Wiesz? Dzis jest niedziela i dzi eki tobie czuje sie z tym lepiej:)
Przebil am si przez gaszcz twoich slów i z ka dym kolejnym
odkrywalam,
ze widocznie nie jestem jednak jedynym takim oryginalem na swiecie!
Co
prawda nie ze wszystkim sie zgadzam, ale fakt pozostaje: jestem
inna,
inna niz rówiesnicy. Chyba po prostu zbyt wczesnie zrozumialam, co
jest w zyciu wazne! Odpowiedzialna, moralna Idealistka, patriotka,
totalna abstynentka, nie palaca, nie przeklinajaca, filozofka marzaca
o czyms wiecej niz zabawowym zyciu, intelektualistka -to troche
zbyt
duzo jak na moje 16 lat, nie uwazasz? Zazwyczaj mysle , iz w tym
wlasnie moja sila, w tym pragnieniu bycia dobra , ale kiedy czuje
sie
juz bardzo samotna, nierozumiana, czasem zaluje , ze nie moge byc
jak
wszycy! Mimo to zmienic sie nie chce , bo udajac kogos , kim nie
jestem,
byloby mi jeszcze trudniej i stracilabym do siebie caly szacunek.Wiec
kiedy przychodzi weekend pomagam w domu, robie lekcje, czytam i
wierze, ze moze rzeczywiscie pro maiora natus sum!
Dzieki, ze to napisales ...
-Ola (te z II liceum:)

-sorry, e jeszcze raz, ale poprzednio co nie wysz o...
i nie przesadzaj z tymi "szmatami", znam wiele dziewczyn, które nie
zasluguja na takie okreslenie.