Sytuacja wyglada nastepująco: dochodzi do tzw. samowyleczenia ale jest
to nikły procent :( próby watrobowe mogą być w normie, ale nie znaczy
to, ze wirus nie jest aktywny, najlepszym rozwiazaniem jest określenei
PCPR-u czyli aktywności wirusa( mozna odpłatnie przeprowadzić to w
punkcie krwiodastwa lub bezpłatnie na oddziele zakaźnym) badanie
okresli czy wirus jest aktywny a jesli tak to w jakim stopniu jesli
jest aktywny to starac się o przeprowadzenie biopsji. która okresli
stopień zniszczenia wątroby i okreslenie geneotypu wirusa. Jesli
wszystkie badania przeprowadzisz a w dzisiejszej słuzbie zdrowia w
naszym kraju jest to bardzo trudne i zakwalifikujesz się do terapii
interferonem to Twój kolega ma duze szanse na pozbycie się aktywności
wirusa w organizmie.

Pozdrawiam
kasia