar, co jest rzeczą w literaturze
polskiej nie spoty­kaną. Nawet w powieściach obcych z tym się nie
zetkną­łem. Otóż dlaczego Chazar? Chazarzy są w ogóle zjawi­skiem
intrygującym. Właściwie, jeśli tak można powie­dzieć, w sensie plemiennym
oni byli bliscy Węgrom 'i po­wiedzmy w X wieku wielkiej różnicy między
Węgrami a Chazarami nie było. Stworzyli potężne państwo, do­piero w końcu X
wieku Ruś Kijowska podcięła potęgę państwa chazarskiego. Są dwie ciekawe
prace poświę­cone historii Chazarów. Jedna - angielskiego historyka
Dunlopa, a druga radzieckiego - Artamonowa. Właści­wie o kulturze Chazarów
wie się bardzo mało. A jest jedno zjawisko bardzo ciekawe - Chazarzy są
jedynym plemieniem, które przyjęło judaizm. W X wieku znani misjonarze, tak
zwani apostołowie Słowian, Cyryl i Me­tody, odwiedzali Chazarów i
prowadzili z teologami ju­daistyczno-chazarskimi, dysputę teologiczną. Był
to okres wielkich nawróceń plemion pogańskich. Jeśli weźmiemy Europę,
Bliski Wschód, Afrykę Północną, to nawrócenie szło w dwu kierunkach -
chrześcijaństwa i islamu. I tu ten jeden jedyny wyjątek.



Właściwie od kogo Chazarzy przyjęli judaizm? Nie było państwa żydowskiego,
trudno nawet mówić o na­

rodzie żydowskim, można mówić o wyznawcach ju­daizmu. Byłaby bardzo ciekawa
powieść o tym, jak to się stało. Według Dunlopa i Artamonowa nie można
mówić, że Chazarzy przyjęli judaizm. Przyjęła go dy­nastia panująca i
arystokracja. Natomiast większość spo­łeczeństwa chazarskiego wyznawała
różne formy raczej prymitywnych pogańskich wierzeń. Władcy byli dosyć
tolerancyjni. Nie narzucali judaizmu większości społe­czeństwa. Zachował
się dokument - korespondencja jed­nego z władców chazarskich w X wieku z
uczonym ży­dowskim rezydującym w Hiszpanii. Uczony ten zwrócił się do
władcy chazarskiego z prośbą o potwierdzenie wiadomości, że jest taki
naród, który przyjął judaizm, i prosił o dane o tym narodzie. Podobno
historycy znają odpowiedź władcy, który zdaje się miał na imię Józef.
Istnieje dowcip tłumaczący, dlaczego Chazarzy przyjęli judaizm. Z uważnej
lektury Starego Testamentu wynika, że judaizm dopuszczał właściwie
wielożeństwo. Władcy chazarscy rozumowali tak: jeśli przyjmiemy
chrześcijań­stwo, będziemy mogli pić wino, ale nie będziemy mogli mieć
wielu żon. Jeżeli przyjmiemy islam, będziemy mogli mieć wiele żon, ale nie
będziemy mieli prawa pić wina. Jeżeli przyjmiemy judaizm, będziemy mieli
wiele żon i prawo pić wino. Ale to jest oczywiście dowcip. Po­ważniej można
ująć to w ten sposób. Chazarzy uważali, że jeśli przyjmą chrześcijaństwo,
uzależnią się od ce­sarstwa rzymsko-bizantyjskiego. Jeżeli przyjmą islam,
uzależnią się od kalifatu arabskiego. Woleli zatem przy­jąć trzecią
religię, żeby zachować niezależność. Niewiele im to pomogło, bo pod koniec
X wieku państwo chazar­skie runęło."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2008-01-08 18:20:28

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: "Panslavista" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Panslavista" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:fm0do0$53j$1@atlantis.news.tpi.pl...

Problem polega na tym, ze oni są "nieprzemakalni" - są w takiej samej
fazie jak Niemcy na początku wojny, kiedy mimo śmierci ich żołnierzy zaczęły
napływać z podbijanych krajów zrabowane dobra. Im siE to NALEŻAŁO, bo są
wspaniałym narodem, wybranym, przez Boga i Historię, zmuszeni do poszerzania
swojego obszaru dla rozwoju zwłaszcza wobec podludzi - to wszysto widać w
działaniach parchów, już nie Drang nach Osten, a Ganze Welt...
Kraj i Naród, który dał im schronienie okazał się głupi i słaby, jeszcze
tylko pozostało go bardziej ośmieszyć, oglupić, a osłabnie na tyle, że z
gości w willi POLANIA staną się jawnymi gospodarzami. Aby nie obowiązywała
lojalność wobec gospodarza trzeba zniewolić jego córki i synów, a tych
najbardziej mobilnych wysłać na wojnę albo sami wyjadą nie chcąc na nia iść,
lub w poszukiwaniu pracy. A oni na to miejsce sprowadzają stale nowych z
całego świata, jeszcze trochę i wyborów nie będzie potrzeba fałszować - może
wprowadzi się kryterium selekcji czynnego prawa wyborczego takie jak:
wyksztalcenie, płatności uregulowane, zatrudnienie lub opłata za udział w
wyborach itp. Echa takich ciągotek pojawiające się coraz częściej świadczą o
tym, że poszukiwania i prace trwają.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2008-01-08 18:42:29

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: "Panslavista" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:17s79wswp6avn.1ctgy5k0zcdm7.dlg@40tude.net...

