W temacie pasztetu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-08 09:28:53

Temat: W temacie pasztetu...
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

... jak już dałem przepis to zaraz chęć mnie wzięła na zrobienie i zrobiłem
wczoraj - wyszło tego sporo :)
Pasztet prawie tylko drobiowy - poza słoniną składał się z 2 kg piersi
indyk, kurczak 50/50 )
trzech tacek wątróbki drobiowej ( idyk/kurczak - 2/1 ) i jednej tacki serc.

Co tu wam będę pisał - wyszło cudownie, paluszki lizać ;)

To tak na miły początek z rana :)

--
ostry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-08 10:54:30

Temat: Re: W temacie pasztetu...
Od: GB <g...@n...usa.net> szukaj wiadomości tego autora

ostry wrote:

> .... jak już dałem przepis to zaraz chęć mnie wzięła na zrobienie i zrobiłem
> wczoraj - wyszło tego sporo :)
> Pasztet prawie tylko drobiowy - poza słoniną składał się z 2 kg piersi
> indyk, kurczak 50/50 )
> trzech tacek wątróbki drobiowej ( idyk/kurczak - 2/1 ) i jednej tacki serc.

Od dawna mam ochote upiec pasztet. I chyba to dzisiaj zrobię ;-) Tylko
mam takie watpliwosci: Czy przed pieczeniem mięsko należy ugotować? O
ile pamiętam to moja mama gotuje (mowa o pasztecie
wolowo-wieprzowo-boczkowo-watrobkowym), ale te kurczaki to chyba trzeba
zemlec na surowo... No i ile dałes słoniny?

Pozdrawiam
--
GB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-19 11:40:57

Temat: Re: W temacie pasztetu...
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

GB wystukał w wiadomości <3...@n...usa.net>:

> ostry wrote:

>> .... jak już dałem przepis to zaraz chęć mnie wzięła na zrobienie i zrobiłem
>> wczoraj - wyszło tego sporo :)
>> Pasztet prawie tylko drobiowy - poza słoniną składał się z 2 kg piersi
>> indyk, kurczak 50/50 )
>> trzech tacek wątróbki drobiowej ( idyk/kurczak - 2/1 ) i jednej tacki serc.

> Od dawna mam ochote upiec pasztet. I chyba to dzisiaj zrobię ;-) Tylko
> mam takie watpliwosci: Czy przed pieczeniem mięsko należy ugotować? O
> ile pamiętam to moja mama gotuje (mowa o pasztecie
> wolowo-wieprzowo-boczkowo-watrobkowym),

U mnie gotuje się wszystko z wyjątkiem wątróbki, którą jedynie się sparza. Potem
wszystko się mieli - trzykrotnie. Przy pierwszym mieleniu jest dziwnie dużo
ubytków... ;)

Mięso drobiowe można chyba gotować krócej, ale dawanie surowego to już IMO
przeada.

Jo'Asia

--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
Oleńka była sierotą, ponieważ zmarł jej dziadek.