Data: 2011-11-26 12:22:28
Temat: Re: W sumie to zal kobiety- Danuta Walesa (link)
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:jadi33$97h$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.tvn24.pl/0,1725063,0,1,zawsze-bylam-sama-
_-emocjonalnie--psychicznie,wiadomosc.html
>
> "Chciałabym wiedzieć, co mąż myślał, co wtedy czuł, wiedząc, że jestem w
> Gdańsku sama z dziećmi. Z czasem w jego wyobraźni narodziło się
> przekonanie, że mi wszyscy pomagają i otaczają opieką. Gdy nieraz mu
> mówię, że w stanie wojennym byłam sama, ignoruje moje odczucia: "Miałaś
> wszystko przygotowane. Miałaś ludzi do pomocy". Lecz to nieprawda! Byłam
> sama - emocjonalnie, psychicznie!" - pisze
>
>
> "Była pierwsza dama nie ukrywa, że do teraz czuje się bardzo samotna, bo
> choć żyli i żyją razem, to są obok siebie. Gorzko wyznaje, że "nie była
> zauważana jako kobieta, jako partnerka", że "mąż był zaślepiony swoimi
> sprawami". Nie liczył się z jej zdaniem. Także w sprawie pokojowego Nobla.
> Bo o tym, że ma pojechać do Oslo go odebrać dowiedziała się od osoby
> trzeciej, nie od męża."
>
> czy to cena pozycji Walesy? chyba nie- to cecha jego charakteru. Faceta
> macho, kobieta do domu, domem sie zajmowac, ja jestem przeznaczony do
> wiekszych rzeczy.....
http://polska.newsweek.pl/walesa--nie-jestem-meska-s
zowinistyczna-swinia,84666,1,1.html
w zasadzie tylko potwierdza to o czym mowia nawet frg ksiazki.
i.
|