To nie do końca tak było. Chazaria była państwem o zmiennych granicach i
obszarze - jak to u nomadów. Składała się z wielu plemion - opieka nad
słabszymi pomagała im przetrwać - a podatki pobierane nie były rujnujace.
Znajdowała się na płn.wsch. wybrzeżach Morza Czarnego - Kałmucja jest
częścia tego obszaru.
Od Słowian oddzielały ją ziemie Pieczyngów. Dopóki żyła i rządziła matka
nieletniego wtedy jeszcze kniazia Świetosława napady Pieczyngów - podburzane
przez Chazarów były tłumione, ale Pieczyngowie nie byli niszczeni, stanowili
bufor pomiędzy Chazarią a Słowianami. Jej śmierć spowodowała, że napad
Pieczyngów poruszył kniazia do tego stopnia, że ich wybił, bufor przestał
istnieć. Nadszedł czas Chazarów - poszli na zachód. Kniaź zebral armię i
zrobił z Chazarami to samo co z Pieczyngami - zlikwidował Chazarię.
Niestety - wtedy Chazarowie rozpełzli się po Europie.
Judaizm w Chazarii - przekazy mówią o kaganie (chanie) Bułanie, który
podzielił naród na trzy części i z pogan zrobił muslimów, mosków i
chrześcijan. Najprawdopodobniej były te grupy na styku z innymi państwami,
gdzie te religie dominowały. Mośki prawdopodobnie uchowały się w na północ
od Babilonu i pod opieką Chazarów rozwinęli się liczbowo. Trzeba pamietać,
że to Chazarowie powstrzymali wędrówkę Arabów (zadając im potężne straty) na
północ od Morza Czarnego - być może dlatego nie mówimy dzisiaj wszyscy po
arabsku.
Drugie takie zwycięstwo trzeba przypisać Polakom pod Wiedniem. Imperium
ottomańskie nie poszło już na zachód Europy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2008-01-08 18:43:46

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1ut24fuo1047k.3jtg99gw505h$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Jan 2008 01:19:13 +0100, Sky napisał(a):
>
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1ovkh8gpcfb16.adjzh5ps09tf.dlg@40tude.net...
> >
> >>> Znów przy pichceniu oglądasz TV po nocy?
> >>> Co tym razem? Przecież po świętach ;P
> >>
> >> Nie pichcę - mam dość. Piszę Bardzo Ważne Rzeczy Dla Potomności :-)
> >
> > W pamiętniku czy jednak to co tu widać na grupach? ;)
>
> Historię parafii piszę...

O BOŻE!
;))))))

> > Swoją drogą nie rozumiem dlaczego Cybulskiego tak brązowią.
> > Wszak aktorsko był mierny. Miał jedną pozę+te swoje
> > okularki i na tym jechał wszystkie role...
>
> Bredzisz ;-)

He he - nie przyznasz się NIGDY do tego że mogę mieć rację! ;)
Mam o nim swoje zdanie -odmienne od salonowych schematów i już.
Dodam jeszcze że kilku innych aktorów uważam za podobne twory
"jednej maski" czy "miny na wszystko"...m.inn. Nicholsona! ;P
Wy kobietki lubicie tajemniczych nieprzeniknionych facetów
bo dopowiadacie sobie w marzeniach ich bogate życie wewnętrzne
które was przyciąga jak magnes -po prostu chęć kontrolowania.
A że pod machą kamiennego skupienia może nie być nic innego
poza daremnymi wysiłkami zrozumienia co się wokoło takiego
dzieje -to już dochodzi do was dopiero po latach pożycia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2008-01-08 19:42:43

Temat: Re: W rocznicę śmierci Cybulskiego...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 8 Jan 2008 19:43:46 +0100, Sky napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1ut24fuo1047k.3jtg99gw505h$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Jan 2008 01:19:13 +0100, Sky napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1ovkh8gpcfb16.adjzh5ps09tf.dlg@40tude.net...
>>>
>>>>> Znów przy pichceniu oglądasz TV po nocy?
>>>>> Co tym razem? Przecież po świętach ;P
>>>>
>>>> Nie pichcę - mam dość. Piszę Bardzo Ważne Rzeczy Dla Potomności :-)
>>>
>>> W pamiętniku czy jednak to co tu widać na grupach? ;)
>>
>> Historię parafii piszę...
>
> O BOŻE!
> ;))))))

No, wyobraź sobie :-)

>>> Swoją drogą nie rozumiem dlaczego Cybulskiego tak brązowią.
>>> Wszak aktorsko był mierny. Miał jedną pozę+te swoje
>>> okularki i na tym jechał wszystkie role...
>>
>> Bredzisz ;-)
>
> He he - nie przyznasz się NIGDY do tego że mogę mieć rację! ;)
> Mam o nim swoje zdanie -odmienne od salonowych schematów i już.
> Dodam jeszcze że kilku innych aktorów uważam za podobne twory
> "jednej maski" czy "miny na wszystko"...m.inn. Nicholsona! ;P
> Wy kobietki lubicie tajemniczych nieprzeniknionych facetów

No jasssne!

> bo dopowiadacie sobie w marzeniach ich bogate życie wewnętrzne
> które was przyciąga jak magnes -po prostu chęć kontrolowania.

No jasssne!

> A że pod machą kamiennego skupienia może nie być nic innego
> poza daremnymi wysiłkami zrozumienia co się wokoło takiego
> dzieje -to już dochodzi do was dopiero po latach pożycia...

Taaaak? Skąd wiesz? Powiedziała Ci to wreszcie?
:-PPP
PS. Twój opis pasuje mi jak ulał do Strassburgera. Gdzie mu tam do
Nicholsona czy Cybulskiego... :-DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Choroba zawodowa
Po co żyć?
Re: Robakks ostrzegalem
Re: Robakks ostrzegalem
Re: Matematołkom na pohybel... ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »