Użytkownik "Ewa K." <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8u7ir8$b6$1@news.tpi.pl...
> czesc, co myslicie o takich ludziach? Niby nasi przyjaciele, ale
> wykorzystuja na na kazdym kroku, a my dajemy sie bo jestesmy za
> wspanialomyslni.
-------------- Ewus, a czy pojecie '' wampirow energetycznych'' nie odnosi sie
rowniez do tych, ktorzy - swiadomie lub
nie - korzystaja z naszej energii zyciowej, obnizajac wyraznie jej poziom?
Mozliwe, ze kazdy z nas to ma w sobie, - nieswiadomie - i dlatego dobrze/zle czujemy
sie w towarzystwie roznych osob,
bez konkretnej, jakiejs bardzo wyraznej przyczyny.

Jest taki dom, do ktorego, gdy wchodze, fizycznie czuje ciezar na ramionach - i
prawie natychmiast chce wyjsc, a wizyty
ograniczam do minimum. Nie umiem tego wyjasnic - niby ludzi lubie, ale przebywanie w
ich domu jest bardzo meczace. Wiem,
ze atmosfera miedzy nimi jest fatalna. Czy to moze byc odczuwalne ?
tak wyraznie fizycznie? Ewa.
>